NOWY ADRES MORTIS.ORG.PL
NOWY ADRES FORUM: https://mortis.org.pl
NOWY ADRES MORTIS.ORG.PL
NOWY ADRES FORUM: https://mortis.org.pl
Non mor­tem ti­memus, sed co­gita­tionem Mor­tis


Share

Victor Shacklebolt

Victor Shacklebolt
Victor Shacklebolt
Kierownik Kwatery Głównej Aurorów, Głowa Rodziny Shacklebolt

Dodatkowe informacje biograficzne
AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: 11 cali, sztywna, szpon hipogryfa, osika. Od końca rękojeści do czubka idzie spiralne wybrzuszenie na pierwszy rzut oka przypominające miniaturowego węża luźno oplatającego różdżkę.
OPANOWANE ZAKLĘCIA: Szkolne: Enervate, Expelliarmus, Protego, Riddiculus, Conjunctivitis, Drętwota, Petrificus Totalus, Everte Statum, Accio, Alohomora, Bombarda, Finite, Lumos, Lumos Maxima, Nox Łatwe: Anapneo, Imperturbable, Ebublio, Expulso, Obscuro, Utevo Lux, Bonum Ignis, Carpe Retractum, Cistem Aperio, Delens Vestigium, Extinguetur Ignis, Ferrum, Suspensorius, Quietus, Muffliato Trudne: Protego Horribilis, Sensorem, Crepitus, Hurlingbroom, Incarcerous, Turbine Ignisis, Arresto Momentum, Finite Incantatem, Dissendium, Imperius Revelio
OPIS POSTACI: 1,85m, wiele zmarszczek na twarzy, bródka i wąs, (jak na avatarze), krótkie, szatynowe włosy lekko przyprószone siwizną

https://mortis.forumpolish.com/t729-poczta-victora-shacklebolta https://mortis.forumpolish.com/t728-skrytka-numer-1887
PisanieTemat: Victor Shacklebolt  Victor Shacklebolt EmptyPon 02 Maj 2016, 13:39



BIO

IMIĘ: Victor
NAZWISKO: Shacklebolt
CZYSTOŚĆ KRWI: Czysta
DATA URODZENIA: 22.11.1887
UKOŃCZONA SZKOŁA: Hogwart, Slytherin
MIEJSCE PRACY: Departament Przestrzegania Prawa Czarodziejów – Kwatera Główna Aurorów
POSADA: Kierownik Kwatery
RÓŻDŻKA: 11 cali, sztywna, szpon hipogryfa, osika. Od końca rękojeści do czubka idzie spiralne wybrzuszenie na pierwszy rzut oka przypominające miniaturowego węża luźno oplatającego różdżkę.
BOGIN: Jego własne, stare, schorowane ciało, zaczynające nawet gnić, rozkładać się, wręcz rozpadać.
FACE CLAIM: Jerome Flynn


WIDOK ZE ZWIERCIADŁA AIN EINGARP
Gdyby mógł spojrzeć w zwierciadło Ain Engarp, zobaczyłby siebie samego, znów młodego i żądnego przygód, szczęśliwego siedemnastolatka, stojącego obok swojej ówczesnej (i jedynej) miłości. Za nimi rozpościerałaby się ogromna, zielona przestrzeń, trawa łagodnie falowałaby w podmuchach wiatru. W oddali widać byłoby las I zbocze góry. Sam Victor, wraz ze swoją śmiejącą się wybranką, stałby na brzegu niewidocznego dla widza jeziora, mrużąc oczy od słońca i wypatrując czegoś na wodzie. Widok ten byłby połączeniem aktualnych tęsknot Shacklebolta za latami beztroski i jego ówczesnych, czystych i niewinnych marzeń.


OPIS POSTACI
Victor jest mężczyzną o pokrytej zmarszczkami, poważnej twarzy. Wysoki na metr osiemdziesiąt pięć auror nie jest ani otyły, ani chudy, i choć jego ciało zaczęło się już starzeć a wcześniej piękne, szatynowe włosy - siwieć, utrzymuje wyprostowaną, pełną autorytetu sylwetkę. Jego szare oczy wraz ze zmarszczkami wokół nich nadają mu wygląd mądrego, a postawa – dumnego człowieka. I choć wiek już nie ten, a jego wcześniej wysportowane ciało nie jest już takie samo, Victor stara się utrzymać kondycję poprzez częste marsze i przebieżki.  Nie ma żadnych tatuaży ani widocznych cech charakterystycznych poza bruzdami na twarzy – z tych mniej widocznych, będzie to tylko stara blizna na prawym ramieniu, pamiątka z wojny.

Shacklebolt jest poważnym, zwykle nieskorym do żartów człowiekiem. Wydaje się być oschły i dumny, lecz osoby, które miały okazję go poznać wiedzą, że w większości są to mylne wnioski wynikające ze stylu bycia Shacklebolta, wieku i sposobu myślenia. Oczywiście, kiedyś taki nie był – przed laty Victor był radosnym, dowcipnym chłopcem, choć już wtedy zdarzały mu się momenty melancholii i powagi, szczególnie gdy był sam. Jednak wraz z wiekiem, prawdopodobnie z powodu różnych nieszczęść spotykających go na każdym kroku, samotności i przede wszystkim wojny, Victor stwardniał. Coraz rzadziej się uśmiechał i żartował, aż w końcu w ogóle przestał. Stworzył swoje reguły i zasady, według których zaczął żyć. Przestał rozglądać się za rozrywkami, skupił się na pracy, rzadko tylko rozmawiając ze swoimi współpracownikami na tematy luźniejsze. Na pierwszym miejscu prawie zawsze stawia rozkazy, a zaraz potem – kodeksy i regulaminy, według których powinien działać, a dopiero później, gdyby powyższe nie miały zastosowania do danej sytuacji, swoimi własnymi osądami i sympatiami. Nie oznacza to, że wykona każdy rozkaz, jaki dostanie od przełożonego – ma swój własny system moralny, który to właśnie sprawił, że Shacklebolt odnalazł powołanie jako auror. W większości nie zadaje pytań i wykonuje polecenia uznając je za dobre moralnie, potrzebne, by poprawić świat. Gdyby jednak był pewien, że wykonanie rozkazu przyniesie dużo więcej zła niż jego złamanie, nie wahałby się długo, by go złamać. Zwykle jednak rozkazy to dla niego świętość i gdyby miał wybierać pomiędzy wykonaniem polecenia a uratowaniem któregoś członka swojej rodziny, prawdopodobnie wybrałby wierność służbie.


PRZYKŁADOWY POST
Zacisnął dłoń na oparciu fotela. Skóra, którą pokryty był mebel, lekko zaskrzeczała.
Spóźnił się. Spóźnił się o jakieś pięć minut. Był mocno poirytowany, choć zdawał sobie sprawę, że nie była to jego wina. Dostał informację po prostu za późno. I teraz jego cel uciekł, a on miał przed sobą dwa trupy.
Zaklął pod nosem i odwrócił się. Zwłokom już nie pomoże, wciąż jednak ma przed sobą zadanie do wykonania. Ministerstwo powinno zostać poinformowane o tym, co się tutaj wydarzyło, nie miał jednak czasu, by tutaj czekać. Wiedział, w którym kierunku Maxwell szedł. Nie potrzebował drugi raz upewniać się, że wszystko sprawdził – omiótł tylko wzrokiem salon, miejsce śmierci Bogu ducha winnego małżeństwa, którego nazwiska nawet nie znał, i już przekraczał próg, wkraczając w mrok bezksiężycowej nocy. Było ciepło jak na późny listopad, choć oczywiście nie wystarczająco ciepło, by zalegający od kilku dni śnieg zaczął się topić. Victor ominął zamarzniętą kałużę idąc w kierunku, w którym musiał udać się Maxwell.
Nie wypominał sobie spóźnienia. Nie chciał jednak dopuścić, by liczba ofiar się zwiększyła. Miał za zadanie złapać tego człowieka i zamierzał to zrobić tej nocy. Kciukiem prawej dłoni przejechał po rękojeści swojej różdżki. Wiedział, że gdy będzie potrzebna, nie zawiedzie go.
Nagle w oknie domu nieopodal zobaczył ledwo widoczny błysk i już wiedział, co to oznacza. Pomyślał tylko, że ten dom będzie ostatnim, którego nie zdążył uratować i przystąpił do wykonywania właśnie ustalonego planu. Po upewnieniu się, ze budynek nie posiadał żadnych tylnich wyjść stanął przy ścianie, niewidoczny z okien, samemu zapewniając sobie widok na drzwi frontowe i czekał. Nie było sensu, by wchodził do środka i szukał Maxwella, a było to zbyt ryzykowne. Życia mieszkańcom też już nie przywróci. W tym miejscu natomiast mógł przygotować niespodziankę dla mordercy.
Nie musiał długo czekać. Po paru minutach drzwi się otworzyły i przeszła przez nie szybkim krokiem ciemna sylwetka która, nie rozglądając się, chciała ruszyć dalej swoim szlakiem.
- Dobry wieczór, Maxwell – powiedział Shacklebolt, gdy jego cel właśnie się przewracał, unieruchomiony, z wytrąconą poza zasięg ręki różdżką – miło cię wreszcie poznać.


Administrator fabularny
Administrator fabularny
NPC


PisanieTemat: Re: Victor Shacklebolt  Victor Shacklebolt EmptyPon 02 Maj 2016, 14:03


WITAMY WŚRÓD DOROSŁYCH

Bardzo ładna karta postaci! Miło mi powitać Kierownika Kwatery Głównej Aurorów, a także głowę rodziny Shacklebolt w naszych progach!

Relacje zawodowe:
@Frederick Crouch - Minister Magii
@Dorothea Malfoy - Kierownik Departamentu Przestrzegania Prawa
@Alistair Prewett - Zastępca kierownika w kwaterze
@Corvinus Flint - Auror

Zaczynasz grę ze 120ʛ w skrytce bankowej.

ZAKLĘCIAPUNKTY ROZWOJU
15 szkolnych
15 łatwych
10 trudnych
110 PS
20 PN


TWOJE PRZEDMIOTY
Zestaw podręczników szkolnych.
Fałszoskop.


CO DALEJ - KROK PO KROKU
Uzupełnij pola dodatkowych informacji biograficznych w swoim profilu.
Wybierz sobie zaklęcia na start i wypisz je w sklepiku rozwojowym. Potem nie zapomnij wpisać ich do profilu! Spis wszystkich dostępnych zaklęć znajdziesz tutaj.
Załóż swoją skrytkę, pamiętaj żeby skorzystać ze wzoru.
Dodaj temat z sowią pocztą, tutaj również możesz skorzystać z podanego wzoru.

Kartę akceptowała: Irys

Victor Shacklebolt

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
NOWY ADRES MORTIS.ORG.PL :: Karty postaci :: Dorośli czarodzieje-
Skocz do: