|
Nocna wędrówka | Cyril Carter | Kim MiracleKim Miracle Ścigający Złotych Chimer, Rocznik VIDodatkowe informacje biograficzneAKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: cyprys || róg jednorożca || sztywna || 11 caliOPANOWANE ZAKLĘCIA: Enervate, Episkey, Lumos, Expelliarmus, Orbis, Everte Statum, Avifors, Oppugno, Fumos Duo, Protego Totalum, Flippendo DuoOPIS POSTACI: Dziewczyna ma blond włosy, które są w w wiecznym nieładzie, albo związane w jakiś warkocz, bądź kucyk, a następnie rozpuszczone i poskręcane w fikuśne loki. Tęczówki są w barwie błękitu, roześmiane, błyszczące piękne oczęta. Zawsze widać u niej szeroki uśmiech, którym obdarowuje każdego, kogo napotka na swojej drodze. Jej cera jest jasna, ponieważ promienie słońca nie potrafią ubarwić jej skóry. Jednego dnia, gdy się opali jest czerwona jak pomidor, a następnego dnia nie ma już nic - ani czerwieni, ani brązu. Mierzy sobie 152 cm wzrostu i jakoś na to nie narzeka. Lubi być niska, mimo że zawsze musi patrzeć na innych z dołu. Waży 49 kg. Jest drobnej postury, więc czasami ma się wrażenie, że byle jaki podmuch wiatru zabierze ją ze sobą siną w dal. Jednak pozory mylą. Diabeł ukrył się w ciele aniołka. Dziewczyna ma naprawdę dużo siły. Temat: Nocna wędrówka | Cyril Carter | Kim Miracle Sob 04 Cze 2016, 15:45 | |
| Nocna wędrówka 13 maja 1934 rok, godz. 22:10 Pokój wspólny i inne Pokręciła się w fotelu w pokoju wspólnym. Była jedną z niewielu osób, które były poza dormitorium. Każdy wykruszał się już do łóżek, bo zbliżała się 22, czyli cisza nocna. Sama miała zamiar skończyć stronę czytanej przez nią książki, aby potem iść lulu, ale naprawdę była ciekawa zakończenia tego rozdziału. Kominek tak milusio grzał jej stópki odziane w kapcie w kształcie misiów. Lubiła je. Dostała je od babci na 13 urodziny. Wtedy właśnie przestała rosnąć i wiecznie została ze swoim 152 cm wzrostu. To czasami męczyło, zwłaszcza, gdy młodsze roczniki brały ją za pierwszaka. W końcu przysnęła, ale obudził ją hałas niedaleko. Kim była tak wtulona w puchaty szlafrok, że można było wziąć ją za koc. Otworzyła oczy i zobaczyła, że jakiś chłopak opuszcza pokój wspólny. Odłożyła książkę i rozejrzała się w poszukiwaniu innych osób. Nikogo nie było. Poszła szybko za tą osobą. Była ciekawa i trochę się martwiła, ponieważ po posturze chłopaka zrozumiała, że był młodszy. Wysunęła się przez przejście i poszła za chłopakiem, który zniknął już na końcu korytarza. Cieszyła się, że jej kapcie nie wydawały żadnych dźwieków stukania, więc mogła być jak tajny agent. Pobiegła więc i w ostatniej chwili złapała chłopaka za ramię. Odwrócił go w swoją stronę i spojrzała na jego twarz. Kim miała dosyć siły, ponieważ wiadome było, że często siłowała się z chłopakami w pokoju wspólnym, a pomagała jej w tym też gra w Quidditcha, gdyż musiała mieć siłę, by utrzymać się na miotle w momencie ataku tłuczka. - Cyril? - spojrzała na niego zaskoczona. Znała go, w prawdzie nigdy nie miała okazji się z nim spotkać osobiście, ale znała go, ponieważ Nadzieja czasami o nim mówiła. - Co ty wyprawiasz? - zaśmiała się. Słyszała o jego ataku na wujka Vakela, czego nie popierała, bo czasami myślała, że wujaszek zejdzie na zawał przez takich urwisów pokroju Cyrilka. Potargała mu włosy. - Chcesz kolejny szlaban profesora Vakela? - zaśmiała się cicho.
Ostatnio zmieniony przez Kim Miracle dnia Pią 17 Cze 2016, 14:49, w całości zmieniany 1 raz
|
Cyril Carter Rocznik IIIDodatkowe informacje biograficzneAKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Szpon hipogryfa, Cedr, 11 caliOPANOWANE ZAKLĘCIA: Expelliarmus, Protego, Drętwota, Accio, BombardaOPIS POSTACI: Cyril jest chudym chłopcem. Wygląda jak początkujący anorektyk. Pomimo swojej wątłej postury, wbrew pozorom, rzadko choruje. Jego kruczoczarne włosy są zazwyczaj rozczochrane. Czasami się kręcą, w zależności od pogody. Chłopak ma szare, zimne oczy. Czasami można w nich dostrzec dziecięcą ciekawość wymieszaną z młodzieńczym buntem. Chłopaczyna nie różni się niczym od innych. Zwykły młodzieniec, który nie przywiązuje większej wagi do wyglądu. Swoim wzrostem też się nie wyróżnia. Jeśli nie ma na sobie szkolnych ubrań, to jest zazwyczaj ubrany w zwykłą koszulę. Do tego może jakiś pulowerek. Czasem założy muchę, czy krawat. Temat: Re: Nocna wędrówka | Cyril Carter | Kim Miracle Nie 05 Cze 2016, 15:43 | |
| Dwudziesta druga? Młoda godzina. Ile jeszcze można zrobić. Pewien puchonek z trzeciego rocznika postanowił się przejść. Robił to dość często, od pierwszej klasy. Miał pewien układ z obrazami. One nic nie powiedzą woźnemu, pod warunkiem że Cyril będzie cicho. Zazwyczaj zakradał sie gdzieś czytać książki. Miał swoje kryjówki, gdzie nikt nigdy nie chodził. Chłopak wychodząc z dormitorium spojrzał na dziewczynę. Chyba śpi. Tak więc cicho zakradł się do drzwi i wyszedł. Nie wiedział że przez jakiś czas był śledzony. Usłyszał swoje imię. Już chciał uderzyć podglądacza książką którą trzymał w prawej ręce, ale powstrzymał się, widząc że to dziewczyna. -Tak?- Był trochę zdezorientowany. Musi następnym razem bardziej uważać. Taki błąd mógłby go kosztować życie, albo chociaż szlaban. Cyril nie miał pewności, czy dziewczyna zdaje sobie sprawę z tego, że rozmawia z najlepszą dupą Hufflepuffu. -Idę czytać książkę- Odpowiedział zgodnie z prawdą. Nie kojarzył puchonki. Wiedział tylko, że to ona przed chwilą spała w pokoju wspólnym, albo udawała że śpi. Szlaban od pana Vakela. Haha. Cyril i tak ma już przekichrane do końca klasy, a nawet szkoły lub życia. Starał sie nie przejmować profesorem. Gdyby za każdym razem myślał o tym że może dostać szlaban, jego życie stałoby się nudne. -Pan Vakel może mnie pocałować w...- I tu przerwał, bo przecież przy damie nie wypada klnąć. Trzeba było trochę pograć chojraka przy nowo poznanej osobie.-Tak w ogóle, jak ci na imię?- Przydałoby się wiedzieć jak zwie się nasz rozmówca. Puchon wiedział, że dziewczyna go zna, jednak na odwrót to nie działało.
|
Kim Miracle Ścigający Złotych Chimer, Rocznik VIDodatkowe informacje biograficzneAKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: cyprys || róg jednorożca || sztywna || 11 caliOPANOWANE ZAKLĘCIA: Enervate, Episkey, Lumos, Expelliarmus, Orbis, Everte Statum, Avifors, Oppugno, Fumos Duo, Protego Totalum, Flippendo DuoOPIS POSTACI: Dziewczyna ma blond włosy, które są w w wiecznym nieładzie, albo związane w jakiś warkocz, bądź kucyk, a następnie rozpuszczone i poskręcane w fikuśne loki. Tęczówki są w barwie błękitu, roześmiane, błyszczące piękne oczęta. Zawsze widać u niej szeroki uśmiech, którym obdarowuje każdego, kogo napotka na swojej drodze. Jej cera jest jasna, ponieważ promienie słońca nie potrafią ubarwić jej skóry. Jednego dnia, gdy się opali jest czerwona jak pomidor, a następnego dnia nie ma już nic - ani czerwieni, ani brązu. Mierzy sobie 152 cm wzrostu i jakoś na to nie narzeka. Lubi być niska, mimo że zawsze musi patrzeć na innych z dołu. Waży 49 kg. Jest drobnej postury, więc czasami ma się wrażenie, że byle jaki podmuch wiatru zabierze ją ze sobą siną w dal. Jednak pozory mylą. Diabeł ukrył się w ciele aniołka. Dziewczyna ma naprawdę dużo siły. Temat: Re: Nocna wędrówka | Cyril Carter | Kim Miracle Nie 05 Cze 2016, 16:32 | |
| Cały czas się uśmiechała. Chłopak wydał się jej taki słodko naiwny. Sama w jego wieku wykradała się z dormitorium, ale nie czytać, a jedynie poznawać zamek. W dzień nie miała na to czasu, musiała gnać na lekcje i gdyby nie Nadzieja pewnie by nie zdała kilku klas za notoryczne spóźnianie się i mimo tych wszystkich nielegalnych wypadów nadal nie poznała tego miejsca. Trochę się bała zapuścić dalej, poza lochy teraz, ponieważ nie była pewna, czy chłopak pomoże jej wrócić do pokoju wspólnego. - Nie możesz czytać książki w pokoju wspólnym? - zapytała i potargała mu włosy. Nie była zła, nie miała zamiaru prawić mu żadnych morałów i innych durnych rzeczy. Nie była w końcu prefektem, a sama wiedziała jak to jest mieszkać w tym zamku i chcieć poznać każdy jego magiczny zakamarek. Uniosła brew do góry dokładnie znając zakończenie tego zdania i pokręciła głową z uśmiechem. Odsunęła się trochę od chłopaka i cicho westchnęła. Co miała z nim zrobić? Nie mogła go puścić samego, bo byłaby współwinna z jego wałęsaniem się po szkole. - Jestem Kim - przedstawiła się. - Miracle - podrapała się po głowie. - Ścigająca w drużynie - o Kim dużo osób słyszało zapewne, bo jako jedyna chyba osoba w drużynie przewracała się co dwa kroki, gubiła rzeczy i siebie w zamku, wpadała spóźniona na zajęcia i czasami zapominała zabrać głowy z pokoju. No przynajmniej nauczyciele tak mówili. - Co teraz zrobimy? - zapytała i dmuchnęła na kosmyk swoich loków, które spadły na jej buźkę. - Masz szczęście, że nie jestem nauczycielem - oparła się o ścianę.- Skoro już rozmawiamy, możemy iść na czekoladę. Robię naprawdę dobrą, co ty na to? - zapytała z uśmiechem.
|
Cyril Carter Rocznik IIIDodatkowe informacje biograficzneAKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Szpon hipogryfa, Cedr, 11 caliOPANOWANE ZAKLĘCIA: Expelliarmus, Protego, Drętwota, Accio, BombardaOPIS POSTACI: Cyril jest chudym chłopcem. Wygląda jak początkujący anorektyk. Pomimo swojej wątłej postury, wbrew pozorom, rzadko choruje. Jego kruczoczarne włosy są zazwyczaj rozczochrane. Czasami się kręcą, w zależności od pogody. Chłopak ma szare, zimne oczy. Czasami można w nich dostrzec dziecięcą ciekawość wymieszaną z młodzieńczym buntem. Chłopaczyna nie różni się niczym od innych. Zwykły młodzieniec, który nie przywiązuje większej wagi do wyglądu. Swoim wzrostem też się nie wyróżnia. Jeśli nie ma na sobie szkolnych ubrań, to jest zazwyczaj ubrany w zwykłą koszulę. Do tego może jakiś pulowerek. Czasem założy muchę, czy krawat. Temat: Re: Nocna wędrówka | Cyril Carter | Kim Miracle Czw 16 Cze 2016, 21:57 | |
| Cyril mógł wyglądać na niewinnego, ale pamiętajmy że pozory mylą. Ururu też tak myślał, i co? Został pobity przez trzynastolatka. Chłopak nie lubi monotonności. Czytanie cały czas w tym samym miejscu, jest po prostu nudne. -Nie- Odpowiedział krótko. Nie musiał się tłumaczyć. Dziewczyna nie wyglądała mu na kogoś, kto wlepi mu karę. Mógł się co prawda mylić, ale nie chciał. Młody Carter miał wrażenie że skądś ją kojarzy. Znaczy, są w tym samym domu, to nie raz się na nią natknął, ale tu chodziło o coś innego. Dopiero gdy się przedstawiła, odświeżyła mu się pamięć. -Wiedziałem, że cię kojarzę!- Powiedział wesoło. Rzadko chodził na mecze, ale wiele słyszał o niezdarnej ścigającej w drużynie. -Nie wiem co ty chcesz robić, ale ja chcę przeczytać książkę- Odpowiedział, jak na coś zupełnie oczywistego. Z tymi nauczycielami to miała rację, chociaż Cyril nie z jednego bagna wyszedł, a jest dopiero w trzeciej klasie. -Oj tam, jedna kara w te czy we wte, co to za różnica?- Zażartował. Miał naprawdę dobry humor. Pierwszy raz od dawna odezwała się w nim puchońska dusza. Słysząc propozycję dziewczyny, troszkę się speszył. Nie chciał odmawiać, ale jego celem było przeczytanie książki. Z drugiej strony, chętnie by się czegoś napił. -Chciałem przeczytać książkę, ale skoro już proponujesz, to grzechem byłoby odmówić.- Powiedział, patrząc na okładkę dość grubej powieści. Potem spojrzał na dziewczynę, swoimi sarnimi oczkami.
|
Kim Miracle Ścigający Złotych Chimer, Rocznik VIDodatkowe informacje biograficzneAKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: cyprys || róg jednorożca || sztywna || 11 caliOPANOWANE ZAKLĘCIA: Enervate, Episkey, Lumos, Expelliarmus, Orbis, Everte Statum, Avifors, Oppugno, Fumos Duo, Protego Totalum, Flippendo DuoOPIS POSTACI: Dziewczyna ma blond włosy, które są w w wiecznym nieładzie, albo związane w jakiś warkocz, bądź kucyk, a następnie rozpuszczone i poskręcane w fikuśne loki. Tęczówki są w barwie błękitu, roześmiane, błyszczące piękne oczęta. Zawsze widać u niej szeroki uśmiech, którym obdarowuje każdego, kogo napotka na swojej drodze. Jej cera jest jasna, ponieważ promienie słońca nie potrafią ubarwić jej skóry. Jednego dnia, gdy się opali jest czerwona jak pomidor, a następnego dnia nie ma już nic - ani czerwieni, ani brązu. Mierzy sobie 152 cm wzrostu i jakoś na to nie narzeka. Lubi być niska, mimo że zawsze musi patrzeć na innych z dołu. Waży 49 kg. Jest drobnej postury, więc czasami ma się wrażenie, że byle jaki podmuch wiatru zabierze ją ze sobą siną w dal. Jednak pozory mylą. Diabeł ukrył się w ciele aniołka. Dziewczyna ma naprawdę dużo siły. Temat: Re: Nocna wędrówka | Cyril Carter | Kim Miracle Pią 17 Cze 2016, 14:48 | |
| Kim zawsze miała swoje własne postrzeganie świata i innych osób. Nie ważne jakim draniem może być jej rozmówca ona może uważać go za uroczego. Taka osoba może ją wyzywać od najgorszych, to jednak Kim może uznać taką osobę za słodką, ponieważ w taki sposób układa usta przy wypowiadaniu słów, że inaczej nie idzie stwierdzić. - No tak, to bez różnicy - zaśmiała się i pociągnęła chłopaka za ubranie w stronę kuchni. - Książkę przeczytać możesz w kuchni. Pewnie tam jeszcze nie czytałeś - wyszczerzyła się. - A co właściwie czytasz? - zapytała widząc jego ogromne tomiszcze. - też lubię czytać. Mam na swoim koncie dużo książek mugoli. Mają niezwykłą wyobraźnie. W końcu ich książki są brane prosto z wyobraźni, nie mają kontaktu z magicznymi stworzeniami, nie wiedzą jak wygląda czarowanie, a jednak potrafią to w taki piękny sposób przedstawić, że zapiera dech - uśmiechnęła się do niego. - Jeśli nie będziesz miał co czytać możesz śmiało do mnie przyjść, mam ze sobą wzięte dużo książek, pożyczę ci - rozejrzała się szukając odpowiedniej drogi do kuchni. Weszła po chwili do kuchni i bez słowa zabrała się za robienie gorącej czekolady. - Jeśli chcesz możesz czytać na głos - uśmiechnęła się do niego. - Chętnie posłucham - przeczesała swoje loki i zatknęła je za ucho, aby nie przeszkadzały. Chłopak miał zdecydowanie słodkie oczka, więc nic dziwnego, że Nadziejka tak go lubi. Wie, że jej przyjaciółka lubi takich niewinnych z wyglądu chłopaczków bronić. Odetchnęła i gdy skończyła usiadła do stołu obok chłopaka i podała mu kubek z czekoladą.
|
Cyril Carter Rocznik IIIDodatkowe informacje biograficzneAKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Szpon hipogryfa, Cedr, 11 caliOPANOWANE ZAKLĘCIA: Expelliarmus, Protego, Drętwota, Accio, BombardaOPIS POSTACI: Cyril jest chudym chłopcem. Wygląda jak początkujący anorektyk. Pomimo swojej wątłej postury, wbrew pozorom, rzadko choruje. Jego kruczoczarne włosy są zazwyczaj rozczochrane. Czasami się kręcą, w zależności od pogody. Chłopak ma szare, zimne oczy. Czasami można w nich dostrzec dziecięcą ciekawość wymieszaną z młodzieńczym buntem. Chłopaczyna nie różni się niczym od innych. Zwykły młodzieniec, który nie przywiązuje większej wagi do wyglądu. Swoim wzrostem też się nie wyróżnia. Jeśli nie ma na sobie szkolnych ubrań, to jest zazwyczaj ubrany w zwykłą koszulę. Do tego może jakiś pulowerek. Czasem założy muchę, czy krawat. Temat: Re: Nocna wędrówka | Cyril Carter | Kim Miracle Pon 27 Cze 2016, 23:02 | |
| Cyril dla niektórych zachowywał się jak typowy bad boy lat trzydziestych, dla innych był niewiniątkiem. Charakterem bliżej mu było do tej drugiej opcji, chociaż częściej zgrywał pewniaka. Puchon zaskoczył się, kiedy to dziewczyna pociągnęła go za ubrania. Zbytnio się nie opierał, więc nie miała z nim większych trudności. -Czytałem- wtrącił, jednak zaraz potem padło kolejne pytanie -Baśnie braci Grimm- powiedział lekko zawstydzony. Taki duży chłopak, a czyta mugolskie bajki. Trudno mu się było przyznać, ale jest to jego nostalgia. Czytając to przypomina sobie czasy kiedy nie wiedział o istnieniu czarodziejskiego świata, i gdy zastanawiał się kim są jego rodzice. Cyril wszedł do kuchni i zajął miejsce przy stole. -W sumie, to możemy porozmawiać.- Szczerze, towarzystwo Kim mu nie przeszkadzało. Chociaż jego poprzednie zachowanie mogło wskazywać na coś innego. Czy on zawsze musi być taki miły dla innych puchonów?
|
Kim Miracle Ścigający Złotych Chimer, Rocznik VIDodatkowe informacje biograficzneAKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: cyprys || róg jednorożca || sztywna || 11 caliOPANOWANE ZAKLĘCIA: Enervate, Episkey, Lumos, Expelliarmus, Orbis, Everte Statum, Avifors, Oppugno, Fumos Duo, Protego Totalum, Flippendo DuoOPIS POSTACI: Dziewczyna ma blond włosy, które są w w wiecznym nieładzie, albo związane w jakiś warkocz, bądź kucyk, a następnie rozpuszczone i poskręcane w fikuśne loki. Tęczówki są w barwie błękitu, roześmiane, błyszczące piękne oczęta. Zawsze widać u niej szeroki uśmiech, którym obdarowuje każdego, kogo napotka na swojej drodze. Jej cera jest jasna, ponieważ promienie słońca nie potrafią ubarwić jej skóry. Jednego dnia, gdy się opali jest czerwona jak pomidor, a następnego dnia nie ma już nic - ani czerwieni, ani brązu. Mierzy sobie 152 cm wzrostu i jakoś na to nie narzeka. Lubi być niska, mimo że zawsze musi patrzeć na innych z dołu. Waży 49 kg. Jest drobnej postury, więc czasami ma się wrażenie, że byle jaki podmuch wiatru zabierze ją ze sobą siną w dal. Jednak pozory mylą. Diabeł ukrył się w ciele aniołka. Dziewczyna ma naprawdę dużo siły. Temat: Re: Nocna wędrówka | Cyril Carter | Kim Miracle Wto 28 Cze 2016, 14:18 | |
| Słysząc tytuł książki uśmiechnęła się szeroko. Sama uwielbiała ich baśni. - Te baśni są piękne, moją ulubioną jest Śpiąca Królewna - powiedziała z uśmiechem. Podsunęła mu czekoladę i oparła łokcie o stół chwytając w dłonie kubek. - A twoja? - zapytała spoglądając na chłopca z uśmiechem. Słyszała o Cyrilku, zawsze się popisywał i był podatny na wpływy starszych. Zastanawiała się, czy robił to po to, by inni go zauważyli. W końcu pamiętała jak sama była młodsza od niego i popisywała się przed starszymi kolegami i to jeszcze w dodatku mugolami. Wspinała się na drzewa mimo, że wtedy miała jeszcze lęk wysokości. Z czasem im za to dziękowała, bo teraz mogła robić, co kochała. - W domu mam baśni w oryginalnym języku. Tata zna niemiecki i mnie trochę uczył - napiła się czekolady. - Ale zdecydowanie nie szło mi za dobrze i skończyło się, że on mi je czytał - zaśmiała się cicho i wyciągnęła dłonie chcąc rozruszać trochę kości.
|
Cyril Carter Rocznik IIIDodatkowe informacje biograficzneAKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Szpon hipogryfa, Cedr, 11 caliOPANOWANE ZAKLĘCIA: Expelliarmus, Protego, Drętwota, Accio, BombardaOPIS POSTACI: Cyril jest chudym chłopcem. Wygląda jak początkujący anorektyk. Pomimo swojej wątłej postury, wbrew pozorom, rzadko choruje. Jego kruczoczarne włosy są zazwyczaj rozczochrane. Czasami się kręcą, w zależności od pogody. Chłopak ma szare, zimne oczy. Czasami można w nich dostrzec dziecięcą ciekawość wymieszaną z młodzieńczym buntem. Chłopaczyna nie różni się niczym od innych. Zwykły młodzieniec, który nie przywiązuje większej wagi do wyglądu. Swoim wzrostem też się nie wyróżnia. Jeśli nie ma na sobie szkolnych ubrań, to jest zazwyczaj ubrany w zwykłą koszulę. Do tego może jakiś pulowerek. Czasem założy muchę, czy krawat. Temat: Re: Nocna wędrówka | Cyril Carter | Kim Miracle Czw 30 Cze 2016, 13:08 | |
| Cyril nie spodziewał się, że dziewczyna będzie znać te baśni. -Zawsze lubiłem baśnię "Jaś i Małgosia"- Dla puchona był to bardziej sentyment. Mieszkając całe życie w sierocińcu, rozumiał jak nikt inny dzieciaki które zgubiły się i nie mogły trafić do domu. Rozumiał także ich pokusę związaną ze słodyczami. Chłopiec wziął łyka kakao. Oblizał brudne od czekolady usta i spojrzał na dziewczynę. -Twój tata jest z Niemiec?- Wydawało mu się to oczywiste, ale wolał jednak zapytać. Wydało mu się to interesujące, skąd są jej rodzice. Możecie to uznać jako jakiś kompleks. W końcu Cyril nie wie nic o swoim pochodzeniu. Pewnie to dlatego jest tego taki ciekawy, ale nie ma w tym chyba nic złego? -Zawsze czytałem sobie sam książki- Cyril nauczył się czytać mając jakieś trzy-cztery lata. Nikt nie chciał mu czytać, więc musiał sam ogarnąć jak to się robi.
|
Kim Miracle Ścigający Złotych Chimer, Rocznik VIDodatkowe informacje biograficzneAKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: cyprys || róg jednorożca || sztywna || 11 caliOPANOWANE ZAKLĘCIA: Enervate, Episkey, Lumos, Expelliarmus, Orbis, Everte Statum, Avifors, Oppugno, Fumos Duo, Protego Totalum, Flippendo DuoOPIS POSTACI: Dziewczyna ma blond włosy, które są w w wiecznym nieładzie, albo związane w jakiś warkocz, bądź kucyk, a następnie rozpuszczone i poskręcane w fikuśne loki. Tęczówki są w barwie błękitu, roześmiane, błyszczące piękne oczęta. Zawsze widać u niej szeroki uśmiech, którym obdarowuje każdego, kogo napotka na swojej drodze. Jej cera jest jasna, ponieważ promienie słońca nie potrafią ubarwić jej skóry. Jednego dnia, gdy się opali jest czerwona jak pomidor, a następnego dnia nie ma już nic - ani czerwieni, ani brązu. Mierzy sobie 152 cm wzrostu i jakoś na to nie narzeka. Lubi być niska, mimo że zawsze musi patrzeć na innych z dołu. Waży 49 kg. Jest drobnej postury, więc czasami ma się wrażenie, że byle jaki podmuch wiatru zabierze ją ze sobą siną w dal. Jednak pozory mylą. Diabeł ukrył się w ciele aniołka. Dziewczyna ma naprawdę dużo siły. Temat: Re: Nocna wędrówka | Cyril Carter | Kim Miracle Czw 30 Cze 2016, 15:04 | |
| - jaś i Małgosia zdecydowanie też lubię. Mój kolega mówił, że chciałby spotkać taką czarownice. Zawsze im opowiadałam te bajki - zaśmiała się. - Często u mnie nocowali - wzruszyła ramieniem i uśmiechnęła się lekko popijając swoją czekoladę. Cicho zamruczała. Lubiła ciepłe napoje, a zwłaszcza te słodkie, mimo że mało je słodyczy. Zdecydowanie nie lubi ogromnej ilości jej pochłaniać. - Nie, po prostu zna ten język. Miał kiedyś znajomego Niemca i od niego się nauczył tego języka. Tata pochodzi z Londynu. Ja też, praktycznie całe życie tam mieszkała nie licząc podróży w inne miejsca. Mój tata często zmieniał swój pobyt, ale nie do końca chciał mi powiedzieć dlaczego - wzruszyła ramieniem. - Natomiast o mojej mamie wiem bardzo mało, wiem że nazywała się Alice, ale tata nie chciał, abym poznała jej nazwisko - trochę ją to bolało, ale nie pokazywała tego innym, nawet ojcu. Wiedziała, że mężczyzna coś przed nią ukrywa, ale nie chciała w to wnikać, bo po co? Skoro nie chciał, to znaczy że nie powinna wiedzieć. Kim z natury była ciekawska, ale nie lubiła denerwować swojego taty, bo mimo że jest on bardzo otwarty i kocha swoją córkę to potrafi potężnie krzyknąć na dziewczynę, że mimo swojego wieku potrafi się go przestraszyć. Adam nie lubi opowiadać o swojej ukochanej i Kim to szanuje, nawet jeśli sama z tego powodu czuje się zraniona. - Chciałbyś coś jeszcze wiedzieć? Czy może sam chcesz coś o sobie opowiedzieć? - To jeśli kiedyś będziesz miał taki kaprys to będę mogła ci poczytać jakieś książki. Zawsze lubiłam czytać i opowiadać innym różne rzeczy - przeczesała włosy.
|
Cyril Carter Rocznik IIIDodatkowe informacje biograficzneAKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Szpon hipogryfa, Cedr, 11 caliOPANOWANE ZAKLĘCIA: Expelliarmus, Protego, Drętwota, Accio, BombardaOPIS POSTACI: Cyril jest chudym chłopcem. Wygląda jak początkujący anorektyk. Pomimo swojej wątłej postury, wbrew pozorom, rzadko choruje. Jego kruczoczarne włosy są zazwyczaj rozczochrane. Czasami się kręcą, w zależności od pogody. Chłopak ma szare, zimne oczy. Czasami można w nich dostrzec dziecięcą ciekawość wymieszaną z młodzieńczym buntem. Chłopaczyna nie różni się niczym od innych. Zwykły młodzieniec, który nie przywiązuje większej wagi do wyglądu. Swoim wzrostem też się nie wyróżnia. Jeśli nie ma na sobie szkolnych ubrań, to jest zazwyczaj ubrany w zwykłą koszulę. Do tego może jakiś pulowerek. Czasem założy muchę, czy krawat. Temat: Re: Nocna wędrówka | Cyril Carter | Kim Miracle Pon 18 Lip 2016, 23:26 | |
| Cyril trochę zazdrościł Kim. Zawsze chciał żeby nocowali u niego koledzy. Niestety nigdy nie mógł sobie na to pozwolić. Dzielił w końcu pokój z kilkunastoma chłopakami w okresie dojrzewania. Przeszkadzało mu to bardzo. Szczególnie że nie był zbytnio akceptowany przez to grono. -Gdzie podróżowaliście?- zapytał z ciekawością. Jej życie wydawało sie dość interesujące. -Przynajmniej coś wiesz o swojej mamie- Cyril miał jakiś taki kompleks. Nigdy co prawda nie starał się dowiedzieć kim są jego rodzice. Twierdził że skoro go porzucili, to znaczy że na niego nie zasługiwali. Jednak zawsze lubił słuchać opowiadań innych o swoich rodzicach. Czasami nawet sam sobie wyobrażał, że kogoś jednak ma. -Moje życie nie jest zbytnio ciekawe. Codzienna rutyna którą staram się czasem przełamać. Nic specjalnego. Chyba że chcesz wiedzieć coś szczególnego.- Puchonowi łatwiej było odpowiadać na pytania. Nie lubił mówić o sobie, ale na pytania odpowiadał zawsze. Jeśli czegoś nie chciał mówić, potrafił znaleźć wymijającą odpowiedź. -Dobrze, jak będę chciał czegoś posłuchać to się do ciebie zgłoszę.- I proszę, tak się nawiązuje nowe znajomości. Cyril załatwił sobie audiobooka na miarę lat trzydziestych.
|
Kim Miracle Ścigający Złotych Chimer, Rocznik VIDodatkowe informacje biograficzneAKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: cyprys || róg jednorożca || sztywna || 11 caliOPANOWANE ZAKLĘCIA: Enervate, Episkey, Lumos, Expelliarmus, Orbis, Everte Statum, Avifors, Oppugno, Fumos Duo, Protego Totalum, Flippendo DuoOPIS POSTACI: Dziewczyna ma blond włosy, które są w w wiecznym nieładzie, albo związane w jakiś warkocz, bądź kucyk, a następnie rozpuszczone i poskręcane w fikuśne loki. Tęczówki są w barwie błękitu, roześmiane, błyszczące piękne oczęta. Zawsze widać u niej szeroki uśmiech, którym obdarowuje każdego, kogo napotka na swojej drodze. Jej cera jest jasna, ponieważ promienie słońca nie potrafią ubarwić jej skóry. Jednego dnia, gdy się opali jest czerwona jak pomidor, a następnego dnia nie ma już nic - ani czerwieni, ani brązu. Mierzy sobie 152 cm wzrostu i jakoś na to nie narzeka. Lubi być niska, mimo że zawsze musi patrzeć na innych z dołu. Waży 49 kg. Jest drobnej postury, więc czasami ma się wrażenie, że byle jaki podmuch wiatru zabierze ją ze sobą siną w dal. Jednak pozory mylą. Diabeł ukrył się w ciele aniołka. Dziewczyna ma naprawdę dużo siły. Temat: Re: Nocna wędrówka | Cyril Carter | Kim Miracle Pią 29 Lip 2016, 15:28 | |
| Zastanowiła się nad odpowiedzią i po chwili zaczęła mu opowiadać o nocach w namiocie w lesie, że gdy tam była słyszała wszystkie zwierzęta, które tam mieszkały i wychodziły tylko po zmroku. Była nawet w Paryżu, ale tylko po to, aby odwiedzić starego przyjaciela, bo musiał mu w czymś pomóc. W końcu skończyła i wyciągnęła ręce. Popatrzyła na chłopaka i potargała mu włosy jakby była jego starszą siostrą. - Nie martw się - uśmiechnął się. - Jeśli będziesz chciał chętnie przyjmę cię do siebie na wakacje. Poznałbyś mojego tatę. Na pewno by cię polubił - uśmiechnęła się. - Nocowałbyś u mnie. Opowiedzielibyśmy sobie straszne historie i w ogóle - zaśmiała się. Lubiła, gdy ktoś u niej spał. Zawsze mogła poczuć się jakby miała dużą rodzinę, a nie tylko tatę. Dziewczynie bardzo zależało na tym, aby mieć ludzi wokół siebie. Nie lubiła samotności. - Dobra, nie powinniśmy siedzieć o tej godzinie poza dormitorium. Chodźmy już. Kiedyś indziej się poznamy bardziej - wstała i ruszyła w kierunku domu sprawdzając co chwilę, czy chłopiec idzie za nią. Gdy byli przy schodach zatrzymała się i spojrzała na niego. - Dobranoc Cyril - pocałowała go w czoło na dobranoc i poszła do swojego pokoju. Miała nadzieję, że Cyril zapamięta ją bardzo dobrze, a nie jakaś wścibską babę.
/możesz zakończyć w następnym poście myślo. Nie mam pomysłu :(
|
Cyril Carter Rocznik IIIDodatkowe informacje biograficzneAKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Szpon hipogryfa, Cedr, 11 caliOPANOWANE ZAKLĘCIA: Expelliarmus, Protego, Drętwota, Accio, BombardaOPIS POSTACI: Cyril jest chudym chłopcem. Wygląda jak początkujący anorektyk. Pomimo swojej wątłej postury, wbrew pozorom, rzadko choruje. Jego kruczoczarne włosy są zazwyczaj rozczochrane. Czasami się kręcą, w zależności od pogody. Chłopak ma szare, zimne oczy. Czasami można w nich dostrzec dziecięcą ciekawość wymieszaną z młodzieńczym buntem. Chłopaczyna nie różni się niczym od innych. Zwykły młodzieniec, który nie przywiązuje większej wagi do wyglądu. Swoim wzrostem też się nie wyróżnia. Jeśli nie ma na sobie szkolnych ubrań, to jest zazwyczaj ubrany w zwykłą koszulę. Do tego może jakiś pulowerek. Czasem założy muchę, czy krawat. Temat: Re: Nocna wędrówka | Cyril Carter | Kim Miracle Pią 05 Sie 2016, 14:40 | |
| Chłopak rozsiadł się wygodniej w fotelu, wziął kakałko i wsłuchał się w opowieści Kim. To było zupełnie jakby czytała mu książkę. Zwyczajną opowieść z życia wziętą. Mu nigdy nie było dane zobaczyć Paryż. Jeden z chłopców z sierocińca miał fotkę Wieży Eiffla. Wszyscy chcieli ją zobaczyć. Puchonowi było dane widzieć ją tylko przez ramie kolegi. Nie dostał jej do rąk, ponieważ nie jest zbyt lubiany wśród rówieśników. Noce w lesie też wydawały się fajne. W domu dziecka niektóre dzieciaki miały podobne opowieści. Jedni opowiadali je z uśmiechem na ustach inni przez łzy, które były spowodowane tęsknotą za rodziną. Puchon niechętnie dał się potargać po włosach. Niw lubił tego, ale przez grzeczność nie zareagował. Niech sobie go pogłaszcze, póki może. Cyril na wzmiankę o wakacjach uśmiechnął się, szybko jednak spochmurniał. -Nie będzie to raczej możliwe- Chłopak był całkowicie zależny od sierocińca. W wakacje nie mógł nawet bez pozwolenia wyjść do miasta, kiedy ubiegał się o pozwolenie, rzadko je dostawał. Ostatnio zauważył, że nawet rzadziej od innych. Może to dlatego że mógłby wywinąć jakiś numer, ale przecież nie mógł czarować poza Hogwartem. Młodzik uśmiechnął się, żeby Kim się nie martwiła o niego. Wstał i ruszył za nią do dormitorium -Miło się rozmawiało.- powiedział i dał się pocałować. Posłał dziewczynie szczery uśmiech i również życzył jej dobrej nocy. Po czym odwrócił się na pięcie i ruszył do swojego pokoju.
zt
|
Temat: Re: Nocna wędrówka | Cyril Carter | Kim Miracle | |
| |
| Nocna wędrówka | Cyril Carter | Kim Miracle | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |