Cześć, jestem Kat i postanowiłam napisać tu coś, żeby Vakelowi nie było smutno
Moje imię jest nieważne, ale posługuję się od jakiegoś czasu Nadziejką. Dużo znajomych zwraca się do mnie Kat, ale nie jest to raczej nawiązanie do pana z worem na twarzy, lecz do pełnej wersji - Katechi, która powstała jak wchodziłam w mango-amino. Może być też skrótem od katechizm
Jestem dresem i groźnym moherem. Czasami też chłopcem, ale to nie ma nic wspólnego z genderowaniem
Od jakiegoś czasu posługuję się też pseudonimem Ururu, Ruru, Ukulele-chan, bo tak jakoś przylgnęło do mnie od wakacji.
Studiuję, żeby być groźnym naukowcem, aczkolwiek średnio mi to idzie, gdyż wolę opracowywać wzór na jakość Marqueza, zamiast uczenia się na zajęcia laboratoryjne.
Bardzo lubię rysować, pisać, czytać, grać w gry, oglądać filmy, rozmawiać i psychodelić z kuzynką. Crossovery i parodie życiem.
W przyszłości wezmę ślub z moim kotem Henrykiem, bo go kocham
Na forum trafiłam chyba przez google, bo zachciało mi się potterowego pbf i chociaż miałam problemy z rozczytaniem się to wiedziałam od początku, że tu zostanę. Oby nie było to tak mylne przeczucie, jak na innym forum.
Nie wiem co tu napisać.
Uzależniłam się od tego forum i jego emotek, ale często myli mi się, który z Bułhakowów jest czyj, oraz do kogo należy Mauryś (Pozdrawiam Bezoryska)
Ah, a moja lokalizacja do wielkopolska/mazowieckie (niewiempoco,aleniechbędzie)

Hm... Cześć.
Na pbf'ach jestem od ok 5-6 lat, zaczynałem na takim małym forum fantasy, które padło chyba po niecałych dwóch miesiącach mojego życia tam. Stało to się tak szybko, że nie zauważyłem.
Jestem dziewczyną, ale wolę pisać jako facet, bo jestem złeeeem. Ogólnie w internetach istnieję jako Kim. Nick powstał w dosyć dziwaczny sposób. Pisałem sobie opowiadanie, ale nie miałem żadnego pomysłu na imię dla głównej bohaterki, więc pisałem Ktoś poszedł tam, Z kimś poszło to. Przychodzi siostra i pyta się Kim jest ta postać, a ja Kimś na pewno. Tak więc sobie siedziałem i myślałem i wpadłem, że będzie to Kim w taki oto sposób powstał mój kochany Nick, którego nikomu nie oddam i będę zawsze używać.
Znajomi, z którymi rozmawiam często na gg mówią do mnie jeszcze Kotek. Jak mój kolega twierdzi mam twarz podobną do kota. Nie wiem, czy to istotne.
Jestem z charakteru introwertykiem, a w internecie bardziej się otwieram, mówię co chcę, wygłupiam się i ogólnie miło spędzam sobie życie.
Dużo czasu spędzam na gg, a jeszcze więcej pisząc opowiadania. Mam dwa blogi, ale nikomu ich nie pokaże, bo się wstydzę ^-^
Jak trafiłem na to forum?
Esme wysłała mi link, więc się zalogowałem. Mam nadzieję, że nie padniecie, bo ja chyba przynoszę pecha. Za każdym razem jak się zaloguję na forum ono pada
Istota rzecz - mam prawie 19 lat - wyglądam na 15, więc nie pytać o to, gdy kiedyś może wrzucę swoją focie w odpowiednim temacie.
Druga sprawa - jestem wielkim nieogarem. Mogę prowadzić z wami rozmowę i w połowię zacznę nie ogarniać o co chodzi.
To na tyle, bo już zgubiłem się w tym co pisze XD

Cześć, kocham te tematy na forach czytać, ale chyba jestem już tak stara, że powinnam skończyć z pasożytowaniem.
Mam na imię Kamila i mieszkam nad morzem. Gdynia to piękne miasto, zapraszam, nigdy się z niego nie wyprowadzę (tym bardziej, że mam tu mieszkanie w kredyt więc nawet jakbym nagle zachciała - trochę lipa). Mam dwadzieścia cztery lata i nie wiem kiedy to zleciało ;(
Na forach jestem już jakieś osiem lat, z krótką przerwą. Zaczęło się od forum na podstawie "Cheruba" (nie wiem, może ktoś książki kojarzy) a potem już tylko potterowe, z czego mortis jest takim czwartym forum na którym chciałabym zostać trochę dłużej bo widzę, że to dość młody twór, co daje mi nadzieję, że entuzjazm graczy nie padnie zbyt szybko, a samo forum nie umrze śmiercią naturalną.
Nie posiadam swojego internetowego niknejmu i teraz trochę żałuję, że kilka lat temu sobie takiego nie wymyśliłam, bo teraz nie mam czym się pochwalić. Możecie mówić do mnie Kama, co jest obrzydliwie pospolitym przezwiskiem ale jakoś to zniosę.
Studiuję zarządzanie. Miała być ekonomia bo miałam ambitne plany zostania księgową, ale wyszło jak zwykle. Oprócz tego dużo pracuję i zbieram na wycieczkę dookoła świata, jako że nie znalazł się do dziś żaden chojny wujek z Ameryki, który chciałby mi to zasponsorować.
Niezwykle miło mi Was poznać. Mam nadzieję, że będzie nam się tu wspólnie dobrze pisało, że spełnię Wasze oczekiwania a Wy moje ;)

Cześć!
Pewnie nikomu nie będzie się chciało tego czytać, ale lubię się przedstawiać, więc stwierdziłam, że coś napiszę
No to tak, jestem Gaba i jeśli chodzi o mój charakter, to jestem bardzo podobna do swojej postaci - kocham śpiewać, lubię fizykę i astronomię, jestem raczej nieśmiała, dobrze się uczę (no, powiedzmy), ale jestem straszną niezdarą i nie ogarniam ludzi
No a tak poza tym, to lubię czytać i oglądać seriale (Harry Potter, Percy Jackson, Gra o Tron, Więzień Labiryntu, Niezgodna, Igrzyska Śmierci, Wiedźmin itp itd), ostatnio wciągnęłam się też bardziej w mangi i anime oraz kpop.
Na forach bardzo mocno udzielałam się jakiś 1-2 lata temu, a potem zrobiłam sobie przerwę ze względu na to, że wolałam skupić się na nauce do matury, zamiast bez przerwy martwić się i denerwować czy ktoś mi już odpisał. Teraz mam długie wakacje, więc wróciłam i zaczynam właśnie na tym forum, które znalazłam wpisując w google Hary Potter PBF
Mam nadzieję, że jakoś się tu zadomowię, bo już mi się podoba i kocham je szczególnie za emotki

Po ponad pół roku warto coś napisać.
To jedna z tych rzeczy, która jest nudna, wiecie? Ale przedstawię się od jakiejś ciekawszej strony mojego nudnego życia zajmując was wszystkim szczegółami, które nie mają żadnego znaczenie, ale przynajmniej przykuwają uwagę bardziej niż info z dowodu, czy paszportu.
Na forach nie jestem żadnym weteranem - na swoim pierwszym forum zarejestrowałam się 2 kwietnia 2014 roku i byli to Czarodzieje. Moja postać była żałosna, a ja bałam się pytać o grę i krótko po tym wylądowałam już gdzie indziej. Od tamtego czasu byłam w wielu miejscach, zawsze jednak przyczepiałam się na dłużej do potterowskich. Były inne epizody, ale niestety fora padały. Nigdy nie przyznawałam się na forach, ile mam lat, bo czułam się tak, jakby wszyscy natychmiast oceniali mnie przez pryzmat tego, jaki jest mój wiek.
Jest kilka(naście) rzeczy, które w swoim życiu kocham robić. Uwielbiam pisać i ciekawi mnie język. Poprawność, struktura, pochodzenie słów, szeroko pojęta kultura języka. Opisywanie czegoś tak, by było prawdziwe. Do rzeczy, które mnie pochłaniają do reszty należy czytanie. Moje top lektury to: Armagedon w retrospektywie
Autor: Kurt Vonnegut, Baśnie Barda Beedle'a Autor: Joanne Kathleen Rowling, Cztery pory roku Autor: Stephen King , Dawca Autor: Lois Lowry, Delirium Autor: Lauren Oliver, I nie było już nikogo Autor: Agatha Christie, Hyperversum
Autor: Cecilia Randall, Mały Lord Autor: Frances Hodgson Burnett, My, dzieci z dworca ZOO Autor: Christiane Felscherinow, Numery. Czas uciekać Autor: Rachel Ward, Oskar i pani Róża Autor: Éric-Emmanuel Schmitt, Otello
Autor: William Shakespeare, Pamiętniki Adama i Ewy Autor: Mark Twain, Pollyanna Autor: Eleanor Hodgeman Porter, Spętani przez bogów Autor: Josephine Angelini, Szklany tron Autor: Sarah J. Maas, Tak trzymać. Wiatr od lądu Autor: Stanisława Fleszarowa-Muskat, Zabić drozda Autor: Nelle Harper Lee. Tak, to nie było top 10, wiem. To było top po prostu. Moje ukochane i tyle. Uwielbiam też muzykę - śpiewać i mam gdzieś, że nie umiem. Muzyka to coś więcej, no nie? Coś pomiędzy słowami. No i grać na gitarze. Granie jest prawie, jak znikanie. Wtedy wszystkie nerwy mijają. Jestem też fanką seriali. Moja kolejna topka to: Sherlock, Tyran, Scream, I nie było już nikogo, Pot i łzy, Gotham, Dr. House, Zemsta. Ogólnie oglądam z miliard, ale te kocham mogę do nich zawsze wracać. Z filmów kocham: Samsara, Gra, W imię ojca, Ned Kelly, Whiplash, Nietykalni (starsi), wszystko, co z Batmanem, Gwiezdne Wojny, Prestiż, Requiem dla snu, Bogowie. Z innych ciekawostek to boję się ludzi, ciem i wysokości. Nie piję wody, mleka, kawy i alkoholu, bo nie lubię. Moje największe marzenie to podróż do Australii. Denerwują mnie głupoty, łatwo mnie zirytować, jestem cyniczna w pewnym stopniu, sarkastyczna, ironiczna, chyba mam coś z socjopaty. Nie mam snapa ani innych gówien, które posiadają ludzie. Nie posiadam TV w pokoju, bo nie chciałam. Uwielbiam pływać. Staram się być dobrym człowiekiem i mimo wszystko mam uczucia, ale nienawidzę rozpaczania nad głupotami, rozwijania rzeczy prostych i oczywistych, nieogarnięcia ludzi w szkołach, nie trawię głupoty po prostu i marnowania mojego czasu, hipokryzji, kłamstw, cackania się ze sobą, braku logicznego myślenia i paprania się z prostymi sprawami. Wierzę w Boga, co ludzi często dziwi i chodzę do kościoła, ale denerwuje mnie patrzenie na mnie od razu jak na osobę, która jest nietolerancyjna i hejtuje natychmiast inne wierzenia. Uważam, że wszyscy na swój sposób mówią o tym samym Bogu, ale innymi słowami, jeśli ma to jakieś znaczenie dla kogokolwiek. Nie lubię tłumów. Hałasu też nie. Po pewnym czasie spędzonym z ludźmi muszę posiedzieć dłużej sama, żeby naładować baterię, bo to jakoś dziwnie mnie męczy. Chciałabym kiedyś pracować w wydawnictwie jako korektor.

Na swoją obronę dodam, że nie krzyczę na dzieci i zwierzęta i przez większość czasu staram się nie wypowiadać wszystkich opinii o ludziach, jakie siedzą w mojej głowie.
Z naciskiem na staram się.