Ostatnie wydarzenia nie pozostały bez odzewu. Ruch Obrony Mugoli i Mugolaków po tragicznej śmierci swojej przewodniczącej, Aldony Prewett, postanowił działać. Organizacją w tej chwili zajmują się najbliżsi przyjaciele pani Prewett, państwo Longbottom, którzy zapytani o to, co będzie dalej odpowiedzieli tylko "Będziemy działać dalej. Bez Aldony już nigdy nie będzie tak samo, ale nie zamierzamy się wycofać. Wtedy cała jej praca poszłaby na marne." Zgodnie z własnym sumieniem i tym, co zapowiedzieli już niebawem, bo 4 kwietnia odbyć się ma marsz ku pamięci zamordowanej niedawno Aldony na rzecz wszystkich mugoli i mugolaków. ROM stara się przekonać społeczność czarodziejską do mniejszej agresji, większego zaufania i przede wszystkim szacunku, jaki należy się każdej istocie ludzkiej, niezależnie od jej pochodzenia i czystości krwi. W ostatnim czasie jednak zaczęło dochodzić do coraz większych zamieszek i spięć pomiędzy zwolennikami ruchu a konserwatystami. Jak daleko to jeszcze może zajść? To właśnie pytanie zadają w tej chwili Longbottomowie i zapraszają na swój marsz, na którym mają zamiar przekonać wszystkich do swoich poglądów. Do tolerancji, jakiej w naszym świecie brakuje. Wydarzenie rozpocznie się w południe na ulicy głównej Hogsmeade, gdzie znajduje się siedziba ruchu.
Tutaj jednak pojawia się pytanie, czy na marszu będzie bezpiecznie? Jak wiadomo, ostatnimi czasy zarówno w Londynie, jak i w samym Hogsmeade zdarzały się przypadki morderstw, większość z nich najprawdopodobniej na tle statusu czystości krwi. Czy takie wydarzenie nie będzie więc świetną okazją do wywołania publicznego konfliktu i nie zakończy się tragicznie? BUM odpowiada na te wszystkie pytania stwierdzeniem, że wysyłają tam swój patrol, który wraz z patrolem aurorów będzie miał za zadanie zadbać o bezpieczeństwo wszystkich. Ostatnimi czasy coraz częściej słyszy się pytanie, czy Brygada jest na pewno skuteczna i czy jest w stanie zapewnić nam wszystkim spokój i bezpieczeństwo. Nic dziwnego, skoro coraz więcej ofiar znajduje się na ulicach. Strach wyjść z domu i jest to niewątpliwie związane z tym, że BUM nie jest w stanie zagwarantować nam stu procentowego bezpieczeństwa. Miejmy nadzieję, że chociaż do marszu podejdą poważnie i przygotują się na każdą okoliczność, dzięki czemu nikomu 4 kwietnia nic się nie stanie. ✦ Ruth McDonald