Treść zadania: „Wybranie jednego z zaklęć z programu dla swojego rocznika, które uznaje za najbardziej przydatne i uzasadnienie swojego wyboru ” - referat na jedną rolkę pergaminu (pół strony A4).

Zaklęcie, które uważam za przydatne to Cave Inimicum z roku VI. Wyczarowuje ono barierę, która sygnalizuje pojawienie się w okolicy osób. Osobiście lubię bardzo podróżować. Czasami w wakacje z tatą, gdy ma on wolne wybieramy się na wycieczki np. pod namiot do lasów i innych dziwnych miejsc. Zaklęcie to przyda się właśnie w takich chwilach, gdy chcesz odpocząć, po ciężkim dniu marszu przez las, góry bądź nawet przez miasto, a nie masz siły, aby czuwać całą noc i obserwować, czy czasem jacyś rabusie cię nie napadną. Wiem, że jest to trochę przekoloryzowane pani profesor, ale takie są czasy, są one niestabilne, więc nic dziwnego, że chce się zachować środki ostrożności. Dzięki cave inimicum można wyczarować barierę, która za nas będzie czuwać w takich chwilach. Nie będziemy musieli siedzieć na zewnątrz, marznąć i obserwować terytorium. Tata właśnie opowiadał, że gdy był jeszcze uczniem wybrał się z przyjacielem - mugolem na taki wypad i na zmianę musieli czuwać przed namiotem i pilnować, aby np. dzikie zwierzęta nie dobrały się do ich namiotu. Tata mówił, że ciężko było tak siedzieć i być czujnym, więc obstawiam, że to zaklęcie jest przydatne.

„Wybranie jednego z zaklęć z programu dla swojego rocznika, które uznaje za najbardziej przydatne i uzasadnienie swojego wyboru”.

Pierwszym wybranym przeze mnie zaklęciem jest Bąblogłowy. Uważam to zaklęcie za przydatne, ponieważ może uratować czyjeś życie w naprawdę kryzysowych sytuacjach. Jako aspirujący na stanowisko brygadzisty jestem w stanie wyobrazić sobie sytuację, w której jestem zmuszony do ratowania osoby tonącej. Dzięki Bąblogłowy jestem w stanie nie tylko zanurkować samemu, ale również rzucić je pod wodą na osobę tonącą i tym samym znacznie ułatwić sobie ratunek. Według podręcznika jest to zaklęcie stosowane głównie pod wodą, jednakże uważam, że może mieć ono również zastosowanie w formie ochrony przed gazem trującym. Są to zaledwie dwa przykłady jego zastosowania, a Bąblogłowy już na ten moment okazuje się niezwykle przydatne, a nawet (śmiem twierdzić) niezastąpione. Zaklęcie podoba mi się najbardziej, ponieważ może bezpośrednio uratować komuś życie. Nie przeczę temu, że inne również są przydatne, ale sama musi pani przyznać, że Bąblogłowy musiało podbić serce przyszłego ratownika.

Wybór jednego z najbardziej przydatnych zaklęć mógłby być dosyć cieżki i z pewnością głowiłabym się na tym zadaniem bardzo długo, gdyby nie fakt, iż zadanie dotyczy zaklęcia z danego rocznika. Mają więc do wyboru zaklęcie Aqua Eructo, Bądblogłowy, Cave Inimicum, Sad Infer i Verdimilious muszę przyznać, że sprawa wydaje się dużo łatwiejsza. Każdy z tych czarów wydaje się być przydatny i na swój sposób ważny, jednak moim zdaniem tylko jeden z nich jest tak prawdziwie potrzebny w życiu. Z pewnością mój wybór będzie dosyć dziwny i zaskakujący, a na pewno będzie się różnił od wyboru innych uczniów, jednak spoglądam na tę sprawę zdecydowanie inaczej niż oni.
Postanowiłam wybrać zaklęcie Sad Infer, którego zadaniem jest zmniejszanie ognia. Spojrzałam bowiem na całą sytuację okiem osoby, której codzienne życie nie skupia się na pojedynkach, ani walce na śmierć i życie. Nie chciałam wybrać zaklęcia, którym można się popisać i które uznawane jest za wyjątkowo atrakcyjne. jedynym zaklęciem, które uznałabym za równie ważne mogłoby być Bąblogłowy, choć i tak twierdzę, że to właśnie Sad infer byłoby przez nas używane w codziennych czynnościach. Można nim zarówno panować nad ogniem pod kociołkiem, przy gotowaniu obiadu, czy gaszeniu świecy. Jest także przydatne przy gaszeniu pożaru, pod warunkiem iż nie został on wywołany potężnym zaklęciem.