|
BUM 11 w natarciu, czyli pierwszy dzień stażu nowej ofiary (nie)normalnych BUMowców | Jewgienij & Ophelia & SophiaJewgienij Bułhakow Nauczyciel OPCM, Głowa Rodziny BułhakowDodatkowe informacje biograficzneAKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Olcha, włókno ze smoczego serca, 10¼ cala, mało giętka. Barwiona na czarno, nieco przetarta, z wyrzeźbionymi na rękojeści liśćmi drzewa, z którego została wykonana.OPANOWANE ZAKLĘCIA: Szkolne: Bombarda, Enervate, Finite, Flippendo, Incendio, Lumos, Lumos Maxima, Mobilicorpus, Nox, Periculum, Protego, Reducto, Sad Infer, Vad Infer, Wingardium Leviosa | Łatwe: Anesthesia, Bracium Emendo, Chłoszczyść, Delens Vestigium, Erecto, Extiguetor Ignis, Funemite, Impervius, Leviora, Rennervate, Siccum, Sollicus, Suspenorius, Vipera Evanesca, Zaklęcie Czterech Stron Świata (Wskaż mi) | Trudne: Acis Missile, Fiendfyre, Invivenerum, Non confringetur, Obliviate, Protego Horribilis, Purpura Flamma, Sectumsempra, Stimulus Meledictionem, Szatańska Pożoga, Tardis | Niewybaczalne: Avada Kedavra, Cruciatus | Specjalne: SolviteOPIS POSTACI: Jewgienij jest wysokim, mierzącym prawie 190cm mężczyzną. Nie należy do tych najlepiej zbudowanych, wręcz przeciwnie - jest tym typem, na którym wszystkie ubrania wiszą i ludzie nie raz dziwią się, jak można być tak chudym. Nie znaczy to jednak, że jest chucherkiem, lata treningów zaowocowały całkiem solidną warstwą mięśniową i choć z kulturystą nie miałby szans, jest przygotowany do powalenia kogoś swojej postury. Na ciele ma wiele blizn, jedne są starsze i pochodzą z dzieciństwa, kiedy to zbierał lanie za występki nie godne dziedzica. Te nowsze są natomiast pamiątkami po eskapadach, mordobiciach i różnego rodzaju balangach, w których już nie tak młody Bułhakow zdawał się brać udział. Ciemne, ścięte na krótko włosy i kilku dniowy zarost to cechy charakterystyczne. Podobnie jak ciemne, odrobinę puste oczy, w których widać przede wszystkim pokłady nienawiści i agresji. Jewgienij zdecydowanie nie należy do najprzystojniejszych mężczyzn jacy chodzili po ziemi, jest zwyczajnie przeciętny. Stara ubierać się elegancko, w koszule, marynarki i spodnie z kantem. Zazwyczaj mu się to udaje, oczywiście o ile nie jest aktualnie na dniu piętnastym ciągłego picia na umór. W takich przypadkach przestaje zwracać uwagę na szczegóły pokroju prasowania, czy nawet prania rzeczy. Często można spotkać go z okularami na nosie, które od pewnego czasu są mu po prostu potrzebne. Kiedyś nosił je, gdy chciał wyglądać na inteligentnego, teraz nie ma wyboru, jeżeli chce się czemuś dobrze przyjrzeć. Jak na ponad czterdziestoletniego mężczyznę przystało, ma pierwsze zmarszczki pojawiające się wokół oczu i skórę, która nosi ślady starzenia się. Nie są mu obce także wszechobecne piegi, którymi tak naprawdę nigdy się nie przejmował. Temat: BUM 11 w natarciu, czyli pierwszy dzień stażu nowej ofiary (nie)normalnych BUMowców | Jewgienij & Ophelia & Sophia Pią 15 Lip 2016, 22:19 | |
| 1 GRUDNIA 1933 GODZ. 8:00 @OPHELIA LESTRANGE, @SOPHIA TEMPLER | LONDYN | MM | BUM | BIURO 11
Grudzień. Giena sam nie wiedział, jak to możliwe, że cały ten czas minął mu tak szybko. Pamiętał, jakby dopiero wczoraj przypływał do Wielkiej Brytanii, jakby dopiero wczoraj miał swój pierwszy dzień w Biurze Bezpieczeństwa, a tymczasem udało mu się już przejść do Brygady Uderzeniowej i prawie skończyć wstępne przeszkolenie. Podobało mu się tu, było więcej pracy - zdecydowanie ciekawszej niż w BB. Fakt, gdyby mógł nadal zajmowałby się mrocznymi interesami ojca i nie szukał roboty, ale... No właśnie, musiał na siebie zarobić. Najbardziej irytowało go chyba tylko to, że jego przełożoną była kobieta - w dodatku, zauważalnie od niego młodsza. Miał wrażenie, jakby spadł na samo dno hierarchii i robił wszystko, by jak najszybciej wydostać się z tego bagna. Nigdy więcej wykonywania poleceń kogoś, kto w jego oczach znajdował się niżej. Zwłaszcza, że oboje poznali się już dawno temu na spotkaniu Stowarzyszenia. Zwłaszcza, że była tam dużo niżej w hierarchii niż on, czarnoksiężnik z doświadczeniem i nazwiskiem rozpoznawalnym w Europie Wschodniej. Kurwa. Na samą myśl o tym bluźnierstwa cisnęły mu się na usta. Ale na szczęście, jeszcze trochę i będzie mógł być samodzielny. Sam decydować o tym gdzie, co i jak. Poza tym, Lestrange wydawała się pamiętać o tym, kto był tak naprawdę nad kim i nie znęcała się nad nim tak, jak on znęcałby się nad swoim podopiecznym. A może to kwestia charakteru? Wolał myśleć, że to jej szacunek do niego, a nie coś innego. Ranki nigdy nie należały do jego ulubionych części dnia, zwłaszcza że lubił siedzieć do późna. Wgramolił się do biura równo z wybiciem ósmej i zasiadł przy biurku, które zostało mu przydzielone. Spojrzał na sterty dokumentów gotowych do przeczytania i napił się kawy, którą ze sobą przyniósł. Ciężki dzień, choć z drugiej strony - było to nic w porównaniu z pracą, jaką już kiedyś wykonywał. Tylko było kurwesko nudne. Zapragnął, by zdarzyło się coś, co będzie choć trochę interesujące.
|
| BUM 11 w natarciu, czyli pierwszy dzień stażu nowej ofiary (nie)normalnych BUMowców | Jewgienij & Ophelia & Sophia | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |