NOWY ADRES MORTIS.ORG.PL
NOWY ADRES FORUM: https://mortis.org.pl
NOWY ADRES MORTIS.ORG.PL
NOWY ADRES FORUM: https://mortis.org.pl
Non mor­tem ti­memus, sed co­gita­tionem Mor­tis


Share

Lysandra Lovegood

Lysandra Lovegood
Lysandra Lovegood
Rocznik VII

Dodatkowe informacje biograficzne
AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Tarnina, włos z głowy wili, 11 cali, sztywna
OPANOWANE ZAKLĘCIA: Alohomora, Accio, Aquamenti, Colloportus, Lumos, Nox, Protego, Expelliarmus, Drętwota, Incendio, Ebublio, Chłoszczyść, Extinguetur Ignis, Tardis
OPIS POSTACI: Trudno dostrzec tego niziołka pośród tłumów uczniów przedzierających się przez korytarze szkoły. Biorąc pod uwagę jej mikry wzrost, można pomyśleć, że jest trzecioklasistką, bowiem liczy sobie zaledwie 157 centymetrów. Jeśli zaś chodzi o jej budowę, to bez wątpienia Lys należy do osób szczupłych... oczywiście pomijając lekko zaokrąglone uda i biodra od słodyczy, które pochłania podczas intensywnej nauki. No, w każdym razie jest w normie. Naturalnie (jeśli w ogóle można tak powiedzieć w jej przypadku) ma niezwykle bladą skórę. Na jej szczupłym nosie da się dostrzec kilka zbłąkanych piegów, które prawdopodobnie odziedziczyła po ojcu, będącym typowym rudzielcem. Lys jest dzieciakiem, o dość miłej twarzy, która kształtem przypomina nieco księżyc w pełni. Ma wąskie wargi, na których stale można dostrzec delikatny uśmiech. Zaś jeśli chodzi o lekko pulchne policzki, to znajdują się w nich dołeczki, które dodatkowo nadają jej uroku. Czy zapomniałam o czymś istotnym? Ach, tak. Włosy! To temat rzeka w jej wypadku. Ciągle zmieniają swój kolor, jednak oryginalnie są szare... tak, szare, może odrobinę wpadające w biel i błękit. Zazwyczaj utrzymuje je w artystycznym nieładzie, oczywiście pomijając czas, kiedy jest w domu, wtedy czesze się tak, by rodzice byli zadowoleni. Kolejną i zarazem ostatnią częścią ciała, która nie jest stała, to oczy. Zazwyczaj mają odcień orzechowy, jednak tak jak i czupryna, zmieniają się w zależności od nastroju.

https://mortis.forumpolish.com/t580-sowa-lysandry#2692 https://mortis.forumpolish.com/t579-zeszyt-do-wszystkiego#2691 https://mortis.forumpolish.com/t581-skrytka-numer-349#2693
PisanieTemat: Lysandra Lovegood  Lysandra Lovegood EmptyWto 01 Mar 2016, 01:27



BIO

IMIĘ: Lysandra
NAZWISKO: Lovegood
CZYSTOŚĆ KRWI: Mieszana
DATA URODZENIA: 23.12.1915
ROK NAUKI: VII
DOM: Ravenclaw
RÓŻDŻKA: Tarnina, włos z głowy wili, 11 cali, sztywna
BOGIN: Taki jeden nauczyciel. Panicznie się go boi.
FACE CLAIM: Kimmi Schram


WIDOK ZE ZWIERCIADŁA AIN EINGARP
Jako, że zawsze była najmniej docenianą z sióstr, bo i najmłodszą, to w zwierciadle dostrzega swoich rodziców. Uśmiechają się radośnie i trwając w objęciu, trzymają dłonie na ramionach córki. W ich obliczach można wyraźnie dostrzec rozpierającą ich serca dumę. Dumę z powodu Lysandry, która osiągnęła coś ważnego w życiu. Dlaczego widzi akurat ich? Ponieważ zawsze czuła się niezbyt doceniana. Wciąż powtarzali, że jest wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju, jednak stale zdawała sobie sprawę z tego, że to z powodu metamorfomagii, którą odziedziczyła. Nigdy nie potrafili jej szczerze pogratulować za osiągi w nauce, czy nawet ładnie wykonany rysunek. Jednak zawsze mimo to, kochała ich najbardziej na świecie.


OPIS POSTACI
Trudno dostrzec tego niziołka pośród tłumów uczniów przedzierających się przez korytarze szkoły. Biorąc pod uwagę jej mikry wzrost, można pomyśleć, że jest trzecioklasistką, bowiem liczy sobie zaledwie 157 centymetrów. Jeśli zaś chodzi o jej budowę, to bez wątpienia Lys należy do osób szczupłych... oczywiście pomijając lekko zaokrąglone uda i biodra od słodyczy, które pochłania podczas intensywnej nauki. No, w każdym razie jest w normie. Naturalnie (jeśli w ogóle można tak powiedzieć w jej przypadku) ma niezwykle bladą skórę. Na jej szczupłym nosie da się dostrzec kilka zbłąkanych piegów, które prawdopodobnie odziedziczyła po ojcu, będącym typowym rudzielcem. Lys jest dzieciakiem, o dość miłej twarzy, która kształtem przypomina nieco księżyc w pełni. Ma wąskie wargi, na których stale można dostrzec delikatny uśmiech. Zaś jeśli chodzi o lekko pulchne policzki, to znajdują się w nich dołeczki, które dodatkowo nadają jej uroku. Czy zapomniałam o czymś istotnym? Ach, tak. Włosy! To temat rzeka w jej wypadku. Ciągle zmieniają swój kolor, jednak oryginalnie są szare... tak, szare, może odrobinę wpadające w biel i błękit. Zazwyczaj utrzymuje je w artystycznym nieładzie, oczywiście pomijając czas, kiedy jest w domu, wtedy czesze się tak, by rodzice byli zadowoleni. Kolejną i zarazem ostatnią częścią ciała, która nie jest stała, to oczy. Zazwyczaj mają odcień orzechowy, jednak tak jak i czupryna, zmieniają się w zależności od nastroju.

| Małomówna | Inteligentna | Niecierpliwa | Kreatywna | Uparta | Wrażliwa | Impulsywna |


Przykładowy post
Korytarzem prowadzącym do wierzy Krukonów hasała nimfa leśna... a przynajmniej Lys chciała tak o sobie myśleć. Prawdopodobnie jak zawsze przemieszczała się w niezdarnych susach, które miały imitować kłus. Tego dnia była w przecudownym nastroju, co łatwo było wywnioskować po rozwianych złotych włosach i mieniących się oczach dziewczyny. Pomyśleć można : cóż się wydarzyło? Otóż, nawet najbardziej zaangażowanym w życie szkoły uczniom zdarzało się zapomnieć o pracy domowej. Ale również przydarzało się to nauczycielom, na szczęście dla młodej panny Lovegood, której całkowicie wyleciał z głowy referat na temat powstań goblinów. Dlatego też radośnie pląsała wymijając zaintrygowanych uczniów.
Zatrzymała się dopiero pod drzwiami do pokoju wspólnego, gdzie skutecznie odpowiedziała na pytanie kołatki. Wpadła do środka i od razu podreptała do grupki przyjaciół.
- Jak to dobrze, że nie zebrali tych wypracowań! Dostałabym trolla - Rzuciła do znajomych z uśmiechem i opadła na miękki fotel, planując odpoczynek przed kolejnymi pracowitymi zajęciami.
- O czym ty mówisz? - Zagaił ciemnowłosy chłopak, na co odpowiedziała szczerym, perlistym śmiechem.
- No, dzisiaj na Historii Magii - Odpowiedziała, tak jakby to była najbardziej oczywista rzecz na świecie.
- Historię Magii mamy po obiedzie - Dodał ktoś, a uśmiech spełzł z jej twarzy razem z kolorami.
- Czyli chcecie powiedzieć, że... - Przerwała i nagle zrobiła się blada jak ściana - Byłam na lekcji z innymi domami? - Zapytała przerażona, a po pokoju wspólnym Krukonów rozległ się głośny śmiech pełen dezaprobaty.
No i to by było na tyle z leniuchowania...


Administrator fabularny
Administrator fabularny
NPC


PisanieTemat: Re: Lysandra Lovegood  Lysandra Lovegood EmptyWto 01 Mar 2016, 20:36


WITAMY WŚRÓD KRUKONÓW
Witamy na forum. :milosc:

PRZYDZIAŁ DO POKOJU: Jedynka


ZAKLĘCIAPUNKTY ROZWOJU
10 szkolnych
3 łatwe
1 trudne
70 PS


TWOJE PRZEDMIOTY
Zestaw podręczników szkolnych.
Omnikulary.


CO DALEJ - KROK PO KROKU
Uzupełnij pola dodatkowych informacji biograficznych w swoim profilu.
Wybierz sobie zaklęcia na start i wypisz je w sklepiku rozwojowym. Potem nie zapomnij wpisać ich do profilu! Spis wszystkich dostępnych zaklęć znajdziesz tutaj.
Załóż swoją skrytkę, pamiętaj żeby skorzystać ze wzoru.
Dodaj temat z sowią pocztą, tutaj również możesz skorzystać z podanego wzoru.

Kartę akceptował: Beza

Lysandra Lovegood

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
NOWY ADRES MORTIS.ORG.PL :: Zakurzona kartoteka-
Skocz do: