NOWY ADRES MORTIS.ORG.PL
NOWY ADRES FORUM: https://mortis.org.pl
NOWY ADRES MORTIS.ORG.PL
NOWY ADRES FORUM: https://mortis.org.pl
Non mor­tem ti­memus, sed co­gita­tionem Mor­tis


Share

Tragedia w Hogsmeade! Pożoga pochłonęła dziesiątki ofiar! / Prorok Codzienny / Kwiecień 1934

Administrator fabularny
Administrator fabularny
NPC


PisanieTemat: Tragedia w Hogsmeade! Pożoga pochłonęła dziesiątki ofiar! / Prorok Codzienny / Kwiecień 1934  Tragedia w Hogsmeade! Pożoga pochłonęła dziesiątki ofiar! / Prorok Codzienny / Kwiecień 1934 EmptySob 23 Lip 2016, 04:33

Zapowiadany od dłuższego czasu marsz Ruchu Obrony Mugoli okazał się większą katastrofą, niż można było się tego spodziewać. Od samego początku wiadomym było, że nie będzie to miejsce spokojne i bezpieczne, jednak to, co się stało przeszło najśmielsze oczekiwania! Wiadomo, że cała uroczystość, która miała rozpocząć wydarzenie, a także oddać hołd Aldonie Prewett rozpoczęła się punktualnie i już zaraz po pierwszej przemowie Josepha Longbottoma doszło do ostrej krytyki i wymiany zdań z mężczyzną, którego pojawienie się w Hogsmeade było zdecydowanie prowokacją. Wszelkie rozmowy i kłótnie w krótkim czasie przerodziły się w bitwę na zaklęcia i nim się spostrzeżono... Klątwy zaczęto ciskać między sobą bez zawahania! Nie to jednak było najgorsze. Niebawem po rozpoczętej szamotaninie w tłumie dało się usłyszeć inwokację zakazanego zaklęcia, którym zabito przewodniczącego marszu, a potem cała ulica główna pochłonięta została przez potężny ogień rzuconej przez napastników pożogi.
Wydarzenie to jest niezmiernie nieprzyjemne przede wszystkim ze względu na liczbę ofiar, która na tę chwilę nie jest możliwa do określenia. Smutnym także jest fakt, iż na pokojowej demonstracji, mającej na celu ukazanie, jak ważna jest równość doszło do czynów tak haniebnych. Tu jednak pojawia się pytanie - co dalej? Tyle niewinnych istnień pożegnało się właśnie ze światem, ale kto weźmie za to odpowiedzialność? Czy nie powinien to być sam Minister Magii, którego uspokajające słowa mogliśmy usłyszeć i przeczytać jeszcze kilka tygodni temu?! Czy to nie on zapewniał nas o skuteczności Brygady Uderzeniowej i Biura Aurorów, które nie były w stanie ochronić praktycznie nikogo na marszu? Przede wszystkim jednak, jakim cudem w ogóle doprowadzili do całego zamieszania? Czy nie byli wysłani do Hogsmeade właśnie po to, by zdusić tego typu sytuacje w zalążku?
Na domiar złego, podczas ataku na marsz doszło także do dziwnego, bliżej nieokreślonego zdarzenia. Dom Josepha i Margaret Longbottom został w tym samym czasie obrabowany, a jeden z wysłanych aurorów w bardzo brutalny i wręcz niepokojący sposób zamordowany. Co to wszystko miało znaczyć? Czy rabusie współdziałali z podpalaczami? I dlaczego jedyną ocalałą z rodziny Longbottomów okazała się pilnująca domu matka Josepha? Pytań jest coraz więcej, a jednym z nich jest - jakim cudem uczennice Hogwartu znalazły się na marszu? Całe szczęście dwóm nastolatkom udało się przeżyć, choć z tego, co nam wiadomo skutki swojej nieodpowiedzialnej wyprawy będą odczuwać jeszcze przez długi czas. Gdzie wtedy była jednak Adara Fletcher?! Czy nie dość usilnie starała się ochronić uczniów przed możliwym niebezpieczeństwem?! Czyżby to był pierwszy błąd nowej dyrektorki i czy przypadkiem nie będzie ostatni? Te i wiele pytań pojawiają się w myślach każdego, kto dowiaduje się o poniedziałkowej tragedii. Ciężko w takiej sytuacji mówić o wyciąganiu wniosków i szukaniu pozytywnych stron, bo jak wiadomo - takich w tej chwili nie ma. Nikt w tej chwili nie czuje się bezpiecznie i z pewnością żadne uspokajające słowa z Ministerstwa nie zmienią tego, że nikt już nie wyjdzie z domu bez obijającej się w głowie myśli, że być może jest to jego ostatni spacer.
Smutek i żałoba pochłonęły całą magiczną Wielką Brytanię, która ze łzami i żalem żegna wszystkich, którzy stracili życie czwartego kwietnia. Wśród ofiar znalazła się także nasza koleżanka, Ruth McDonald, której artykuły ukazywały się w każdym z numerów Proroka. W tym miejscu chcielibyśmy więc złożyć kondolencje każdemu, kto pogrążony jest teraz w żałobie. Szczególnie jednak przesyłamy wyrazy współczucia całej rodzinie Longbottom, która straciła tego dnia tak wielu. Sercem jesteśmy z wami. ✦ Ilean Ayers

Tragedia w Hogsmeade! Pożoga pochłonęła dziesiątki ofiar! / Prorok Codzienny / Kwiecień 1934

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry
Strona 1 z 1

Similar topics

-
» Zmiany w Hogwarcie? / Prorok Codzienny / Styczeń 1934
» Pokątna nie jest bezpieczna? Morderstwo w biały dzień / Prorok Codzienny / Luty 1934
» Śmierć w Dolinie Godryka / Prorok Codzienny / Styczeń 1934
» Marsz pod znakiem BUMu? Czy Brygada nadal jest skuteczna?! / Prorok Codzienny / Marzec 1934
» Przemytnicy przechwyceni! BUM i Aurorzy jednak skuteczni?! / Prorok Codzienny / Maj 1934

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
NOWY ADRES MORTIS.ORG.PL :: Prasa czarodziejska i mugolska-
Skocz do: