NOWY ADRES MORTIS.ORG.PL
NOWY ADRES FORUM: https://mortis.org.pl
NOWY ADRES MORTIS.ORG.PL
NOWY ADRES FORUM: https://mortis.org.pl
Non mor­tem ti­memus, sed co­gita­tionem Mor­tis


Share

Pokój wspólny

Idź do strony : 1, 2  Next
Administrator fabularny
Administrator fabularny
NPC


PisanieTemat: Pokój wspólny  Pokój wspólny EmptyWto 29 Gru 2015, 16:27

Choć położony w podziemiu, nawet przy braku okien nie da się tu odczuć przytłaczającej, zimnej atmosfery. Wręcz przeciwnie – pokój wspólny Puchonów rozświetlony jest dziesiątkami świec i kryształowych lampionów porozstawianych zarówno na podłodze, jak i siedzeniach, kamiennych ławach i stołach. Na południowej ścianie jakiś zmyślny czarodziej pokusił się nawet o wymalowanie fresku przedstawiającego widok na błonia, którego magiczne właściwości pozwalają na rotację pór roku i odpowiednią im oprawę. W zimie nawet zieje od niego nieprzyjemnym chłodem, zaś jesienią unosi się zapach opadłych kasztanów. Surowy kamień ścian wymalowany jest żółto-beżowo-czarną farbą i zdobione malunkami naturalnych rozmiarów borsuków wesoło hasających po ścianach sześciokątnego pomieszczenia. Jest to także jedyny pokój wspólny, w którym brak ciężkiej kanapy, zaś główne siedzisko stanowi uwieszony na grubych linach hamak, na którym spokojnie zmieściłby się młody olbrzym. W całym zamku panuje przekonanie, iż puchoni pomagają w kuchni, co zapewne potęgowane jest biblioteczką z przepiśnikami ustawioną w kącie, jednak jest to jedynie element dekoracyjny z którego uczniowie nie mają wiele pożytku – być może dlatego, że każda z zebranych tam książek zapisana została w zapomnianym już przez ludzi martwym języku, którego tajemnic nie chce zdradzić żaden z zamkowych skrzatów.


Ostatnio zmieniony przez Administrator fabularny dnia Pią 06 Maj 2016, 20:51, w całości zmieniany 1 raz
Nadzieja Potocka
Nadzieja Potocka
Rocznik VI

Dodatkowe informacje biograficzne
AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: 12 cali, nieco giętka, włos z głowy wili, czarny orzech
OPANOWANE ZAKLĘCIA: Szkolne: OPPUGNO, PORTUS, TERGEO, ENERVATE, EXPELLIARMUS, FUMOS, IMMOBILUS, PETRIFICUS TOTALUS, GEMINO, ACCIO, AQUAMENTI, FINITE, HERBIVICUS, REPARO, VENTUS || Łatwe: EBUBLIO, OBSCURO, REPLEO, ANIMO LEPORE, CANTIS, MOBILE IMAGINEM, CAPILLUS TINCTURA, DULCIUS, MELOFORS ||Trudne: MEMORIA IMAGINEM, SALVIO HEXIA
OPIS POSTACI: Nadziejka o wzroście nieco większym od przeciętnej szesnastolatki, czyli jakieś takie 165. Waga... lekko poniżej normy, pomimo, że dużo je. Twarzyczka: dość okrąła i dziecięca, mały nosek, różane usteczka. Przy uśmiechu podkreślają się jej mocno policzki. Oczy zielone. Cera taka jakaś typowa dla środkowej, nieco wschodniej Europy. Dodatkowo piegi, ujawniające się bardziej latem. Brwi średniej grubości. Kasztanowe włosy bywają pofalowane, sięgają za ramiona. Czasami je spina w koczek. Grzywka samodzielnie obcięta, czasem ją zaczesuje bardziej na czoło, czasami bardziej w bok. W zależności od nastroju, nosi okulary. Nie ma specjalnie dużej wady. Uwielbia też wszelkie akcesoria do włosów, spinki, wstążki. Jej codzienne ubrania nawiązują nieco do minionych epok.

https://mortis.forumpolish.com/t622-zwirzynta-nadziejki#3136 https://mortis.forumpolish.com/t623-zapiski-nadziejki#3145 https://mortis.forumpolish.com/t621-skrytka-numer-1996#3135
PisanieTemat: Re: Pokój wspólny  Pokój wspólny EmptyCzw 28 Kwi 2016, 20:46

@Cyril Carter


Hope mogła być z siebie dumna. Skończyła niemal wszystkie rysunki! Mogła teraz spokojnie zająć się malowaniem... ale może najpierw napisze wypracowania zadane z niemal każdego przedmiotu. Rok szkolny już niedługo się zakończy, obrazy mogła zawsze zrobić w wakacje... ale przecież latem też będzie miała wiele do roboty. Pospędzać czas z rodziną, pochodzić na lekcje rysunku... W tym roku planowała wyprawić przyjęcie urodzinowe i zaprosić znajomych. To będzie niesamowite wydarzenie.
Ale teraz lekcje.
Siedziała sobie w seledynowej, lekko rozkloszowanej spódnicy sięgającej jej za kolana i w różowej bluzeczkę na fotelu w pokoju wspólnym. Była doskonale przygotowana - na stoliczku miała kilka książek, które pomogą jej zaczerpnąć natchnienia do pisania prac. Naturalnie znalazło się tam też kilka tomów, pozornie niezwiązanych z tematami, na jakie miała pisać. Ale cóż, inspiracji trzeba szukać wszędzie.
Przeglądając karty ksiąg, co jakiś czas zerkała na przechodzące osoby. Był bowiem ktoś, z kim chciała zamienić słówko.
Cyril Carter
Cyril Carter
Rocznik III

Dodatkowe informacje biograficzne
AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Szpon hipogryfa, Cedr, 11 cali
OPANOWANE ZAKLĘCIA: Expelliarmus, Protego, Drętwota, Accio, Bombarda
OPIS POSTACI: Cyril jest chudym chłopcem. Wygląda jak początkujący anorektyk. Pomimo swojej wątłej postury, wbrew pozorom, rzadko choruje. Jego kruczoczarne włosy są zazwyczaj rozczochrane. Czasami się kręcą, w zależności od pogody. Chłopak ma szare, zimne oczy. Czasami można w nich dostrzec dziecięcą ciekawość wymieszaną z młodzieńczym buntem. Chłopaczyna nie różni się niczym od innych. Zwykły młodzieniec, który nie przywiązuje większej wagi do wyglądu. Swoim wzrostem też się nie wyróżnia. Jeśli nie ma na sobie szkolnych ubrań, to jest zazwyczaj ubrany w zwykłą koszulę. Do tego może jakiś pulowerek. Czasem założy muchę, czy krawat.

https://mortis.forumpolish.com/t704-sowka-cyrila#4267 https://mortis.forumpolish.com/t681-skrytka-1123
PisanieTemat: Re: Pokój wspólny  Pokój wspólny EmptyPią 29 Kwi 2016, 15:39

Cyril zaliczył dzisiaj niezłą wpadkę. Dał się złapać po ataku na pana Bułhakowa. Nie wiedział ile osób już o tym wie, ale możliwe, że cały Hogwart. Zależy, czy profesorowi chciało się komuś o tym opowiadać, ale zapewne puchoni już wiedzą. No cóż, mówi się trudno. Trzeba brać odpowiedzialność za swoje czyny, nawet jak jest się takim szczeniakiem jak Cyril.
Chłopak wszedł do pokoju wspólnego, i jakby nigdy nic, z uśmiechem na twarzy podbiegł do Nadziejki.
-Witaj Hope- powiedział energicznie. Kim by on był gdyby nie popisał się przed starszą koleżanką? Puchon zrobił fikołka przez fotel i leżał teraz na plecach, tak że głowa zwisała mu z siedzenia, a nogi miał na oparciu.
-Co czytasz?- zagadał. Miał zamiar opowiedzieć jej co dzisiaj się stało, chociaż wolał przemilczeć wątek z panem Vakelem.
Nadzieja Potocka
Nadzieja Potocka
Rocznik VI

Dodatkowe informacje biograficzne
AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: 12 cali, nieco giętka, włos z głowy wili, czarny orzech
OPANOWANE ZAKLĘCIA: Szkolne: OPPUGNO, PORTUS, TERGEO, ENERVATE, EXPELLIARMUS, FUMOS, IMMOBILUS, PETRIFICUS TOTALUS, GEMINO, ACCIO, AQUAMENTI, FINITE, HERBIVICUS, REPARO, VENTUS || Łatwe: EBUBLIO, OBSCURO, REPLEO, ANIMO LEPORE, CANTIS, MOBILE IMAGINEM, CAPILLUS TINCTURA, DULCIUS, MELOFORS ||Trudne: MEMORIA IMAGINEM, SALVIO HEXIA
OPIS POSTACI: Nadziejka o wzroście nieco większym od przeciętnej szesnastolatki, czyli jakieś takie 165. Waga... lekko poniżej normy, pomimo, że dużo je. Twarzyczka: dość okrąła i dziecięca, mały nosek, różane usteczka. Przy uśmiechu podkreślają się jej mocno policzki. Oczy zielone. Cera taka jakaś typowa dla środkowej, nieco wschodniej Europy. Dodatkowo piegi, ujawniające się bardziej latem. Brwi średniej grubości. Kasztanowe włosy bywają pofalowane, sięgają za ramiona. Czasami je spina w koczek. Grzywka samodzielnie obcięta, czasem ją zaczesuje bardziej na czoło, czasami bardziej w bok. W zależności od nastroju, nosi okulary. Nie ma specjalnie dużej wady. Uwielbia też wszelkie akcesoria do włosów, spinki, wstążki. Jej codzienne ubrania nawiązują nieco do minionych epok.

https://mortis.forumpolish.com/t622-zwirzynta-nadziejki#3136 https://mortis.forumpolish.com/t623-zapiski-nadziejki#3145 https://mortis.forumpolish.com/t621-skrytka-numer-1996#3135
PisanieTemat: Re: Pokój wspólny  Pokój wspólny EmptyPią 29 Kwi 2016, 16:35

Spróbowała się zagłębić w podręcznik do eliksirów, ale pewna myśl zaprzątała jej głowę coraz intensywniej. Nie musiała długo czekać, aż młody Puchon postanowił wylądować na fotelu obok. Otworzyła szeroko oczy widząc ten "popis".
- Cyryl! - niemal krzyknęła przerażona. - Nie rób tak więcej, to niebezpieczne.
Zatrzasnęła książkę odkładając ją na stosik.
- Podręcznik do eliksirów, jak napiszę dobre wypracowanie to uda mi się podciągnąć ocenę... - zagryzła zdenerwowana dolną wargę. Nie miała specjalnych problemów z eliksirami. Tylko jakiś pech ją musiał spotkać, że oberwała wtedy tym kociołkiem... No i to z pewnością wina śpiącego Gryfona, który pomagał jej wykonywać poprawkowy eliksir, że za drugim podejściem też jej średnio wyszło. Na całe szczęście mogła wykazać się jeszcze zwykłym wypracowaniem, ale pisanie czegoś takiego nie było zbyt przyjemne.
- Doszło do moich uszu, że straciłeś trzydzieści punktów i chciałabym usłyszeć od ciebie, jak do tego doszło - założyła luźno zwisające pasemka włosów za uszy, wbijając w Cyryla krótkie, ale stanowcze spojrzenie, zawierające jednak więcej oznak zmartwienia niż złości.
Cyril Carter
Cyril Carter
Rocznik III

Dodatkowe informacje biograficzne
AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Szpon hipogryfa, Cedr, 11 cali
OPANOWANE ZAKLĘCIA: Expelliarmus, Protego, Drętwota, Accio, Bombarda
OPIS POSTACI: Cyril jest chudym chłopcem. Wygląda jak początkujący anorektyk. Pomimo swojej wątłej postury, wbrew pozorom, rzadko choruje. Jego kruczoczarne włosy są zazwyczaj rozczochrane. Czasami się kręcą, w zależności od pogody. Chłopak ma szare, zimne oczy. Czasami można w nich dostrzec dziecięcą ciekawość wymieszaną z młodzieńczym buntem. Chłopaczyna nie różni się niczym od innych. Zwykły młodzieniec, który nie przywiązuje większej wagi do wyglądu. Swoim wzrostem też się nie wyróżnia. Jeśli nie ma na sobie szkolnych ubrań, to jest zazwyczaj ubrany w zwykłą koszulę. Do tego może jakiś pulowerek. Czasem założy muchę, czy krawat.

https://mortis.forumpolish.com/t704-sowka-cyrila#4267 https://mortis.forumpolish.com/t681-skrytka-1123
PisanieTemat: Re: Pokój wspólny  Pokój wspólny EmptyPią 29 Kwi 2016, 21:29

Cyril spojrzał zdziwiony na dziewczynę. Nie spodziewał się takiej reakcji. Znaczy, dobrze że się o niego martwi, ale to nie było nic strasznie ryzykownego.
-Spokojnie, nie dam się tak łatwo zabić- posłał jej serdeczny uśmiech. Cóż, charakterem nie przypominał puchona, ale buźkę miał wystarczająco przyjazną.
Czemu wszyscy w kółko się uczą? Puchon jak sięga po książkę, to tylko przygodową. Nie lubi się uczyć, jest zbyt...leniwy.
Chłopak siedział tak do góry nogami, aż nie zaczęła go boleć głowa. To znak że pora usiąść normalnie. Szczególnie że zapowiadała się poważna rozmowa. Tak więc przekręcił się tak, że siedział normalnie. No prawie że normalnie. Nogi miał podkurczone pod siebie, i trzymał je na fotelu. Rękami objął swoje kolana i spojrzał niewinnie na Nadziejkę, mając nadzieję że to oddali wszelkie zarzuty.
-Może i straciłem, ale nie chcę o tym mówić, śmierdząca sprawa- Cyril chciał jak najszybciej zmienić temat, i miał nadzieję, że dziewczyna nie będzie wgłębiać się w szczegóły.
Nadzieja Potocka
Nadzieja Potocka
Rocznik VI

Dodatkowe informacje biograficzne
AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: 12 cali, nieco giętka, włos z głowy wili, czarny orzech
OPANOWANE ZAKLĘCIA: Szkolne: OPPUGNO, PORTUS, TERGEO, ENERVATE, EXPELLIARMUS, FUMOS, IMMOBILUS, PETRIFICUS TOTALUS, GEMINO, ACCIO, AQUAMENTI, FINITE, HERBIVICUS, REPARO, VENTUS || Łatwe: EBUBLIO, OBSCURO, REPLEO, ANIMO LEPORE, CANTIS, MOBILE IMAGINEM, CAPILLUS TINCTURA, DULCIUS, MELOFORS ||Trudne: MEMORIA IMAGINEM, SALVIO HEXIA
OPIS POSTACI: Nadziejka o wzroście nieco większym od przeciętnej szesnastolatki, czyli jakieś takie 165. Waga... lekko poniżej normy, pomimo, że dużo je. Twarzyczka: dość okrąła i dziecięca, mały nosek, różane usteczka. Przy uśmiechu podkreślają się jej mocno policzki. Oczy zielone. Cera taka jakaś typowa dla środkowej, nieco wschodniej Europy. Dodatkowo piegi, ujawniające się bardziej latem. Brwi średniej grubości. Kasztanowe włosy bywają pofalowane, sięgają za ramiona. Czasami je spina w koczek. Grzywka samodzielnie obcięta, czasem ją zaczesuje bardziej na czoło, czasami bardziej w bok. W zależności od nastroju, nosi okulary. Nie ma specjalnie dużej wady. Uwielbia też wszelkie akcesoria do włosów, spinki, wstążki. Jej codzienne ubrania nawiązują nieco do minionych epok.

https://mortis.forumpolish.com/t622-zwirzynta-nadziejki#3136 https://mortis.forumpolish.com/t623-zapiski-nadziejki#3145 https://mortis.forumpolish.com/t621-skrytka-numer-1996#3135
PisanieTemat: Re: Pokój wspólny  Pokój wspólny EmptyPią 29 Kwi 2016, 22:57

Odetchnęła lekko z ulgą, kiedy usiadł normalnie. Nie czuła się zbyt pewnie, jak zbyt bardzo szalał przy niej. Chyba, że robili to razem, wtedy co innego.
Jego odpowiedź była bardzo wymijająca. Oczywiście nie zadowoliło jej to w żadnym stopniu. Zmarszczyła lekko brwi spoglądając znowu na braciszka. Czemu nie chciał jej powiedzieć? Co więc zrobił, że tak to ukrywał?
- I tak się dowiem. Starałam się nie słuchać tych kilku osób, które tak bardzo uwielbiają plotki, od kiedy tylko padło twoje imię. Wiem tylko, że ma to związek z runami średnich roczników... i profesorem Bułhakowem. Chcę dowiedzieć się od CIEBIE, jak to wyglądało. Chyba, że mam spytać PROFESORA.
Usłyszała co prawda więcej urywków, ale jakoś nie wiedziała, w co może wierzyć. Już się spotykała z plotkami, nawet brzmiącymi całkiem wiarygodnie, lecz niezgodnymi z prawdą. Duża szkoła to i dużo wersji jednego zdarzenia. A tutaj tym bardziej mało co kto wiedział, bo właściwie jedną z pierwszych informacji było "Na runy przyszły tylko dwie osoby".
Cyril Carter
Cyril Carter
Rocznik III

Dodatkowe informacje biograficzne
AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Szpon hipogryfa, Cedr, 11 cali
OPANOWANE ZAKLĘCIA: Expelliarmus, Protego, Drętwota, Accio, Bombarda
OPIS POSTACI: Cyril jest chudym chłopcem. Wygląda jak początkujący anorektyk. Pomimo swojej wątłej postury, wbrew pozorom, rzadko choruje. Jego kruczoczarne włosy są zazwyczaj rozczochrane. Czasami się kręcą, w zależności od pogody. Chłopak ma szare, zimne oczy. Czasami można w nich dostrzec dziecięcą ciekawość wymieszaną z młodzieńczym buntem. Chłopaczyna nie różni się niczym od innych. Zwykły młodzieniec, który nie przywiązuje większej wagi do wyglądu. Swoim wzrostem też się nie wyróżnia. Jeśli nie ma na sobie szkolnych ubrań, to jest zazwyczaj ubrany w zwykłą koszulę. Do tego może jakiś pulowerek. Czasem założy muchę, czy krawat.

https://mortis.forumpolish.com/t704-sowka-cyrila#4267 https://mortis.forumpolish.com/t681-skrytka-1123
PisanieTemat: Re: Pokój wspólny  Pokój wspólny EmptySob 30 Kwi 2016, 12:39

Cyril nie lubił takich rozmów. Powie prawdę i Nadziejka na niego nakrzyczy. Chłopak wpadł w lekkie zakłopotanie, ale uśmiechał się dalej. Zaczął nieświadomie się bujać, jakby miał chorobę sierocą (co jest dość prawdopodobne). Takie bujanie się, pomagało mu w myśleniu, a teraz musiał wymyślić jakąś wiarygodną historyjkę, albo powiedzieć prawdę.
-Jak już mówiłem, to śmierdząca sprawa- znowu się uśmiechnął. Wiedział że Nadziejka nie przystanie na tym, a i tak pewnie się o tym dowie. Cyril musiał podjąć decyzję. Chyba musi jej o tym powiedzieć.
-Ehh no dobrze, powiem ci. WpadłemnalekcjedlastarszychklasirzuciłemwpanaVakelałajnobombą- powiedział na jednym wydechu, tak szybko, żeby Nadziejka z tego jak najmniej zrozumiała. Znowu uśmiechnął sie do dziewczyny, czekając na falę słów, jaki to on niewychowany. Jeśli oczywiście zrozumiała coś z tego jego wywodu.
Nadzieja Potocka
Nadzieja Potocka
Rocznik VI

Dodatkowe informacje biograficzne
AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: 12 cali, nieco giętka, włos z głowy wili, czarny orzech
OPANOWANE ZAKLĘCIA: Szkolne: OPPUGNO, PORTUS, TERGEO, ENERVATE, EXPELLIARMUS, FUMOS, IMMOBILUS, PETRIFICUS TOTALUS, GEMINO, ACCIO, AQUAMENTI, FINITE, HERBIVICUS, REPARO, VENTUS || Łatwe: EBUBLIO, OBSCURO, REPLEO, ANIMO LEPORE, CANTIS, MOBILE IMAGINEM, CAPILLUS TINCTURA, DULCIUS, MELOFORS ||Trudne: MEMORIA IMAGINEM, SALVIO HEXIA
OPIS POSTACI: Nadziejka o wzroście nieco większym od przeciętnej szesnastolatki, czyli jakieś takie 165. Waga... lekko poniżej normy, pomimo, że dużo je. Twarzyczka: dość okrąła i dziecięca, mały nosek, różane usteczka. Przy uśmiechu podkreślają się jej mocno policzki. Oczy zielone. Cera taka jakaś typowa dla środkowej, nieco wschodniej Europy. Dodatkowo piegi, ujawniające się bardziej latem. Brwi średniej grubości. Kasztanowe włosy bywają pofalowane, sięgają za ramiona. Czasami je spina w koczek. Grzywka samodzielnie obcięta, czasem ją zaczesuje bardziej na czoło, czasami bardziej w bok. W zależności od nastroju, nosi okulary. Nie ma specjalnie dużej wady. Uwielbia też wszelkie akcesoria do włosów, spinki, wstążki. Jej codzienne ubrania nawiązują nieco do minionych epok.

https://mortis.forumpolish.com/t622-zwirzynta-nadziejki#3136 https://mortis.forumpolish.com/t623-zapiski-nadziejki#3145 https://mortis.forumpolish.com/t621-skrytka-numer-1996#3135
PisanieTemat: Re: Pokój wspólny  Pokój wspólny EmptySob 30 Kwi 2016, 13:53

Spokojnie czekała, aż bujający się młodzieniec w końcu zdecyduje się opowiedzieć jej, co się stało. Chciała po prostu wiedzieć i w razie potrzeby upomnieć chłopca. W końcu była jego starszą siostrą.
Znaczy.
No powiedzmy, że była.
Jego wymijające teksty i uśmiechy były normą, ale Hope obdarzona była szczególną cierpliwością do niego.
Dlatego jest jego siostrą.
Kiedy stwierdził, że jej powie, uśmiechnęła się z ulgą. Jednak podczas tego wyrzutu słów, jej usta zacisnęły się w wąską kreskę. Wbiła wzrok gdzieś obok chłopca zasłaniając dłonią usta.
- Cyrylu. Czy ty naprawdę to zrobiłeś? - spytała cicho.
Wiedziała, że takie zasłanianie może wcale nie wyglądać na gest przerażenia, zastanawiania się, czy coś, ale nie mogła dopuścić do tego, żeby wymknął jej się jakikolwiek śmiech. Przecież to by tylko zachęciło młodego do dalszych "sukcesów".
Cyryl wbijający do sali starszych klas. Cyryl rzucający łajnobombą w ostatnio ciągle przemęczonego profesora Bułhakowa.
Nadziejka starała się oddychać spokojnie, ale łzy same napłynęły jej do oczu. Wiele by dała, żeby zobaczyć na żywo tą absurdalną sytuację. Cyrylek jest po prostu genialny.
Ale teraz musiała udawać surową starszą siostrę, nie mogła...


1 - wymsknęło się jej i parsknęła śmiechem; 2 - udało jej się zachować "powagę"
Pan Losu
Pan Losu
NPC


PisanieTemat: Re: Pokój wspólny  Pokój wspólny EmptySob 30 Kwi 2016, 13:53

The member 'Nadzieja Potocka' has done the following action : Rzut kością


'Kość K2' : 2
Cyril Carter
Cyril Carter
Rocznik III

Dodatkowe informacje biograficzne
AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Szpon hipogryfa, Cedr, 11 cali
OPANOWANE ZAKLĘCIA: Expelliarmus, Protego, Drętwota, Accio, Bombarda
OPIS POSTACI: Cyril jest chudym chłopcem. Wygląda jak początkujący anorektyk. Pomimo swojej wątłej postury, wbrew pozorom, rzadko choruje. Jego kruczoczarne włosy są zazwyczaj rozczochrane. Czasami się kręcą, w zależności od pogody. Chłopak ma szare, zimne oczy. Czasami można w nich dostrzec dziecięcą ciekawość wymieszaną z młodzieńczym buntem. Chłopaczyna nie różni się niczym od innych. Zwykły młodzieniec, który nie przywiązuje większej wagi do wyglądu. Swoim wzrostem też się nie wyróżnia. Jeśli nie ma na sobie szkolnych ubrań, to jest zazwyczaj ubrany w zwykłą koszulę. Do tego może jakiś pulowerek. Czasem założy muchę, czy krawat.

https://mortis.forumpolish.com/t704-sowka-cyrila#4267 https://mortis.forumpolish.com/t681-skrytka-1123
PisanieTemat: Re: Pokój wspólny  Pokój wspólny EmptyPon 02 Maj 2016, 12:49

Cyril nie wiedział co ma zrobić. Siedział więc z kolanami przykurczonymi do siebie, jak ostatnia sierota i obserwował reakcję Nadziejki. Czekał, aż ona wybuchnie złością, teraz wyglądała tylko jakby chciała wymiotować. Nie wiedział jaką walkę przeżywała dziewczyna wewnątrz siebie. Chłopak nie spodziewał się śmiechu, ani żadnej pozytywnej reakcji, tak więc jej nie zastał.
-Tak- powiedział spuszczając głowę. -Jesteś na mnie zła?
Chłopak nie przemyślał ataku na pana Vakela. Po prostu zamówił łajnobomby, i chciał je wypróbować, a to że pierwszą osobą na jakiej by przetestował ich efekt był akurat profesor, to czysty przypadek.
-Dobrze się czujesz?- zapytał siostrzyczki, która w jego przekonaniu, naprawdę wyglądała jakby miała wymiotować. Poza tym, był to świetny sposób do zmiany tematu. Tylko czy Nadziejka to załapie, czy dalej będzie drążyć temat?
Nadzieja Potocka
Nadzieja Potocka
Rocznik VI

Dodatkowe informacje biograficzne
AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: 12 cali, nieco giętka, włos z głowy wili, czarny orzech
OPANOWANE ZAKLĘCIA: Szkolne: OPPUGNO, PORTUS, TERGEO, ENERVATE, EXPELLIARMUS, FUMOS, IMMOBILUS, PETRIFICUS TOTALUS, GEMINO, ACCIO, AQUAMENTI, FINITE, HERBIVICUS, REPARO, VENTUS || Łatwe: EBUBLIO, OBSCURO, REPLEO, ANIMO LEPORE, CANTIS, MOBILE IMAGINEM, CAPILLUS TINCTURA, DULCIUS, MELOFORS ||Trudne: MEMORIA IMAGINEM, SALVIO HEXIA
OPIS POSTACI: Nadziejka o wzroście nieco większym od przeciętnej szesnastolatki, czyli jakieś takie 165. Waga... lekko poniżej normy, pomimo, że dużo je. Twarzyczka: dość okrąła i dziecięca, mały nosek, różane usteczka. Przy uśmiechu podkreślają się jej mocno policzki. Oczy zielone. Cera taka jakaś typowa dla środkowej, nieco wschodniej Europy. Dodatkowo piegi, ujawniające się bardziej latem. Brwi średniej grubości. Kasztanowe włosy bywają pofalowane, sięgają za ramiona. Czasami je spina w koczek. Grzywka samodzielnie obcięta, czasem ją zaczesuje bardziej na czoło, czasami bardziej w bok. W zależności od nastroju, nosi okulary. Nie ma specjalnie dużej wady. Uwielbia też wszelkie akcesoria do włosów, spinki, wstążki. Jej codzienne ubrania nawiązują nieco do minionych epok.

https://mortis.forumpolish.com/t622-zwirzynta-nadziejki#3136 https://mortis.forumpolish.com/t623-zapiski-nadziejki#3145 https://mortis.forumpolish.com/t621-skrytka-numer-1996#3135
PisanieTemat: Re: Pokój wspólny  Pokój wspólny EmptyPon 02 Maj 2016, 13:24

Udało jej się zachować powagę. Odetchnęła głęboko i ściągnęła dłoń z twarzy. Wyprostowała się wpatrując przed siebie. Co by tu zrobić.
- Nie, nie jestem zła - odpowiedziała po chwili. Zabrało jej jeszcze trochę... ale nie aż tak długo. - Proszę nie rób już takich rzeczy. Wiem, że lubisz broić, w końcu jesteś jeszcze młodym chłopcem... - opamiętała się przed użyciem słowa "mały". - Ale nie podpadaj nauczycielom. Rób takie... niegroźne psikusy.
Uśmiechnęła się do niego, po czym zasłoniła znowu usta wybuchając śmiechem.
Bułhakow i łajnobomby. Od czasu... wiadomego wydarzenia nic jej tak bardzo nie rozbawiło. Niestety zdała sobie z tego sprawę, a humorek ją opuścił. Schowała całą twarz w dłoniach i pochyliła się do przodu opierając łokcie na kolanach. Znowu oddychała ciężko próbując opanować emocje, tym bardziej te bardzo negatywne. Nie chciała obarczać tym wszystkim Cyryla. On miał swoje życie.
Cyril Carter
Cyril Carter
Rocznik III

Dodatkowe informacje biograficzne
AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Szpon hipogryfa, Cedr, 11 cali
OPANOWANE ZAKLĘCIA: Expelliarmus, Protego, Drętwota, Accio, Bombarda
OPIS POSTACI: Cyril jest chudym chłopcem. Wygląda jak początkujący anorektyk. Pomimo swojej wątłej postury, wbrew pozorom, rzadko choruje. Jego kruczoczarne włosy są zazwyczaj rozczochrane. Czasami się kręcą, w zależności od pogody. Chłopak ma szare, zimne oczy. Czasami można w nich dostrzec dziecięcą ciekawość wymieszaną z młodzieńczym buntem. Chłopaczyna nie różni się niczym od innych. Zwykły młodzieniec, który nie przywiązuje większej wagi do wyglądu. Swoim wzrostem też się nie wyróżnia. Jeśli nie ma na sobie szkolnych ubrań, to jest zazwyczaj ubrany w zwykłą koszulę. Do tego może jakiś pulowerek. Czasem założy muchę, czy krawat.

https://mortis.forumpolish.com/t704-sowka-cyrila#4267 https://mortis.forumpolish.com/t681-skrytka-1123
PisanieTemat: Re: Pokój wspólny  Pokój wspólny EmptyCzw 05 Maj 2016, 18:40

Chłopak uradował się, słysząc że dziewczyna nie jest zła. Wolał ją rozmieszać niż złościć, zdecydowanie.
Chłopcem? On już jest prawie mężczyzną. W końcu ma te "naście" w wieku. Między nim, a siostrą były tylko dwa lata różnicy, to nie dużo. Z drugiej strony, to on zachowuje się jak głupi bachor.
-Niewinne psikusy, czyli?- Puchon miał problem z wyczuciem, co mieści się w tych niewinnych psikusach, a co nie. Rzucanie łajnobombami odpada, to już wie.
Cyril uśmiechnął sie słysząc śmiech dziewczyny. Obserwował jej reakcję. Błyskawicznie zareagował na jej zmianę. Kiedy dziewczyna zmieniła swoje nastawienie, puchon też to zrobił. Spoważniał. Usiadł normalnie na fotelu i spojrzał lekko zaniepokojony na Nadziejkę.
-Coś się stało?- zapytał poważnie. Troszczył sie o swoją siostrzyczkę. Była w sumie jedną z niewielu osób które miał chłopak. Kiedy ona się smuciła, on smucił się wraz z nią.
Nadzieja Potocka
Nadzieja Potocka
Rocznik VI

Dodatkowe informacje biograficzne
AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: 12 cali, nieco giętka, włos z głowy wili, czarny orzech
OPANOWANE ZAKLĘCIA: Szkolne: OPPUGNO, PORTUS, TERGEO, ENERVATE, EXPELLIARMUS, FUMOS, IMMOBILUS, PETRIFICUS TOTALUS, GEMINO, ACCIO, AQUAMENTI, FINITE, HERBIVICUS, REPARO, VENTUS || Łatwe: EBUBLIO, OBSCURO, REPLEO, ANIMO LEPORE, CANTIS, MOBILE IMAGINEM, CAPILLUS TINCTURA, DULCIUS, MELOFORS ||Trudne: MEMORIA IMAGINEM, SALVIO HEXIA
OPIS POSTACI: Nadziejka o wzroście nieco większym od przeciętnej szesnastolatki, czyli jakieś takie 165. Waga... lekko poniżej normy, pomimo, że dużo je. Twarzyczka: dość okrąła i dziecięca, mały nosek, różane usteczka. Przy uśmiechu podkreślają się jej mocno policzki. Oczy zielone. Cera taka jakaś typowa dla środkowej, nieco wschodniej Europy. Dodatkowo piegi, ujawniające się bardziej latem. Brwi średniej grubości. Kasztanowe włosy bywają pofalowane, sięgają za ramiona. Czasami je spina w koczek. Grzywka samodzielnie obcięta, czasem ją zaczesuje bardziej na czoło, czasami bardziej w bok. W zależności od nastroju, nosi okulary. Nie ma specjalnie dużej wady. Uwielbia też wszelkie akcesoria do włosów, spinki, wstążki. Jej codzienne ubrania nawiązują nieco do minionych epok.

https://mortis.forumpolish.com/t622-zwirzynta-nadziejki#3136 https://mortis.forumpolish.com/t623-zapiski-nadziejki#3145 https://mortis.forumpolish.com/t621-skrytka-numer-1996#3135
PisanieTemat: Re: Pokój wspólny  Pokój wspólny EmptyCzw 05 Maj 2016, 19:29

- Niewinne, czyli takie, za które nie tracisz punktów dla domu na przykład - wyjaśniła ze śmiechem.
Tak czy inaczej humorek poszedł się wieszać.
- Nic... ja po prostu... pomyślałam znowu o marszu... - odpowiedziała markotnie starając się uspokoić. W końcu byli w pokoju wspólnym, raczej nie chciała dramatyzować przy wszystkich. Co ich to obchodziło, jak się czuła. Zebrała się w sobie i wyprostowała. Wzięła do ręki poprzednio odłożoną książkę.
- Możesz wrócić do tego co robiłeś... - mruknęła cicho nawet nie pamiętając, czy to on sam podszedł, czy go zawołała. Otworzyła podręcznik na losowej stronie i zmusiła się do czytania, jednak żadne literki nie docierały do jej mózgu. Toczyła w sobie walkę o to, żeby czasem jakaś niesforna kropla łez nie kapnęła z mokrych już oczu na policzek, bądź od razu na kartki.
Cyril Carter
Cyril Carter
Rocznik III

Dodatkowe informacje biograficzne
AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Szpon hipogryfa, Cedr, 11 cali
OPANOWANE ZAKLĘCIA: Expelliarmus, Protego, Drętwota, Accio, Bombarda
OPIS POSTACI: Cyril jest chudym chłopcem. Wygląda jak początkujący anorektyk. Pomimo swojej wątłej postury, wbrew pozorom, rzadko choruje. Jego kruczoczarne włosy są zazwyczaj rozczochrane. Czasami się kręcą, w zależności od pogody. Chłopak ma szare, zimne oczy. Czasami można w nich dostrzec dziecięcą ciekawość wymieszaną z młodzieńczym buntem. Chłopaczyna nie różni się niczym od innych. Zwykły młodzieniec, który nie przywiązuje większej wagi do wyglądu. Swoim wzrostem też się nie wyróżnia. Jeśli nie ma na sobie szkolnych ubrań, to jest zazwyczaj ubrany w zwykłą koszulę. Do tego może jakiś pulowerek. Czasem założy muchę, czy krawat.

https://mortis.forumpolish.com/t704-sowka-cyrila#4267 https://mortis.forumpolish.com/t681-skrytka-1123
PisanieTemat: Re: Pokój wspólny  Pokój wspólny EmptyNie 08 Maj 2016, 20:05

-Nie tylko ja tracę punkty!- wybronił się. Czy słusznie? Tu pewnie zdania są podzielone. Stracił punkty dla domu przez swoją głupotę, i przez to że musiał przetestować łajnobomby. Cyril tego nie rozumiał. Profesor Vakel odjął mu punkty, ale nie docenił jego strategicznego przygotowania.
Słysząc o marszu Carter posmutniał. Już każdy o tym gadał. Jego wybryk był powoli przez ludzi zapominany, tematem był teraz marsz na którym to ginęli ludzie. Puchon postanowił nic nie mówić. Jego obojętność na ludzką krzywdę mogłaby się zdradzić, a nie chciał żeby Nadziejka jeszcze gorzej się poczuła.
-Ale ja...- chciał dodać, że nic szczególnego nie robi, ale widział w jakim stanie jest siostrzyczka. Podszedł do niej i ją przytulił. Nieważne czy tego chciała czy nie. Nie miała prawa teraz go odtrącić.
-Nie płacz- powiedział. Puścił dziewczynę i posłał jej ciepły uśmiech. Nie potrafił pocieszać ludzi, ale się starał.
Nadzieja Potocka
Nadzieja Potocka
Rocznik VI

Dodatkowe informacje biograficzne
AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: 12 cali, nieco giętka, włos z głowy wili, czarny orzech
OPANOWANE ZAKLĘCIA: Szkolne: OPPUGNO, PORTUS, TERGEO, ENERVATE, EXPELLIARMUS, FUMOS, IMMOBILUS, PETRIFICUS TOTALUS, GEMINO, ACCIO, AQUAMENTI, FINITE, HERBIVICUS, REPARO, VENTUS || Łatwe: EBUBLIO, OBSCURO, REPLEO, ANIMO LEPORE, CANTIS, MOBILE IMAGINEM, CAPILLUS TINCTURA, DULCIUS, MELOFORS ||Trudne: MEMORIA IMAGINEM, SALVIO HEXIA
OPIS POSTACI: Nadziejka o wzroście nieco większym od przeciętnej szesnastolatki, czyli jakieś takie 165. Waga... lekko poniżej normy, pomimo, że dużo je. Twarzyczka: dość okrąła i dziecięca, mały nosek, różane usteczka. Przy uśmiechu podkreślają się jej mocno policzki. Oczy zielone. Cera taka jakaś typowa dla środkowej, nieco wschodniej Europy. Dodatkowo piegi, ujawniające się bardziej latem. Brwi średniej grubości. Kasztanowe włosy bywają pofalowane, sięgają za ramiona. Czasami je spina w koczek. Grzywka samodzielnie obcięta, czasem ją zaczesuje bardziej na czoło, czasami bardziej w bok. W zależności od nastroju, nosi okulary. Nie ma specjalnie dużej wady. Uwielbia też wszelkie akcesoria do włosów, spinki, wstążki. Jej codzienne ubrania nawiązują nieco do minionych epok.

https://mortis.forumpolish.com/t622-zwirzynta-nadziejki#3136 https://mortis.forumpolish.com/t623-zapiski-nadziejki#3145 https://mortis.forumpolish.com/t621-skrytka-numer-1996#3135
PisanieTemat: Re: Pokój wspólny  Pokój wspólny EmptyNie 08 Maj 2016, 20:30

To była prawda. Nie tylko Cyrylek tracił punkty... ale mimo wszystko przytrafiało mu się to zbyt często. Nadziejka liczyła, że chłopiec zrezygnuje z tych szkodliwych zabaw jak najszybciej. Strach było myśleć, co mógł zrobić w wakacje, kiedy nie groziła mu utrata punktów ani szlaban!
Miły gest ze strony Puchona został bardzo cieple przyjęty przez dziewczynę. Przytuliła chłopca bardzo mocno. Najchętniej by go wzięła na kolana, ale by się nie dał - w końcu byli na widoku.
- Dziękuję - odpowiedziała krótko ocierając oczy. Podniosła też książkę, która spadła jej na podłogę w trakcie tego zamieszania. - Chyba niedługo... już mi przejdzie - powiedziała cicho starając się znowu nie rozpłakać. Po utracie cioci i wujka jej stan nie należał do najlepszych. Była strasznie rozkojarzona, kiedy tylko dopuszczała do siebie negatywne myśli. A najgorzej było, gdy pomyślała o osieroconym Maurysiu.
- Napisałeś już wszystkie prace zaliczeniowe, które chciałeś? - spytała chcąc zmienić temat.
Sponsored content


PisanieTemat: Re: Pokój wspólny  Pokój wspólny Empty

Pokój wspólny

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry
Strona 1 z 2Idź do strony : 1, 2  Next

Similar topics

-
» Pokój wspólny
» Pokój wspólny
» Pokój wspólny
» Pokój wspólny Ślizgonów - Ururu i Isabelle
» Pokój numer 3

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
NOWY ADRES MORTIS.ORG.PL :: Lochy :: Pomieszczenia Hufflepuffu-
Skocz do: