NOWY ADRES MORTIS.ORG.PL
NOWY ADRES FORUM: https://mortis.org.pl
NOWY ADRES MORTIS.ORG.PL
NOWY ADRES FORUM: https://mortis.org.pl
Non mor­tem ti­memus, sed co­gita­tionem Mor­tis


Share

Vlad Ploiești

Vlad Ploiești
Vlad Ploiești
Właściciel Meliny "Ponurak"

Dodatkowe informacje biograficzne
AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA:
OPANOWANE ZAKLĘCIA:
OPIS POSTACI:

PisanieTemat: Vlad Ploiești  Vlad Ploiești EmptySro 30 Gru 2015, 17:41



BIO

IMIĘ: Vlad Constantin
NAZWISKO: Ploiesti
RASA: Wąpierz
DATA URODZENIA: 21 marzec 1599
UKOŃCZONA SZKOŁA: Hogwart; Hufflepuff
MIEJSCE PRACY: Melina Ponurak
POSADA: Właściciel "Meliny Ponurak"
RÓŻDŻKA: Wąsy Trolla/Jodła/13 cali/Sztywniusia
BOGIN: Adolf Hitler – Nie boi się go jako osoby. Dla Vlada Austryjak jest symbolem pewnego zbioru zachowań społecznych i ideologii sprzecznych z tymi, które przejawia wampir. Staruszek uważa, że takie osoby dążą do wyniszczenia nie tylko świata swojego, ale również tego drugiego. W tym przypadku - magicznego.
FACE CLAIM: Keith Richards


WIDOK ZE ZWIERCIADŁA AIN EINGARP
On sam idący przez jedną z niemagicznych dzielnic Londynu, otoczony przez zajmujące się swoimi sprawami istoty magiczne i mugoli.


OPIS POSTACI
Vlad jest osobą... charakterystyczną. I nie chodzi tylko o to, jak wygląda i się ubiera, ale również o jego zachowanie. Jest niewysokim, bo mierzącym niewiele ponad 170 centymetrów starszym mężczyzną, po którego aparycji widać, że zbliża się do jakiejś trzysetki, nawet jeśli zmienił się w wampira będąc młodziutkim siedemdziesięciolatkiem. Swoich braków we wzroście posturą nie nadrabia – ten człowiek ma już swoje lata, ciężko byłoby oczekiwać gigantycznych przedramion, czy wyrzeźbionego kaloryfera. Zamiast tego posiada wiele pojedynczych fałdek, w których mógłby chować ciasteczka. Jego zrogowaciała w wielu miejscach skóra jest dodatkowo przyozdobiona licznymi bliznami po ranach ciętych i oparzeniach będących wynikami licznych eksperymentów magicznych. Ma zawsze rozczochrane, siwe włosy średniej długości, które zazwyczaj związuje chustką, bądź zakłada kapelusz by nie przysłaniały jego zmasakrowanej twarzy. Często wplata w nie pojedyncze koraliki.
Co do lica tego całkiem młodego wampira – wygląda okropnie. To nie jeden z tych typów o aparycji szesnastoletniego boga seksu. Ma wyraźnie zarysowaną szczękę, bulwiasty nos oraz spokojne i opanowane spojrzenie, kurwa, mordercy. O dziwo, jego twarz często zdobi uśmiech, który stanowi przeciwwagę dla najbardziej charakterystycznej cechy mężczyzny – zmarszczek. Ta istota ma ich zdecydowanie zbyt dużo, zaczynają się już na podbródku i suną w górę, na policzkach tworząc na spółkę z licznymi bliznami swoistą pajęczynę. Ta kończy się dopiero na czole pod postacią kilku poziomych szram.
Nosi się jak typowy ekscentryk. Jego garderoba zawsze przyciąga uwagę i budzi w ludziach lekkie oburzenie bądź rozbawienie. O dziwo, rzadko kiedy ubiera się w pełni na czarno, no chyba, że wymaga tego sytuacja. Często łączy gryzące się kolory i niepasujące do siebie kroje ubrań. Elegancka marynarka do jaskrawych spodni i ciężkich, robotniczych butów? Jasne, czemu nie.
No i nie zapominajmy o biżuterii. Dużej ilości biżuterii.





PRZYKŁADOWY POST
Jesienny poranek był niczym wielkie, spocone jądra położone na czole Constantina – nie tego oczekiwał od życia. Powoli zległ się ze swojego łóżka i ciągle zaspany zawiązał na głowie chustę która jeszcze wczoraj służyła mu w kryzysowej sytuacji za ścierkę. Bez pośpiechu zszedł na parter żeby sprawdzić czy sala po wczoraj wymaga dużego wkładu pracy w sprzątanie. To był prawie spokojny wieczór – pod warunkiem, że nie będzie się rozpamiętywać dwóch burd i połamanego krzesła. To było jasne, że właściciel już sobie sam nie radzi z prowadzeniem lokalu. Ten może nie był najpopularniejszym miejscem w mieście, lecz kiedy schodzili się klienci to jedna osoba po prostu nie była w stanie nad tym zapanować. Zatrudnienie pracownika byłoby oczywistym posunięciem. Oczywiście, gdyby to było takie łatwe – znalezienie osoby godnej zaufania, pracowitej i o podobnym sposobie myślenia co Vlad – to się nie może udać.
Podszedł do baru i nalał do szklanki trochę krwi, którą upuścił z nawalonego w trzy dupy klienta. Żeby jakkolwiek zabić jej ohydny smak zalał do końca szkła nalewką z mandragory, którą dostał kiedyś od stałego klienta – również wampira. Szkoda, że rasowi ekstremiści wbili mu kołek jakieś dwa lata temu, mógł przynajmniej podzielić się przepisem.
Pociągnął porządny łyk improwizowanego drinka i powoli zaczynał oswajać się z myślą o sprzątaniu.
Był już naprawdę blisko wzięcia się za siebie gdy nagle wparował on. Jego przybycie charakteryzowało się głośnym jebnięciem o drzwi. Dźwięk był na tyle głośny, że aż zatrząsł się pozdzierany parkiet.
- Chwila, już idę. - Rzucił w przestrzeń zbierając swoje cztery litery z krzesła. Nie przejąłby się tym jakoś mocno, gdyby nie to, że dobijanie robiło się coraz intensywniejsze. Ostrożnie uchylił drzwi nie ściągając wcześniej łańcucha coby zorientować się czy to nie kolejny koneser napojów wyskokowych, który postanowił odwiedzić przybytek nieco za wcześnie.

Jak coś nie pierdolnie. Łańcuch poszedł, drzwi otwarte na oścież. Jeszcze nie dotarło do niego co się przed chwilą wydarzyło, gdy przed jego twarzą przeleciała sylwetka mężczyzny. Był to jegomość wysoki, o kanciastym podbródku stworzonym do rozgniatania orzechów, bulwiastym nosie i kompletnym braku brwi. Roztaczał wokół siebie dziwną aurę która powodowała że Vlad samoistnie zacisnął pośladki. Osobnik w głupiej czapce stał metr od niego. Powoli odwrócił się w stronę wampira, na jego twarzy malowało się przerażenie.
- Niech zgadnę, uciekasz przed kimś? - Rzucił w jego stronę zatrzaskując drzwi. Kurcze, taki ususzony a był w stanie wyważyć drzwi.
Nawet nie zauważył kiedy niespodziewany gość po prostu wskoczył za bar i tam przycupnął. Vlad już chciał go opieprzyć jak burą sukę, lecz zanim się odezwał usłyszał pukanie. Nie jakieś tam eleganckie popukiwanie, lecz kilka mocnych i pewnych jebnięć.
- Zamknięte. - Rzucił w stronę wejścia.
- Szukam kogoś. - Odpowiedział mu głos zza drzwi. Niechętnie otworzył drzwi przygotowany tym razem na wszystko. Zobaczył stojącego w progu brzydkiego menela. Od  razu jego nozdrza uderzył smród taniego, goblińskiego spirytusu. W sumie, przypomniało mu to o wielu pięknych chwilach z jego życia. Oczywiście tych sprzed otwarcia lokalu.
- Wysoki Rosjanin, bez brwi, kanciasta szczęka? - Rzucił tylko sapiąc niemiłosiernie. Vlad spostrzegł że jego rozmówca ma krzywo zapiętą koszulę i wiszący u spodni pasek. Nie odzywając się wskazał ręką losowy kierunek. Człowiek podziękował mu i pobiegł w jedną z ciasnych uliczek ulokowanych między dwiema poździeranymi kamienicami. Dokładnie w tym momencie do jego uszu dotarł kolejny bodziec – dźwięk stłuczonej doniczki. Zamknął drzwi i odwrócił się w momencie w którym jej dno dotoczyło się do jego stóp. Do jego mózgu powoli docierała informacja o tym, że niebezpieczeństwo zostało zażegnane. W końcu postanowił przerwać tę niezręczną ciszę odzywając się do pokracznie wychodzącego spod baru mężczyzny.
- Chcesz się czegoś napić?
- Co?
- No, nalać ci coś?
- Mógłbym prosić o herbatę?

Mężczyźni dyskutowali później przez dłuższy czas. Napoje powoli się kończyły. Jasnowidz oniemiał, gdy spojrzał na dno swojej filiżanki.
- Ja to pierdolę. - powiedział zrezygnowany. Vlad automatycznie nachylił się nad naczyniem, a gdy zobaczył fusy uformowane w męskie genitalia postanowił zażartować:
- No panie Bułhakow. To chyba nie pan będzie teraz pierdolił.



Administrator fabularny
Administrator fabularny
NPC


PisanieTemat: Re: Vlad Ploiești  Vlad Ploiești EmptyNie 03 Sty 2016, 00:49


WITAMY WŚRÓD POSTACI SPECJALNYCH
Karta odjebana perfekcyjnie, więc dorzucam ci przedmiot w bonusie. Dopisuję również 50 PS za pomoc przed oficjalnym ruszeniem forum. Dzięki, że jesteś z nami i miłej gry!


ZAKLĘCIAPUNKTY ROZWOJU
15 szkolnych
20 łatwych
10 trudnych
120 PS
50 PS


TWOJE PRZEDMIOTY
Pełen zestaw szkolnych podręczników.
Kapelusz ochronny
Samotasujące się karty


CO DALEJ - KROK PO KROKU
Uzupełnij pola dodatkowych informacji biograficznych w swoim profilu.
Wybierz sobie zaklęcia na start i wypisz je w sklepiku rozwojowym. Potem nie zapomnij wpisać ich do profilu! Spis wszystkich dostępnych zaklęć znajdziesz tutaj.
Załóż swoją skrytkę, pamiętaj żeby skorzystać ze wzoru.
Dodaj temat z sowią pocztą, tutaj również możesz skorzystać z podanego wzoru.

Kartę akceptowała: Bezia

Vlad Ploiești

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry
Strona 1 z 1

Similar topics

-
» Zimowa sesja w Melinie Ponurak | Vlad Ploscośtam i Tiffany Chamber

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
NOWY ADRES MORTIS.ORG.PL :: Zakurzona kartoteka-
Skocz do: