|
FORUMOWE CYTATYIdź do strony : 1, 2, 3, 4Vakel Bułhakow Dyrektor Hogwartu, Opiekun Hufflepuffu, NumerologDodatkowe informacje biograficzneAKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Olcha, 13 cali, włókno z pachwiny nietoperza, mało giętkaOPANOWANE ZAKLĘCIA: Enervate, Finite, Bąblogłowy, Expeliarmus, Protego, Drętwota, Lumos, Nox, Depulso, Everte Statum, Immobilus, Repirifage, Accio, Alohomora, Colloportus, Chłoszczyść, Acetabulum Lava, Bombarda Maxima, Constant Visio, Erecto, Oculus Reparo, Quietus, Siccum, Wskaż mi, Pakuj, Anapneo, Anesthesia, Repariforos, Fiedfyre, Obliviate, Sectumsempra, Szatańska Pożoga, Acis Missle, Volnera Sanatur, Salvio Hexia, Upiorogacek, Avada Kedavra, Finite Incantatem, Skurge, Somno, Zaklęcie Kameleona, Repello Muggletum, Adversum, Ne Apportation, Protego HorribilisOPIS POSTACI: Wysoki, bo mierzący ponad 185 centymetrów wzrostu mężczyzna o ektomorficznej budowie ciała. Nie jest zbyt wysportowany, ale od jakiegoś czasu nad tym pracuje. Mimo tego sprawia wrażenie lekko wychudzonego. Ciało Bułhakowa, głównie plecy, uda i pośladki pokryte są szeregiem szpecących je blizn, będących nieprzyjemną pamiątką po rodzinnym domu. Pomimo wielu okazji ku temu nie usunął ich nigdy, być może po to, aby przypominały mu wydarzenia, które go ukształtowały. Włosy ma brązowe. Charakterystyczną dla nich jest niesforna, opadająca na oko grzywka, w chwilach stresu często przez niego przeczesywana. Oczy szarozielone. Posiada wszystkie cechy wyglądu, które powinny składać się na typowego paszczura - ziemniaczany nos, wyjątkowo jasne i rzadkie brwi, idealny do rozgniatania orzechów, perfekcyjnie kwadratowy podbródek i wiecznie zdenerwowane spojrzenie, a mimo tego z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu rozkochał w sobie niejedną pannę. (Może to prawda, że kobiety podświadomie lecą na złych facetów?) Zawsze wyjątkowo czysty, zadbany i schludny. Dba o swój wizerunek. Nosi się w drogich, szytych na miarę ubraniach. Roznosi wokół siebie przyjemny zapach kwiatowej woni, czasami wymieszany z kadzidłem lub świecami do medytacji. Na pierwszy rzut oka widać, że jest bogaty, a przynajmniej na takiego pozuje i wychodzi mu to zadziwiająco dobrze. Temat: Re: FORUMOWE CYTATY Czw 02 Cze 2016, 22:38 | |
| Ururu zrobił samojebkę swojej schizie.
|
Ururu Marquez Ścigający Srebrnych Wiwern, Rocznik VDodatkowe informacje biograficzneAKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: 13 cali, elastyczna, włos z głowy wili, sosnaOPANOWANE ZAKLĘCIA: Szkolne: Finite, Enervate, Cave Inimicum, Expelliarmus, Homenum Revelio, Protego, Diffindo, Verdimilious, Alohomora, Avifors, Mimble Wimble, Confunduf, Aquamenti || Łatwe: Trucido, Repleo, Multifors, Aranaea || Trudne: Aranaea Language, Verum de scriptisOPIS POSTACI: Ururu jest chłopcem przeciętnej budowy. Ani specjalnie chudy, ale pulchnym też go nie można nazwać. Mięśni również nie ma specjalnie zarysowanych... Po prostu taki średni. Wzrostu metr sześćdziesiat dziewięć i pół. Włoski całkiem grube, lecz szorstkie. Mają odcień... szarawy. Czy to farba? Czy tak kończy się niepotrzebny stres w zbyt młodym wieku? Obcięte niezbyt krótko, puszyste. Twarzyczka jego nieco okrąglutka, nie widać na niej typowo męskich kształtów. Taki sobie chłopczyna. Przenikliwe spojrzenie oczek w kolorze miodowo-bursztynowym, lekko zadarty nosek i... szeroki uśmiech, który nie znika prawie nigdy. Ubrany w pełny mundurek Ślizgona z idealnie zawiązanym krawatem. Nawet naukowiec musi być elegancki. Czasami nosi gogle na głowie, zazwyczaj zapomina, że je ma, dlatego na jego oczach występują stosunkowo rzadko... Temat: Re: FORUMOWE CYTATY Wto 07 Cze 2016, 10:47 | |
| ^ USUŃ TO Autorskie: Żart chemiczno-mortisowy: Jak zapamiętać, że glin jest toksyczny? . . . . . . Przypomnieć sobie co Prewett zrobił na marszu - Wyjaśnienie:
glin -> Al -> Alistair
Ventus A. Gaunt : Ale ja lubiłam patzreć jak Giena nie ogarnia za co dostał. Ururu Marquez : ...w sumie zobaczyłabym to . Sophia Templer : Na Mortisie to Giena jest tym bijącym . Ventus A. Gaunt : Wyobrażałam sobie wtedy że dostaje od Vakela - "Niedobry Giena" @ Jewgienij Bułhakow : . Ururu Marquez : KIM. Sophia Templer : Ven . Ventus A. Gaunt : . @ Vakel Bułhakow : . Sophia Templer : Boże, ale skisłam teraz . Ururu Marquez : OPLUŁAM KLAWIATURĘ ORZESZKIEM. Ventus A. Gaunt : Też gnije . Ventus A. Gaunt : . Ururu Marquez : . @ Vakel Bułhakow : Panie Jewgieniju, prosze się wypiąć. :uderzmniegiena:. Ventus A. Gaunt : . Sophia Templer : . @ Jewgienij Bułhakow : No chyba cię popierdoliło. To ty się tu wypinasz.. Ventus A. Gaunt : . Ventus A. Gaunt : Czemu jak ja coś powiem zaraz burza na cb . @ Vakel Bułhakow : Doctor Who kazało nam inaczej..
- Marquez vs. wszyscy:
@ Kaylin Wittermore : Jak doprowadzisz Addyson do płaczu to rzucę w ciebie obiadem w wielkiej sali przy wszystkich.. Graysen E. Carrow : A ja Ci wpierdolę gejsenem. @ Kaylin Wittermore : #najlepszy_prefekt. Graysen E. Carrow : bo mi Wittermore każe. @ Vakel Bułhakow : *kaszlnięcie* Podtapianie w sedesie to moja specjalność.. @ Kaylin Wittermore : . Graysen E. Carrow : Moja też w sumie. * Vakel Bułhakow nie potrzebuje nawet powodu do bicia Ururu. .Graysen E. Carrow : Widać jaki typ lubi Kaylin. . @ Kaylin Wittermore : Carrow, nie bierzmy tego ślubu, zjebiemy tak dobry friendszip że aż szkoda. @ Kaylin Wittermore : . Addyson Clemen : Kay. Add już ryczy . @ Kaylin Wittermore : .... Już ryczy?. @ Kaylin Wittermore : . [14:21:49] @ Vakel Bułhakow : NADCHODZI WPIERDOL, MARQUEZ. [14:21:49] @ Kaylin Wittermore : NO TO MASZ WPIERDOL MARQUEZ. Addyson Clemen : Tak.. @ Vakel Bułhakow : W jakim jesteście temacie. @ Kaylin Wittermore : H5 panie Bułhakow. @ Kaylin Wittermore : ta sama sekunda. @ Vakel Bułhakow : H5. @ Kaylin Wittermore : kamienny krąg na błoniach. @ Vakel Bułhakow : Do screenów. Bo jestem na telefonie.. @ Vakel Bułhakow : Kurczę, jestem w ROsji.. @ Kaylin Wittermore : Ja mam wolny slot . @ Kaylin Wittermore : ale nie chce mi się dzisiaj pisać . @ Vakel Bułhakow : Poszłabym Maurycym, ale mam na głowie fajniejsze rzeczy niż bicie Marqueza.. @ Kaylin Wittermore : Ja go potem pobiję. @ Kaylin Wittermore : . @ Vakel Bułhakow : Pobiję go w gabinecie za coś czego jeszcze nie zrobił.. Ururu Marquez : Co. Graysen E. Carrow : Ja go potem pobiję 2. @ Vakel Bułhakow : Przwidzę to w szklanej kuli. . Graysen E. Carrow : DWIEMA POSTACIAMI, BO ANA LUBI ADDY. Ururu Marquez : . Ururu Marquez : . @ Kaylin Wittermore : . Ururu Marquez : Cóż, Nadziejką też powinnam go pobić w takim razie . @ Vakel Bułhakow : To teraz pocałuj Longbottoma, lecimy po bejsbole i wbjamy im do tematu. Addyson Clemen : Ej.... Addyson Clemen : Jak Add się wkurzy to też mu przywali . @ Vakel Bułhakow : Po co lekcja samoobrony kiedy można zaszlachtować Ślizgona. Graysen E. Carrow : Kto ma całować Longbottoma, POTOCKA? . Addyson Clemen : I wbije mu te przeklęte lusterko dwukierunkowe między oczy.. @ Vakel Bułhakow : Fitzgerald :*. @ Kaylin Wittermore : Addy, zrób to . Graysen E. Carrow : Ej to czytam tę sesję. @ Kaylin Wittermore : i przybiegniej do łazienki prefektów, już tam czekam z kakałkiem . Graysen E. Carrow : czemu krwa Marquez mówi Addy o Gabrielle? . Addyson Clemen : . Addyson Clemen : Bo ma autyzm.. Ururu Marquez : Co tu się dzieje . @ Kaylin Wittermore : Zbiorowe namówienie się przeciwko tobie. Ururu Marquez : I jeszcze tak lunęło, że masakra . @ Vakel Bułhakow : . @ Kaylin Wittermore : a u mnie słoneczko . Ururu Marquez : Czuję się jak w lesie deszczowym. @ Vakel Bułhakow : O kurwa pada a pranie na dworze, zw. Ururu Marquez : Chyba mnie już teleportowało do Argentyny
|
Ventus A. Gaunt Barman, Pub pod Trzema MiotłamiDodatkowe informacje biograficzneAKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: cis, sierść wilkołaka, pół sztywna, 12 caliOPANOWANE ZAKLĘCIA: Enervate, Episkey, Protego, Accio, Cave Inimicum, Expelliarmus, Homenum Revelio, Riddiculus, Alohomora, Diffindo, Drętwota, Everte Statum, Orbis, Verdimilious, Utevo Lux, Rennervate, Fumos Duo, Frigidus Flamma, Avis, Libro Mendacium, Bombarda Maxima, Delens Vestigium, Ferula, Protego Maxima, Upiorogacek, Serpendortia,OPIS POSTACI: Ven ma piwne oczy oraz jasno brązowe włosy. Jego karnacja jest jasna, a chłopak nie przykłada uwagi do tego, aby jakkolwiek dodać jej barwy. Nie lubi się opalać, nie lubi słońca, nienawidzi, gdy jego skóra jest spalona od promieni. Mierzy sobie 183 cm wzrostu. Jest w miarę umięśniony, bo nie stroni od wysiłku fizycznego. Szerokie ramiona, smukłe dłonie o długich palcach, na palcu serdecznym lewej dłoni ma zawsze sygnet o zielonym kamieniu. Zazwyczaj ubiera białe koszule, a na to narzuca czarną marynarkę bądź kurtkę z czarnej skóry. Spodnie także w ciemnej barwie oraz ciężkie buty wiązane do góry sięgające wyżej kostki. Różdżkę trzyma właśnie w prawym bucie po wewnętrznej stronie. Nie ma żadnych charakterystycznych cech, nie posiada pieprzyków w widocznych miejscach, nie ma tatuaży, ani blizn. Temat: Re: FORUMOWE CYTATY Sob 11 Cze 2016, 11:26 | |
| - Drugi gwałt Gieny - już nie próba :
|
Vakel Bułhakow Dyrektor Hogwartu, Opiekun Hufflepuffu, NumerologDodatkowe informacje biograficzneAKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Olcha, 13 cali, włókno z pachwiny nietoperza, mało giętkaOPANOWANE ZAKLĘCIA: Enervate, Finite, Bąblogłowy, Expeliarmus, Protego, Drętwota, Lumos, Nox, Depulso, Everte Statum, Immobilus, Repirifage, Accio, Alohomora, Colloportus, Chłoszczyść, Acetabulum Lava, Bombarda Maxima, Constant Visio, Erecto, Oculus Reparo, Quietus, Siccum, Wskaż mi, Pakuj, Anapneo, Anesthesia, Repariforos, Fiedfyre, Obliviate, Sectumsempra, Szatańska Pożoga, Acis Missle, Volnera Sanatur, Salvio Hexia, Upiorogacek, Avada Kedavra, Finite Incantatem, Skurge, Somno, Zaklęcie Kameleona, Repello Muggletum, Adversum, Ne Apportation, Protego HorribilisOPIS POSTACI: Wysoki, bo mierzący ponad 185 centymetrów wzrostu mężczyzna o ektomorficznej budowie ciała. Nie jest zbyt wysportowany, ale od jakiegoś czasu nad tym pracuje. Mimo tego sprawia wrażenie lekko wychudzonego. Ciało Bułhakowa, głównie plecy, uda i pośladki pokryte są szeregiem szpecących je blizn, będących nieprzyjemną pamiątką po rodzinnym domu. Pomimo wielu okazji ku temu nie usunął ich nigdy, być może po to, aby przypominały mu wydarzenia, które go ukształtowały. Włosy ma brązowe. Charakterystyczną dla nich jest niesforna, opadająca na oko grzywka, w chwilach stresu często przez niego przeczesywana. Oczy szarozielone. Posiada wszystkie cechy wyglądu, które powinny składać się na typowego paszczura - ziemniaczany nos, wyjątkowo jasne i rzadkie brwi, idealny do rozgniatania orzechów, perfekcyjnie kwadratowy podbródek i wiecznie zdenerwowane spojrzenie, a mimo tego z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu rozkochał w sobie niejedną pannę. (Może to prawda, że kobiety podświadomie lecą na złych facetów?) Zawsze wyjątkowo czysty, zadbany i schludny. Dba o swój wizerunek. Nosi się w drogich, szytych na miarę ubraniach. Roznosi wokół siebie przyjemny zapach kwiatowej woni, czasami wymieszany z kadzidłem lub świecami do medytacji. Na pierwszy rzut oka widać, że jest bogaty, a przynajmniej na takiego pozuje i wychodzi mu to zadziwiająco dobrze. Temat: Re: FORUMOWE CYTATY Czw 16 Cze 2016, 18:15 | |
| * Vakel Bułhakow dalej czeka na sesję Martina i Prudence.Ururu Marquez : Vakel Ururu Marquez : Zapominam o tym ciągle * Vakel Bułhakow nie ma czego czytać na dobranoc. Ventus A. Gaunt : Ja wiem jak będzie wyglądać Ventus A. Gaunt : "Mów co wiesz o marszu" *cisza* Ururu Marquez : Kim Ventus A. Gaunt : "No mów bo cię zabiję" *cisza* Ventus A. Gaunt : "mocna jesteś ale mnie nie złamiesz" *cisza*
|
Nadzieja Potocka Rocznik VIDodatkowe informacje biograficzneAKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: 12 cali, nieco giętka, włos z głowy wili, czarny orzechOPANOWANE ZAKLĘCIA: Szkolne: OPPUGNO, PORTUS, TERGEO, ENERVATE, EXPELLIARMUS, FUMOS, IMMOBILUS, PETRIFICUS TOTALUS, GEMINO, ACCIO, AQUAMENTI, FINITE, HERBIVICUS, REPARO, VENTUS || Łatwe: EBUBLIO, OBSCURO, REPLEO, ANIMO LEPORE, CANTIS, MOBILE IMAGINEM, CAPILLUS TINCTURA, DULCIUS, MELOFORS ||Trudne: MEMORIA IMAGINEM, SALVIO HEXIAOPIS POSTACI: Nadziejka o wzroście nieco większym od przeciętnej szesnastolatki, czyli jakieś takie 165. Waga... lekko poniżej normy, pomimo, że dużo je. Twarzyczka: dość okrąła i dziecięca, mały nosek, różane usteczka. Przy uśmiechu podkreślają się jej mocno policzki. Oczy zielone. Cera taka jakaś typowa dla środkowej, nieco wschodniej Europy. Dodatkowo piegi, ujawniające się bardziej latem. Brwi średniej grubości. Kasztanowe włosy bywają pofalowane, sięgają za ramiona. Czasami je spina w koczek. Grzywka samodzielnie obcięta, czasem ją zaczesuje bardziej na czoło, czasami bardziej w bok. W zależności od nastroju, nosi okulary. Nie ma specjalnie dużej wady. Uwielbia też wszelkie akcesoria do włosów, spinki, wstążki. Jej codzienne ubrania nawiązują nieco do minionych epok. Temat: Re: FORUMOWE CYTATY Pon 20 Cze 2016, 14:05 | |
| - Anuszka ustalająca taktykę podrywu napisał:
- @ Władca Czasu : Przecież się na ciebie nie obrazi za to, że masz rodziców
Anastasia Fitzgerald : Sasuke się obrażał
|
Ururu Marquez Ścigający Srebrnych Wiwern, Rocznik VDodatkowe informacje biograficzneAKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: 13 cali, elastyczna, włos z głowy wili, sosnaOPANOWANE ZAKLĘCIA: Szkolne: Finite, Enervate, Cave Inimicum, Expelliarmus, Homenum Revelio, Protego, Diffindo, Verdimilious, Alohomora, Avifors, Mimble Wimble, Confunduf, Aquamenti || Łatwe: Trucido, Repleo, Multifors, Aranaea || Trudne: Aranaea Language, Verum de scriptisOPIS POSTACI: Ururu jest chłopcem przeciętnej budowy. Ani specjalnie chudy, ale pulchnym też go nie można nazwać. Mięśni również nie ma specjalnie zarysowanych... Po prostu taki średni. Wzrostu metr sześćdziesiat dziewięć i pół. Włoski całkiem grube, lecz szorstkie. Mają odcień... szarawy. Czy to farba? Czy tak kończy się niepotrzebny stres w zbyt młodym wieku? Obcięte niezbyt krótko, puszyste. Twarzyczka jego nieco okrąglutka, nie widać na niej typowo męskich kształtów. Taki sobie chłopczyna. Przenikliwe spojrzenie oczek w kolorze miodowo-bursztynowym, lekko zadarty nosek i... szeroki uśmiech, który nie znika prawie nigdy. Ubrany w pełny mundurek Ślizgona z idealnie zawiązanym krawatem. Nawet naukowiec musi być elegancki. Czasami nosi gogle na głowie, zazwyczaj zapomina, że je ma, dlatego na jego oczach występują stosunkowo rzadko... Temat: Re: FORUMOWE CYTATY Wto 21 Cze 2016, 17:26 | |
| @ Jewgienij Bułhakow : "Twoja dusza zostaje rozdarta. Stajesz się gorszym człowiekiem.". @ Jewgienij Bułhakow : IDEALNIE. Ururu Marquez : . @ Jewgienij Bułhakow : ciekawe czy umiem to odegrać. @ Jewgienij Bułhakow : . Ururu Marquez : Zgwałć teraz Vakelana stole. Ururu Marquez : . Ventus A. Gaunt : . @ Jewgienij Bułhakow : zgwałcę. @ Jewgienij Bułhakow : ale nie jak trup ojca jeszcze paruje. Ventus A. Gaunt : nad truchłem ojca . @ Jewgienij Bułhakow : . Ururu Marquez : . Ventus A. Gaunt : Ej nie na stole a obok ojca . @ Jewgienij Bułhakow : Giena lubi na stole. Ururu Marquez : . Ventus A. Gaunt : Gap się szmato - to teraz będzie przyszłość Bułhakowów . Ventus A. Gaunt : wiem ale to będzie lepszy efekt . Ventus A. Gaunt : Albo posadźcie go przy stole
- Vakel napisał:
- Marwkurwez
Czekam jeszcze na nowe imię, panie profesorze.
Alistair Prewett : Alohomora nie wypierdala zamka #mnieśmieszy
|
Peter Figglehorn Obrońca Złotych Chimer, Rocznik VIDodatkowe informacje biograficzneAKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Cedr, Łza cerbera, 12 cali, giętkaOPANOWANE ZAKLĘCIA: Diffindo, Drętwota, Protego, Fumos, Lumos, Accio, Bombarda, Enervate, Levicorpus, Calvorio, Avis, Muffliato OPIS POSTACI: Chłopak kompletnie nie wygląda na sportowca. Wydaje się być chudy i słaby, co nie jest do końca prawdą. Masę mięśniową gdzieś tam ma, chociaż nie widać tego na pierwszy rzut oka. Mięsie brzucha są delikatnie zarysowane, ale są. Z twarzy przypomina miłego, nieco ciapowatego chłopaka o dobrym sercu, choć ma ten błysk cwaniaka w oku. Na całej twarzy ma pieprzyki, które robią z niego "nakrapianego". Jasne, bursztynowe oczy odbijają wszystkie światełka. Nos ma zadarty ku górze, a jego ciemno brązowe włosy, sterczą na wszystkie strony, jakby dopiero co podniósł się z łóżka. Malinowe usta, prawie zawsze przyzdabia szeroki uśmiech. Ma długie, zręczne palce i całe 188 centymetrów. Niekiedy bywa to jego atutem, a jeszcze kiedy utrudnieniem. Sam nie opisałby się jako przystojnego, choć za szpetnego też się nie uważa. Jest przeciętniakiem, chociaż to już zależy od gustów. Temat: Re: FORUMOWE CYTATY Sob 16 Lip 2016, 21:08 | |
| WCIĄŻ RYJE Sophia Templer : WIDZIAŁAŚ? PETER ROBI BRATA SOPH Z TWARZĄ MATTHEWA DADDARIO! Antigone Hennessy : BOŻE Antigone Hennessy : WŁAŚNIE MIAŁAM CIĘ OCHRZANIAĆ Peter Figglehorn : Antigone Hennessy : PS. WIEDZIAŁAM, ŻE TO PETER Peter Figglehorn : ciii to tajemnica Antigone Hennessy : JESTEM DOBRYM DETEKTYWEM Sophia Templer : Antigone Hennessy : Z ANKĄ O TYM MYŚLAŁYŚMY Antigone Hennessy : BO DOBRA DUPA Antigone Hennessy : I POWIEDZIAŁAM, ŻE NA STO PRO TO JEST PETER Antigone Hennessy : ALE POWIEDZIAŁAM TEŻ, ŻE MAM NADZIEJĘ, ŻE SIĘ MYLĘ, BO JAK PETER, TO PEWNIE ZROBI Z DADDARIO GEJA Peter Figglehorn : Cicho, nikt nie może wiedzieć Sophia Templer : Sherlock to przy tobie zgnile jajo. Antigone Hennessy : A WTEDY PODETNĘ SOBIE ŻYŁY Peter Figglehorn : Nah, on będzie bi Sophia Templer : Najlepszy BUMowiec... Antigone Hennessy : W OGÓLE Sophia Templer : Zaraz po Gienie oczywiście Antigone Hennessy : BOŻE, DZIĘKI Antigone Hennessy : MOGŁAM GO PODRYWAĆ TYLKO OFELIĄ Antigone Hennessy : I ZROBIŁAŚ GO TEMPLER Antigone Hennessy : ZARAZ SIĘ ZABIJĘ
|
Antigone Hennessy Ścigający Złotych Chimer, Rocznik VIIDodatkowe informacje biograficzneAKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Mierząca pełne trzynaście cali, niezbyt giętka, ale jednocześnie ciężko przypisać jej stuprocentową sztywność. Wykonana z cisu, posiadająca za rdzeń włókno ze smoczego serca, solidnie wykonana, cechująca się nadzwyczajną matowością powierzchni oraz surowym wyglądem. Zdaje się niezbyt pasować do płci pięknej, jednak doskonale leży w dłoni Antigone.OPANOWANE ZAKLĘCIA: Expelliarmus, Fumos, Protego, Conjunctivitis, Drętwota, Everte Statum, Orbis, Alohomora, Vad Infer, Lacarnum Inflamari, Levicorpus, Procella, Verdillious, Obliviate, Enervate, Avifors, Protego Horribilis, Serpensortia OPIS POSTACI: Dziewczę nieco kanciaste, niewątpliwie pozbawione nadprogramowych kilogramów, jednak we właściwych miejscach zaokrąglone, ponadto wysportowane i stosunkowo silne, co rysuje się niemałym kontrastem w stosunku do filigranowej figury. Osiągnęła wzrost mierzący dokładnie sto siedemdziesiąt cztery centymetry, stając się istotą powszechnie uważaną za całkiem wysoką w konfrontacji z płcią; Porusza się z subtelną, nienachalną gracją, która stanowi swoistą oprawę dla naturalnej pewności siebie. Jedyną cechą nieodzownie wpisującą ją w rodzinę Hennessy są oczy. Iskrzą się barwą ciemnej czekolady, wpadają w swej głębi w niezbadane odmęty czerni. Kształt upodobniony do osławionych migdałów podkreśla wachlarz czarnych, gęstych rzęs, naturalnie podwijających się u końców, otwierających nieco sceptyczne spojrzenie, akcentując złośliwe iskry mające za swoje tło toń ciemnego brązu. Ciemne, mocne brwi dopełniają ekscentrycznej oprawy, wieńcząc idealną kompozycję. Wydatne kości policzkowe całym swoim majestatem podkreślają naturalną nutę ostrości obecną w rysach dziewczyny. Lekko spiczasty podbródek, szczupłe policzki, wyrazisty łuk brwiowy składają się na wyjątkowo szlachetną oprawę, którą sobą prezentuje. Stosunkowo wąskie usta, drobny nos, okraszony gdzieniegdzie pojedynczymi piegami, stanowią jedne z ostatnich elementów goszczących na buzi Hennessy. Tą z kolei okalają kruczoczarne pasma, barwą przypominające heban, płynące kaskadą, układając się w lekkie fale, aby zakończyć swoją drogę ledwie nad linią wąskich ramion. Pojedyńcze kosmyki stanowią grzywkę nieodłącznie goszczącą na czole Antigone, układającą się w niedbałym, aczkolwiek odnajdującym pewną harmonię, porządku. Temat: Re: FORUMOWE CYTATY Czw 28 Lip 2016, 01:57 | |
| |
Temat: Re: FORUMOWE CYTATY | |
| |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |