|
SiffCorvinus Flint AurorDodatkowe informacje biograficzneAKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: 13 i ½ cala • włókno z serca smoka • olcha • średnio giętka • gładka, błyszcząca, rzeźbiona do połowy w skomplikowane, geometryczne wzoryOPANOWANE ZAKLĘCIA: [SZKOLNE] Enervate • Cave inimicum • Expelliarmus • Protego • Drętwota • Immobilus • Accio • Aperacjum • Bombarda • Incendio • Locomotor • Lumos • Nox • Sad infer • Vad infer [ŁATWE] Anesthesia • Reparifors • Bulla privata • Frigidus flamma • Jęzlep • Utevo lux • Spongify • Bombarda maxima • Bonum ignis • Extinguetur ignis • Impervius • Siccum • Sunsesporius [TRUDNE] Fiendfyre • Purpura flamma • Sztańska pożoga • Adversum • Protego horribilis • Sensorem • Hurlingbroom • Sezam materioOPIS POSTACI: Wysoki, proporcjonalny, dobrze zbudowany mężczyzna. Dosyć szczupły, ale umięśniony - utrzymuje się w formie dzięki codziennym ćwiczeniom. Jego skóra jest naturalnie dosyć jasna, jednak często przebywa na zewnątrz, więc łatwo łapie lekką opaleniznę. Twarz ma pociągłą, zazwyczaj można zobaczyć na niej kilkudniowy zarost. Do tego prosty nos i wąskie usta - od czasu do czasu wykrzywione w czymś, co w założeniu ma być uśmiechem. Włosy wiecznie nieco za długie, zwykle zaczesane do tyłu, o barwie ciemnego, chłodnego blondu. Oczy ma często przymrużone, z tęczówkami o zimnej, stalowoszarej barwie. Pierwsze skojarzenie, gdy się w nie spojrzy, to ,,źle mu z oczu patrzy''. Ma bardzo ładne dłonie - duże, wąskie, o długich palcach. Widać po nich, że ciężka praca nie jest mu obca. Potrafi jednak posługiwać się nimi bardzo delikatnie, jeśli tylko chce - dotyk ma przyjemnie ciepły. Ma w zwyczaju ubierać się prosto i wygodnie. W jego szafie dominują ciemne spodnie, cienkie bluzki z długim rękawem, bezrękawniki, koszule. Od czasu do czasu ubiera również szyte na miarę, doskonale dobrane kamizelki i marynarki, ale to już na specjalne okazje. Do tego w zimniejsze dni długi, gruby, czarny płaszcz. Temat: Siff Pią 22 Kwi 2016, 00:58 | |
| SIFF Siff to wyjątkowa kruczyca, którą Vinn kupił jeszcze kiedy była pisklakiem u jakiegoś podejrzanego handlarza, stanowczo przy tym przepłacając. Jednak odkąd pierwszy raz ją zobaczył wiedział, że to ptak dla niego. Wcześniej przerobił już sowy, sokoły i jastrzębie, ale z żadnego nie był do końca zadowolony. W końcu zaczął szukać dla siebie kruka i los chciał, że Siff trafiła w jego ręce. Na początku ich wspólne życie nie było proste. Pisklak był słaby, nie chciał jeść i ogólnie zapowiadało się, że szybko zakończy żywot. Vinn jednak się uparł - mimo wyczerpującej pracy i nauki, pielęgnował ptaszysko, chodził do specjalistów, kilka razy nawet zabrał Siff do Ministerstwa (ukrytą pod marynarką). Wszystko to opłaciło się i obecnie kruczyca jest zdrowa i w pełni sił. Vinn osobiście ją szkolił i to zapewne spowodowało, że między nimi rozwinęła się silna więź. Biała uwielbia go, najchętniej by się z nim nie rozstawała. Chyba, że wykonuje swoją pracę - wtedy wykazuje się solidnością i zaangażowaniem nie mniejszym, niż to u jej właściciela. Jest ptakiem bardzo inteligentnym, co ma swoje plusy i minusy. Szybko i przyjemnie się ją szkoli, ale sama też łatwo się uczy - i to często nie tego, czego chciałby jej pan. Otwieranie puszek i słoików, wyłażenie z klatki, odkręcanie kurków z wodą i butelek - to dla niej nie problem. Poza tym błyskawicznie łapie co robić, aby osiągnąć cel i powtarza to uparcie aż nie postawi na swoim (np kracze przez pół nocy). Vinn wydaje się szczerze nienawidzić tego pomiotu szatana, ale kiedy nikt nie patrzy drapie cholerę po łepku i szepce jej coś miękkim głosem...
|
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |