NOWY ADRES MORTIS.ORG.PL
NOWY ADRES FORUM: https://mortis.org.pl
NOWY ADRES MORTIS.ORG.PL
NOWY ADRES FORUM: https://mortis.org.pl
Non mor­tem ti­memus, sed co­gita­tionem Mor­tis


Share

Łazienka prefektów

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next
Pan Losu
Pan Losu
NPC


PisanieTemat: Re: Łazienka prefektów  Łazienka prefektów - Page 2 EmptyPon 25 Kwi 2016, 09:45

The member 'Kaylin Wittermore' has done the following action : Rzut kością


'KOŚĆ K20' : 3
Addyson Clemen
Addyson Clemen
Prefekt Hufflepuffu, Rocznik VI

Dodatkowe informacje biograficzne
AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Jawor; Włos jednorożca; 10,5
OPANOWANE ZAKLĘCIA: Enervate, Episkey, Expelliarmus, Finite, Flippendo Duo, Fumos, Riddiculus, Drętwota, Anatisquack, Calvorio, Accio, Alohomora, Bombarda, Glacius, Wingardium Leviosa, Descendo, Mobiliarbus, Lapifors, Anteoculatia
OPIS POSTACI: Panna Addyson Clemen urodziła się w małej wsi, ale za to w bardzo kochającej rodzinie, w której małej dziewczynce niczego nie brakowało. Jej matka, mugolka pogodziła się z myślą, że jej mąż i dzieci są czarodziejami i nigdy nie robiła im z tego powodu wyrzutów. Ojciec zaś starał się jak najlepiej wytłumaczyć swoim pociechom, że nigdy nie powinno nadużywać się czarów, a już na pewno nie w obecności mugoli. Szatynka największe problemy miała ze swoim starszym bratem, który dokuczał jej na każdym kroku, ciągnął za włosy i opowiadał straszne historię, przez które dziewczynka chowała się pod pościelą i płakała. Przez niego panicznie boi się kotów, na widok których zamiera w miejscu i oblewają ją zimne poty. W wyglądzie Addyson nie można dopatrzeć się niczego niezwykłego. Problem polega jedynie w jej wzroście. Mierzy niecałe metr pięćdziesiąt i często nie jest traktowana poważnie (w końcu kto może brać na serio dziewczynę z szóstego roku, która wzrostem przypomina pierwszoroczniaka?) Wbrew pozorom jest to zwykła nastolatka, o ładnych, piwnych oczach i czarnych, sięgających łopatek włosach z kilkoma piegami na nosie i policzkach. Jej policzki prawie zawsze są zaczerwienione, jakby sługo stała na mrozie w zimowy dzień.

https://mortis.forumpolish.com/t368-cudowronka-addyson#531 https://mortis.forumpolish.com/t402-kronika-addyson#755 https://mortis.forumpolish.com/t369-skrytka-300#532
PisanieTemat: Re: Łazienka prefektów  Łazienka prefektów - Page 2 EmptyPon 25 Kwi 2016, 16:39

W niektórych przypadkach wiedza teoretyczna jest ważniejsza od wiedzy praktycznej. I nie mówię tu akurat o niezapowiedzianej walce. Jednak jeśli myśli się o pracy w Ministerstwie przy biurku, albo jako badacz, praktyczne używanie czarów jest w tym wypadku zbędne. Może z biegiem lat obie dziewczyny nauczą się posługiwania różdżką, a wtedy wraz z ich umysłami, będą w stanie pokonać niejednego wroga? Weźmy na przykład taką Yvon… Może i potrafi dobrze czarować, ale jest naprawdę głupia, skoro nie wpadła na pomysł, żeby kupić, albo wykonać eliksir bujnego owłosienia. Może Gryfonka wcale nie wie, że takowa, magiczna mikstura istnieje i czeka, aż jej bujna, ruda czupryna odrośnie samoistnie?
- Moja mama jest pielęgniarką w mugolskim szpitalu. Chciałabym robić to co ona, ale po stronie czarodziejów. – wyjaśniła spokojnie.
Niestety Addyson nie miała czegoś takiego jak plan „B”. Nie wspominając już o tym, że nie miała planu „C”. Od zawsze chciała pracować u Św. Munga. Nie brała pod uwagę niczego innego, chociaż mógłby być to dla niej błąd. Nie miała wyjścia awaryjnego, gdyby w jednej pracy jej nie wyszło. Może kiedyś wróci do Hogwartu, nauczać mało wymagającego przedmiotu. Kto wie?
- Ja nie miałam tyle szczęścia co ty. – zachichotała cicho, przypominając sobie o spotkaniu z Hennessy przy jednym ze stołów. - Kiedy skończyłam tańczyć z Ururu i poszłam się czegoś napić, dopadła mnie siostra Yvon. Antigona zagroziła mi, że mam się odczepić od jej kochanej siostrzyczki, bo inaczej tego pożałuję. - streściła szybko przebieg wydarzeń z balu, skutecznie unikając tematu Marqueza.
Uczennica po raz drugi spróbowała rzucić zaklęcie, tym razem stosując się do rad Puchonki. Może jednak chęć nauki w Hogwarcie również nie wyszłaby na dobre jej i uczniom, którym miałaby przekazać wiedzę?
Zacisnęła usta w wąską linię, gdy po raz kolejny z różdżki Kaylin wydobyło się jedno wielkie NIC. Niestety, tym Krukonka nigdy się nie osłoni. Równie dobrze mogłaby zapaść się pod ziemię. Byłoby to zapewne bardziej widowiskowe.
- Oh… Chyba nie tak… – wymamrotała cicho pod nosem, marszcząc delikatnie czoło. - A może bardziej na „O”… Sama nie wiem… – dodała już nieco głośniej, tak, aby Kaylin mogła ją usłyszeć.
Kaylin Wittermore
Kaylin Wittermore
Prefekt Ravenclawu, Rocznik VI

Dodatkowe informacje biograficzne
AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Angielski dąb, pancerz kikimory, 13 cali, sztywna. Solidna, z dosyć grubą rękojeścią. Nie jest prosta, większość różdżki jest pofalowana. Sama rękojeść ozdobiona jest grawerowaniem w drewnie, a także onyksem, który umieszczony jest na jej podstawie.
OPANOWANE ZAKLĘCIA: ★ Szkolne ★ ACCIO - ALOHOMORA - APERACJUM - BĄBLOGŁOWY - BOMBARDA - COLLOPORTUS - CONFUNDUS - DEPULSO - DRĘTWOTA - ENERVATE - EPISKEY - EXPELLIARMUS - GLACIUS - LUMOS MAXIMA - REDUCTO - REPARO - WINGARDIUM LEVIOSA ★ Łatwe ★ ANATISQUACK - BONUM IGNIS - CALVORIO - CHŁOSZCZYŚĆ - CONSTANT VISIO - ENTROPOMORPHIS - ERECTO - FUNEMITE - ILLEGIBILUS - IMPERTURBABLE - SICCUM - ZAKLĘCIE CZTERECH STRON ŚWIATA (WSKAŻ MI) ★ Trudne ★ FINITE INCANTATEM - PROTEGO HORRIBILIS ★ Specjalne ★ ZAKLĘCIE PATRONUSA (EXPECTO PATRONUM, FORMA BIAŁEGO KRUKA) ★
OPIS POSTACI: Dosyć niska, mierząca jedynie sto sześćdziesiąt centymetrów, nie wyróżniająca się tak naprawdę niczym szesnastolatka. Drobna, można nawet pokusić się o stwierdzenie chuda dziewczyna, która z pewnością nie ma zbyt wiele siły i łatwą ją pociągnąć, czy popchnąć. Ostatnim razem, gdy się ważyła, waga ukazała czterdzieści osiem kilogramów, co i tak było dla niej osiągnięciem. Całkowicie przeciętna, o krótkich blond włosach, które lubią się puszyć i falować - każdy włos w zupełnie inną stronę, co sprawia, że na jej głowie prawie zawsze panuje nieład. Zawsze bardzo się stara, by mieć choć trochę elegancką fryzurę, jednak nie często jej się to udaje. Brązowe oczy kontrastują z bladą cerą, będącą oznaką przebywania przez większość czasu w budynkach, choć w wakacje zdarza się, że znajduje się na niej lekka opalenizna będąca wynikiem spędzania czasu z magicznymi stworzeniami na zewnątrz. Opala się jednak na czerwono, co nie jest szczytem jej marzeń. Ma na twarzy kilka pieprzyków, a na całym ciele poza tym jedyną skazą jest długa blizna, ciągnąca się aż od lewej strony brzucha do połowy uda. Nie ma zbyt dużej wady wzroku, jednak często można spotkać ją w okularach z czarną obwódką, gdyż w ten sposób lepiej jej się czyta. Dziewczyna nauczona została dbania o siebie, więc zawsze jest czysta i schludnie ubrana. Zdarza się, że na twarzy można dostrzec makijaż, lecz nie jest to zbyt częste. Lubi eleganckie stroje, spódnice, koszule i sweterki. Zawsze pachnie od niej kwiatową mieszanką jej ulubionych perfum.

https://mortis.forumpolish.com/t214-zwierzeta-kaylin#273 https://mortis.forumpolish.com/t328-dziennik-kaylin#412 https://mortis.forumpolish.com/t213-skrytka-nr-690#272
PisanieTemat: Re: Łazienka prefektów  Łazienka prefektów - Page 2 EmptyWto 26 Kwi 2016, 09:05

Kaylin czuła się mądrzejsza od większości uczniów Hogwartu, żeby nie powiedzieć - od wszystkich. Miała do tego całkowite prawo, biorąc pod uwagę jej oceny, wiedzę ogólną i liczbę punktów, jakie zdobyła dla własnego domu. Nie przepadała tak naprawdę tylko za zajęciami praktycznymi, choć nie uważała ich za bezużyteczne i być może właśnie dlatego tak bardzo bolało ją to, że tego nie potrafiła! W pracy badacza niektóre zaklęcia były jednak przydatne, zwłaszcza dezorientujące, o których ostatnio pisała referat zaliczeniowy na Obronę Przed Czarną Magią. W pracy w Ministerstwie też pewnie była jakaś pula zaklęć, które były potrzebne. Ze wszystkich rodzajów zaklęć, na szczęście, szły jej (jako tako) te użytkowe, których używa się w pracy za biurkiem i życiu codziennym, więc przynajmniej to nie było takie straszne. Nie umiała się może obronić przed napastnikiem, ale potrafiła wypolerować szklaną kulę bez używania do tego własnych sił - brawo Wittermore, brawo. No i, zadziwiające było to, że zaklęcia lecznicze zdawały się jej wchodzić dużo łatwiej niż reszta.
- W mugolskim szpitalu? - Zapytała zaskoczona. Właściwie nigdy nie zastanawiała się nad pochodzeniem Clemen, choć przecież Puchonka nie ukrywała swoich korzeni. Uniosła brew do góry i chrząknęła. - Praca w Mungu jest ciężka, ale opłacalna. Mam kuzynów, bardzo dalekich, ale mamy z nimi czasem kontakt, którzy pracują w szpitalu. Z resztą, u nich to zajęcie przechodzące z pokolenia na pokolenie. - Powiedziała bez jakiejkolwiek emocji. Nie pałała do rodziny Rowle jakąś wielką miłością, ale i nie czuła do nich odrazy. Sytuacje, w których się z nimi spotykała nigdy nie były dla niej przyjemne, bo wiązały się z bankietami i obiadkami sfer wyższych, których ona bardzo nie lubiła. Ale sami kuzyni wydawali się być w porządku.
- Obie Hennessy są siebie warte, chociaż Antygona wydaje się być trochę mądrzejsza. Yvon jest po prostu niedorozwiniętą idiotką. - Prychnęła. - Przepraszam, że przeze mnie masz teraz kłopoty. - Powiedziała cicho i skupiła się na ćwiczeniu ruchów dłoni. Musiało jej chociaż raz wyjść! Merlinie, gdzie teraz jesteś i czemu patrzysz na to upokorzenie jednego ze swoich dziedziców?
- FumOs? - Tym razem już nawet nie była pewna, czy tak powinna to wymawiać. Już niczego nie była pewna.
Pan Losu
Pan Losu
NPC


PisanieTemat: Re: Łazienka prefektów  Łazienka prefektów - Page 2 EmptyWto 26 Kwi 2016, 09:05

The member 'Kaylin Wittermore' has done the following action : Rzut kością


'KOŚĆ K20' : 3
Addyson Clemen
Addyson Clemen
Prefekt Hufflepuffu, Rocznik VI

Dodatkowe informacje biograficzne
AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Jawor; Włos jednorożca; 10,5
OPANOWANE ZAKLĘCIA: Enervate, Episkey, Expelliarmus, Finite, Flippendo Duo, Fumos, Riddiculus, Drętwota, Anatisquack, Calvorio, Accio, Alohomora, Bombarda, Glacius, Wingardium Leviosa, Descendo, Mobiliarbus, Lapifors, Anteoculatia
OPIS POSTACI: Panna Addyson Clemen urodziła się w małej wsi, ale za to w bardzo kochającej rodzinie, w której małej dziewczynce niczego nie brakowało. Jej matka, mugolka pogodziła się z myślą, że jej mąż i dzieci są czarodziejami i nigdy nie robiła im z tego powodu wyrzutów. Ojciec zaś starał się jak najlepiej wytłumaczyć swoim pociechom, że nigdy nie powinno nadużywać się czarów, a już na pewno nie w obecności mugoli. Szatynka największe problemy miała ze swoim starszym bratem, który dokuczał jej na każdym kroku, ciągnął za włosy i opowiadał straszne historię, przez które dziewczynka chowała się pod pościelą i płakała. Przez niego panicznie boi się kotów, na widok których zamiera w miejscu i oblewają ją zimne poty. W wyglądzie Addyson nie można dopatrzeć się niczego niezwykłego. Problem polega jedynie w jej wzroście. Mierzy niecałe metr pięćdziesiąt i często nie jest traktowana poważnie (w końcu kto może brać na serio dziewczynę z szóstego roku, która wzrostem przypomina pierwszoroczniaka?) Wbrew pozorom jest to zwykła nastolatka, o ładnych, piwnych oczach i czarnych, sięgających łopatek włosach z kilkoma piegami na nosie i policzkach. Jej policzki prawie zawsze są zaczerwienione, jakby sługo stała na mrozie w zimowy dzień.

https://mortis.forumpolish.com/t368-cudowronka-addyson#531 https://mortis.forumpolish.com/t402-kronika-addyson#755 https://mortis.forumpolish.com/t369-skrytka-300#532
PisanieTemat: Re: Łazienka prefektów  Łazienka prefektów - Page 2 EmptyWto 26 Kwi 2016, 19:59

- Tak. Moja mama jej mugolem i zanim jeszcze poznała mojego tatę pracowała w szpitalu jako pielęgniarka. Podawała chorym leki, robiła zastrzyki dzieciom… Też bym chciała pomagać, ale wiem, że zawód uzdrowiciela jest trudny. Nie miałabym problemu z zapamiętaniem jak działają poszczególne eliksiry, ale rzucanie czarów, choćby prostego Enervate, albo Episkey, może okazać się za trudne… – wytłumaczyła spokojnie, opierając podbródek na zgiętej pięści, która oparta była łokciem o kolano.
Właściwie… Sama nie wiedziała dlaczego opowiada o wszystkim Wittermore. Puchonka była dzisiaj nad wymiar rozgadana, co naprawdę zdarzało się bardzo, bardzo rzadko. Dzisiejszy dzień był prawdziwym ewenementem.
- Przecież to nie twoja wina. Sama zaczęłam z Yvon… Ale gdybyś widziała jej minę, gdy jej włosy zaczęły opadać na podest w Sali obrony przed czarną magią… – na samo wspomnienie zaczęła cicho chichotać, zasłaniając dłonią swoje usta. – I faktycznie… Antigona wygląda na nieco mądrzejszą…
Zamilkła w momencie, kiedy Kaylin ponowiła próbę nauki nowego czaru.
- O nie…Coś robimy źle. – jęknęła widząc kolejną, nieudaną próbę rzucenia zaklęcia przez Krukonkę. To już powoli przestawało być śmieszne. Zażenowanie Kaylin najprawdopodobniej sięgnęło już zenitu.
Puchonka pozbierała się z posadzki na której cały czas siedziała i wyciągnęła przed siebie swoją różdżkę.
- Zobaczymy, czy mi się uda. – odkaszlnęła, machnęła patyczkiem, - Fumos. – rzuciła i jeśli w pomieszczeniu pojawił się dym, od razu dodała: - Finite. – Nie chciała zrobić krzywdy, ani sobie, ani blondynce, dlatego też, starała się rzucać czar w innym kierunku niż przebywająca Krukonka.
Wbrew pozorom nie miała zamiaru umierać w szkolnej toalecie, nawet jeśli była to łazienka prefektów.
Pan Losu
Pan Losu
NPC


PisanieTemat: Re: Łazienka prefektów  Łazienka prefektów - Page 2 EmptyWto 26 Kwi 2016, 19:59

The member 'Addyson Clemen' has done the following action : Rzut kością


'KOŚĆ K20' : 17, 12
Kaylin Wittermore
Kaylin Wittermore
Prefekt Ravenclawu, Rocznik VI

Dodatkowe informacje biograficzne
AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Angielski dąb, pancerz kikimory, 13 cali, sztywna. Solidna, z dosyć grubą rękojeścią. Nie jest prosta, większość różdżki jest pofalowana. Sama rękojeść ozdobiona jest grawerowaniem w drewnie, a także onyksem, który umieszczony jest na jej podstawie.
OPANOWANE ZAKLĘCIA: ★ Szkolne ★ ACCIO - ALOHOMORA - APERACJUM - BĄBLOGŁOWY - BOMBARDA - COLLOPORTUS - CONFUNDUS - DEPULSO - DRĘTWOTA - ENERVATE - EPISKEY - EXPELLIARMUS - GLACIUS - LUMOS MAXIMA - REDUCTO - REPARO - WINGARDIUM LEVIOSA ★ Łatwe ★ ANATISQUACK - BONUM IGNIS - CALVORIO - CHŁOSZCZYŚĆ - CONSTANT VISIO - ENTROPOMORPHIS - ERECTO - FUNEMITE - ILLEGIBILUS - IMPERTURBABLE - SICCUM - ZAKLĘCIE CZTERECH STRON ŚWIATA (WSKAŻ MI) ★ Trudne ★ FINITE INCANTATEM - PROTEGO HORRIBILIS ★ Specjalne ★ ZAKLĘCIE PATRONUSA (EXPECTO PATRONUM, FORMA BIAŁEGO KRUKA) ★
OPIS POSTACI: Dosyć niska, mierząca jedynie sto sześćdziesiąt centymetrów, nie wyróżniająca się tak naprawdę niczym szesnastolatka. Drobna, można nawet pokusić się o stwierdzenie chuda dziewczyna, która z pewnością nie ma zbyt wiele siły i łatwą ją pociągnąć, czy popchnąć. Ostatnim razem, gdy się ważyła, waga ukazała czterdzieści osiem kilogramów, co i tak było dla niej osiągnięciem. Całkowicie przeciętna, o krótkich blond włosach, które lubią się puszyć i falować - każdy włos w zupełnie inną stronę, co sprawia, że na jej głowie prawie zawsze panuje nieład. Zawsze bardzo się stara, by mieć choć trochę elegancką fryzurę, jednak nie często jej się to udaje. Brązowe oczy kontrastują z bladą cerą, będącą oznaką przebywania przez większość czasu w budynkach, choć w wakacje zdarza się, że znajduje się na niej lekka opalenizna będąca wynikiem spędzania czasu z magicznymi stworzeniami na zewnątrz. Opala się jednak na czerwono, co nie jest szczytem jej marzeń. Ma na twarzy kilka pieprzyków, a na całym ciele poza tym jedyną skazą jest długa blizna, ciągnąca się aż od lewej strony brzucha do połowy uda. Nie ma zbyt dużej wady wzroku, jednak często można spotkać ją w okularach z czarną obwódką, gdyż w ten sposób lepiej jej się czyta. Dziewczyna nauczona została dbania o siebie, więc zawsze jest czysta i schludnie ubrana. Zdarza się, że na twarzy można dostrzec makijaż, lecz nie jest to zbyt częste. Lubi eleganckie stroje, spódnice, koszule i sweterki. Zawsze pachnie od niej kwiatową mieszanką jej ulubionych perfum.

https://mortis.forumpolish.com/t214-zwierzeta-kaylin#273 https://mortis.forumpolish.com/t328-dziennik-kaylin#412 https://mortis.forumpolish.com/t213-skrytka-nr-690#272
PisanieTemat: Re: Łazienka prefektów  Łazienka prefektów - Page 2 EmptySro 27 Kwi 2016, 08:23

Kaylin słuchała opowieści Addyson odrobinę zdziwiona. Z jednej strony wiedziała, że czarodzieje dosyć często wiążą się z mugolami - inaczej nie byłoby dzieci takich, jak one obie. Z drugiej jednak wydawało jej się to takie dziwne, nienaturalne i odległa - mówienie o tym, jakby to był coś normalnego. W posiadłości Wittermore nie mówi się o tym, w jaki sposób poznali się jej rodzice, co robiła wcześniej matka. O jej rodzinie nie wspominając. Rozmowy o mugolach i mugolakach są wręcz tabu, którego Kaylin nigdy nie zamierzała przerywać. Była czarownicą półkrwi i z tym brzemieniem zapewne będzie męczyć się jeszcze bardzo długo. Brzemieniem, które było wynikiem nieodpowiedzialności jej ojca, Kennetha, który to znowuż uciekał od problemu zamiast stawić mu czoła. Ale, byłą to na tyle zagmatwana sytuacja rodzinna, że nie czas na myślenie o niej i wyciąganie jej tutaj. W tym momencie, w którym Kaylin chciała się czegoś nauczyć.
- Zaklęcia uzdrawiające są mniej kłopotliwe od wszystkich innych. No, może tylko użytkowe są łatwiejsze. - Zaczęła i po chwili zamilkła. - Nie to, żebym była jakąś specjalistką. Bo jak widać... Nic mi nie wychodzi. - Westchnęła i próbowała dalej. Szkoda tylko, że kolejna próba również się nie powiodła. W oczach Krukonki pojawiły się łzy frustracji, ramiona zaczęły jej drżeć. Starała się powstrzymać napływającą falę bezradności i złości, bo nie chciała przy Clemen wybuchnąć. Jej rodzina źle znosiła tego typu zachowania, a co dopiero koleżanka ze szkoły? Niemniej, wcale nie było łatwo. Czuła już, jak łzy chcą wydostać się spod jej powiek. Na domiar złego, Addyson zaklęcie udało się bezbłędnie.
- FUMOS. - Warknęła pod nosem, naprawdę zła. Głos jej drżał, ręka się trzęsła, ale była zdesperowana. W końcu musiało się przecież udać!
Pan Losu
Pan Losu
NPC


PisanieTemat: Re: Łazienka prefektów  Łazienka prefektów - Page 2 EmptySro 27 Kwi 2016, 08:23

The member 'Kaylin Wittermore' has done the following action : Rzut kością


'KOŚĆ K20' : 7
Addyson Clemen
Addyson Clemen
Prefekt Hufflepuffu, Rocznik VI

Dodatkowe informacje biograficzne
AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Jawor; Włos jednorożca; 10,5
OPANOWANE ZAKLĘCIA: Enervate, Episkey, Expelliarmus, Finite, Flippendo Duo, Fumos, Riddiculus, Drętwota, Anatisquack, Calvorio, Accio, Alohomora, Bombarda, Glacius, Wingardium Leviosa, Descendo, Mobiliarbus, Lapifors, Anteoculatia
OPIS POSTACI: Panna Addyson Clemen urodziła się w małej wsi, ale za to w bardzo kochającej rodzinie, w której małej dziewczynce niczego nie brakowało. Jej matka, mugolka pogodziła się z myślą, że jej mąż i dzieci są czarodziejami i nigdy nie robiła im z tego powodu wyrzutów. Ojciec zaś starał się jak najlepiej wytłumaczyć swoim pociechom, że nigdy nie powinno nadużywać się czarów, a już na pewno nie w obecności mugoli. Szatynka największe problemy miała ze swoim starszym bratem, który dokuczał jej na każdym kroku, ciągnął za włosy i opowiadał straszne historię, przez które dziewczynka chowała się pod pościelą i płakała. Przez niego panicznie boi się kotów, na widok których zamiera w miejscu i oblewają ją zimne poty. W wyglądzie Addyson nie można dopatrzeć się niczego niezwykłego. Problem polega jedynie w jej wzroście. Mierzy niecałe metr pięćdziesiąt i często nie jest traktowana poważnie (w końcu kto może brać na serio dziewczynę z szóstego roku, która wzrostem przypomina pierwszoroczniaka?) Wbrew pozorom jest to zwykła nastolatka, o ładnych, piwnych oczach i czarnych, sięgających łopatek włosach z kilkoma piegami na nosie i policzkach. Jej policzki prawie zawsze są zaczerwienione, jakby sługo stała na mrozie w zimowy dzień.

https://mortis.forumpolish.com/t368-cudowronka-addyson#531 https://mortis.forumpolish.com/t402-kronika-addyson#755 https://mortis.forumpolish.com/t369-skrytka-300#532
PisanieTemat: Re: Łazienka prefektów  Łazienka prefektów - Page 2 EmptySro 27 Kwi 2016, 13:17

Addyson nigdy specjalnie nie kryła się z faktem, że jest mieszańcem, a jej mama jest mugolem. Puchonka nigdy nie wstydziła się swojej rodziny, chociaż gdyby stanęła twarzą w twarz z czystokrwistym czarodziejem, zapewne nie miałaby tyle odwagi, aby tak chętnie opowiadać mu o swoich życiu prywatnym.
Kaylin była inna… Wydawała się rozumieć Addyson i nie osądzać ją (a przynajmniej nie robiła tego na głos i za jej plecami).
W rodzinie Clemen mugolskie pochodzenie nie było tematem tabu. Co prawda, nie chodzili z plakietką przypiętą do czoła „jestem mugolem”, ale chętnie rozmawiali z ludźmi nie posiadającymi żadnych magicznych umiejętności. Nie uciekali przed  nimi i nie patrzyli na nich z góry. Dla jej rodziny nie istniało coś takiego jak „wyższość” nad mugolami.
Na twarzy Puchonki pojawiło się zdziwienie, kiedy z jej różdżki wydobył się dym, a później bez problemów udało jej się usunąć skutki zaklęcia. Z szeroko otwartymi oczami, wsunęła patyk do kieszeni i spojrzała na Kaylin, która była bliska łez i ucieczki z łazienki prefektów. Zacisnęła jedną rękę w pięść, wbijając paznokcie w skórę na dłoni. Czuła się bezradna, bo nie wiedziała jak ma jej pomóc.
Podeszła do uczennicy Ravenclaw szybkim krokiem, wyrwała różdżkę z jej ręki i wsunęła ją w drugą. Może było to głupie, ale czy nie warto spróbować?
- Spróbuj teraz. – mruknęła marszcząc brwi w widocznej konsternacji. Wittermore musiała robić coś źle, ale… co? Przecież formułkę recytowała bezbłędnie. Ruch różdżką również wydawał się być podobny do tego, opisanego w książce. Addyson nie wydawało się, żeby zmiana ręki mogła pomóc, ale tonący brzytwy się chwyta. Przecież nic nie stracą.
Kaylin Wittermore
Kaylin Wittermore
Prefekt Ravenclawu, Rocznik VI

Dodatkowe informacje biograficzne
AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Angielski dąb, pancerz kikimory, 13 cali, sztywna. Solidna, z dosyć grubą rękojeścią. Nie jest prosta, większość różdżki jest pofalowana. Sama rękojeść ozdobiona jest grawerowaniem w drewnie, a także onyksem, który umieszczony jest na jej podstawie.
OPANOWANE ZAKLĘCIA: ★ Szkolne ★ ACCIO - ALOHOMORA - APERACJUM - BĄBLOGŁOWY - BOMBARDA - COLLOPORTUS - CONFUNDUS - DEPULSO - DRĘTWOTA - ENERVATE - EPISKEY - EXPELLIARMUS - GLACIUS - LUMOS MAXIMA - REDUCTO - REPARO - WINGARDIUM LEVIOSA ★ Łatwe ★ ANATISQUACK - BONUM IGNIS - CALVORIO - CHŁOSZCZYŚĆ - CONSTANT VISIO - ENTROPOMORPHIS - ERECTO - FUNEMITE - ILLEGIBILUS - IMPERTURBABLE - SICCUM - ZAKLĘCIE CZTERECH STRON ŚWIATA (WSKAŻ MI) ★ Trudne ★ FINITE INCANTATEM - PROTEGO HORRIBILIS ★ Specjalne ★ ZAKLĘCIE PATRONUSA (EXPECTO PATRONUM, FORMA BIAŁEGO KRUKA) ★
OPIS POSTACI: Dosyć niska, mierząca jedynie sto sześćdziesiąt centymetrów, nie wyróżniająca się tak naprawdę niczym szesnastolatka. Drobna, można nawet pokusić się o stwierdzenie chuda dziewczyna, która z pewnością nie ma zbyt wiele siły i łatwą ją pociągnąć, czy popchnąć. Ostatnim razem, gdy się ważyła, waga ukazała czterdzieści osiem kilogramów, co i tak było dla niej osiągnięciem. Całkowicie przeciętna, o krótkich blond włosach, które lubią się puszyć i falować - każdy włos w zupełnie inną stronę, co sprawia, że na jej głowie prawie zawsze panuje nieład. Zawsze bardzo się stara, by mieć choć trochę elegancką fryzurę, jednak nie często jej się to udaje. Brązowe oczy kontrastują z bladą cerą, będącą oznaką przebywania przez większość czasu w budynkach, choć w wakacje zdarza się, że znajduje się na niej lekka opalenizna będąca wynikiem spędzania czasu z magicznymi stworzeniami na zewnątrz. Opala się jednak na czerwono, co nie jest szczytem jej marzeń. Ma na twarzy kilka pieprzyków, a na całym ciele poza tym jedyną skazą jest długa blizna, ciągnąca się aż od lewej strony brzucha do połowy uda. Nie ma zbyt dużej wady wzroku, jednak często można spotkać ją w okularach z czarną obwódką, gdyż w ten sposób lepiej jej się czyta. Dziewczyna nauczona została dbania o siebie, więc zawsze jest czysta i schludnie ubrana. Zdarza się, że na twarzy można dostrzec makijaż, lecz nie jest to zbyt częste. Lubi eleganckie stroje, spódnice, koszule i sweterki. Zawsze pachnie od niej kwiatową mieszanką jej ulubionych perfum.

https://mortis.forumpolish.com/t214-zwierzeta-kaylin#273 https://mortis.forumpolish.com/t328-dziennik-kaylin#412 https://mortis.forumpolish.com/t213-skrytka-nr-690#272
PisanieTemat: Re: Łazienka prefektów  Łazienka prefektów - Page 2 EmptySro 27 Kwi 2016, 16:41

Kaylin miała dość. Tym razem nie powstrzymała już złości, a łza spłynęła jej po policzku momentalnie. Za nią popłynęła jeszcze jedna i po chwili z oczu sączyła się rzeka, nad którą Krukonka nie miała panowania. Niemniej, zachowywała się tak, jakby wcale tego nie zauważała. Zacisnęła jedynie pięść na różdżce i przygryzła wargę. Na litość Merlina, ile razy miała jeszcze próbować? upokorzenie było już tak wielkie, a Addyson jeszcze na to wszystko patrzyła. Wittermore najchętniej zapadłaby się pod ziemię. Wielka dziedziczka czarodziejskiego rodu, phi! Nic dziwnego, że nie wpisali ich do Skorowidza, skoro Kaylin była taką ciotą i nie umiała rzucić prostego czaru. Ojciec zrzucał jej nieporadność w zaklęciach na mugolską krew dość obficie płynącą w jej żyłach i może miał rację? może to właśnie brak tego magicznego pierwiastka sprawiał, że taka była?
Nie rozumiała w sumie, czemu tak się działo. gdy była mała bardzo szybko zaczęła przejawiać zdolności magiczne, unosiła zabawki w powietrzu, sprawiała, że poruszały się tak, jak chciała. Bawiła się zawsze sama, bo jej to wystarczało. Czemu teraz nie miała w sobie tej iskry? Tego małego płomyczka, który sprawiałby, że machanie różdżką byłoby czymś więcej niż wygłupianiem się przed koleżanką?
- Nie jestem pewna, czy to ma w ogóle sens. - Westchnęła dosyć mocno drżącym głosem, kiedy Addyson przekładała jej różdżkę do drugiej ręki. Kaylin była leworęczna, ale od małego krzyczano na nią, że powinna używać ręki prawej. Ze tak jest poprawnie. Dlatego też przy wszystkich pisała czy używała różdżki właśnie ręką prawą. Czy w tym tkwił problem?
- Fumos. - Powiedziała machając tym razem lewym nadgarstkiem. Może teraz...?
Pan Losu
Pan Losu
NPC


PisanieTemat: Re: Łazienka prefektów  Łazienka prefektów - Page 2 EmptySro 27 Kwi 2016, 16:41

The member 'Kaylin Wittermore' has done the following action : Rzut kością


'KOŚĆ K20' : 5
Addyson Clemen
Addyson Clemen
Prefekt Hufflepuffu, Rocznik VI

Dodatkowe informacje biograficzne
AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Jawor; Włos jednorożca; 10,5
OPANOWANE ZAKLĘCIA: Enervate, Episkey, Expelliarmus, Finite, Flippendo Duo, Fumos, Riddiculus, Drętwota, Anatisquack, Calvorio, Accio, Alohomora, Bombarda, Glacius, Wingardium Leviosa, Descendo, Mobiliarbus, Lapifors, Anteoculatia
OPIS POSTACI: Panna Addyson Clemen urodziła się w małej wsi, ale za to w bardzo kochającej rodzinie, w której małej dziewczynce niczego nie brakowało. Jej matka, mugolka pogodziła się z myślą, że jej mąż i dzieci są czarodziejami i nigdy nie robiła im z tego powodu wyrzutów. Ojciec zaś starał się jak najlepiej wytłumaczyć swoim pociechom, że nigdy nie powinno nadużywać się czarów, a już na pewno nie w obecności mugoli. Szatynka największe problemy miała ze swoim starszym bratem, który dokuczał jej na każdym kroku, ciągnął za włosy i opowiadał straszne historię, przez które dziewczynka chowała się pod pościelą i płakała. Przez niego panicznie boi się kotów, na widok których zamiera w miejscu i oblewają ją zimne poty. W wyglądzie Addyson nie można dopatrzeć się niczego niezwykłego. Problem polega jedynie w jej wzroście. Mierzy niecałe metr pięćdziesiąt i często nie jest traktowana poważnie (w końcu kto może brać na serio dziewczynę z szóstego roku, która wzrostem przypomina pierwszoroczniaka?) Wbrew pozorom jest to zwykła nastolatka, o ładnych, piwnych oczach i czarnych, sięgających łopatek włosach z kilkoma piegami na nosie i policzkach. Jej policzki prawie zawsze są zaczerwienione, jakby sługo stała na mrozie w zimowy dzień.

https://mortis.forumpolish.com/t368-cudowronka-addyson#531 https://mortis.forumpolish.com/t402-kronika-addyson#755 https://mortis.forumpolish.com/t369-skrytka-300#532
PisanieTemat: Re: Łazienka prefektów  Łazienka prefektów - Page 2 EmptySro 27 Kwi 2016, 17:21

Złość i rozpacz wymalowana na twarzy Kaylin powoli zaczynała oddziaływać również na Puchonkę, której dłonie powoli zaczynały się trząść coraz bardziej. Addyson nie wiedziała co ma zrobić jeśli Wittermore rozpłacze się na dobre. Nie potrafiła pocieszać ludzi. Nie była w tym dobra i zazwyczaj unikała roztrzęsionych ludzi szerokim łukiem, tylko po to, aby nie musieć zamieniać z nimi kilku słów.
Addyson od samego początku uważana była przez jej brata za charłaka. Dlatego też, aż do momentu w którym dostała list z Hogwartu, była zła i wściekła, że nie ma w sobie, ani krzty magicznych zdolności i, że poszła w ślady mugolskiej matki. Później okazało się, że sowa z jej listem po prostu zabłądziła. Wyobraźcie sobie ulgę i szczęście wymalowane na twarzyczce jedenastolatki, że jednak ma w sobie kropelkę czarodziejskiej krwi.
Z biegiem czasu, kiedy zaklęcia niezbyt jej wychodziły, musiała oddać się nauce teoretycznej, aby nie wyjść na ostatecznego głąba i nieuka. Jeżeli nie zdolnościami, chciała zabłysnąć intelektem.
Clemen nie musiała zbyt długo czekać, aby z oczu czarodziejki popłynęły łzy. Szybko wygrzebała z torby chusteczkę, którą podała dziewczynie.
Niestety zmiana ręki również nie przyniosła żadnych rezultatów.
- Kaylin… Musisz się uspokoić. W nerwach nie uda ci się niczego rzucić. Ochłoń trochę i za chwilę spróbujemy znowu… Chyba nie rozproszyła cię ta rozmowa o Profesorze Bułhakowie, co? – przecież już mówiłam, że pocieszanie ludzi jej nie wychodzi…
Kaylin Wittermore
Kaylin Wittermore
Prefekt Ravenclawu, Rocznik VI

Dodatkowe informacje biograficzne
AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Angielski dąb, pancerz kikimory, 13 cali, sztywna. Solidna, z dosyć grubą rękojeścią. Nie jest prosta, większość różdżki jest pofalowana. Sama rękojeść ozdobiona jest grawerowaniem w drewnie, a także onyksem, który umieszczony jest na jej podstawie.
OPANOWANE ZAKLĘCIA: ★ Szkolne ★ ACCIO - ALOHOMORA - APERACJUM - BĄBLOGŁOWY - BOMBARDA - COLLOPORTUS - CONFUNDUS - DEPULSO - DRĘTWOTA - ENERVATE - EPISKEY - EXPELLIARMUS - GLACIUS - LUMOS MAXIMA - REDUCTO - REPARO - WINGARDIUM LEVIOSA ★ Łatwe ★ ANATISQUACK - BONUM IGNIS - CALVORIO - CHŁOSZCZYŚĆ - CONSTANT VISIO - ENTROPOMORPHIS - ERECTO - FUNEMITE - ILLEGIBILUS - IMPERTURBABLE - SICCUM - ZAKLĘCIE CZTERECH STRON ŚWIATA (WSKAŻ MI) ★ Trudne ★ FINITE INCANTATEM - PROTEGO HORRIBILIS ★ Specjalne ★ ZAKLĘCIE PATRONUSA (EXPECTO PATRONUM, FORMA BIAŁEGO KRUKA) ★
OPIS POSTACI: Dosyć niska, mierząca jedynie sto sześćdziesiąt centymetrów, nie wyróżniająca się tak naprawdę niczym szesnastolatka. Drobna, można nawet pokusić się o stwierdzenie chuda dziewczyna, która z pewnością nie ma zbyt wiele siły i łatwą ją pociągnąć, czy popchnąć. Ostatnim razem, gdy się ważyła, waga ukazała czterdzieści osiem kilogramów, co i tak było dla niej osiągnięciem. Całkowicie przeciętna, o krótkich blond włosach, które lubią się puszyć i falować - każdy włos w zupełnie inną stronę, co sprawia, że na jej głowie prawie zawsze panuje nieład. Zawsze bardzo się stara, by mieć choć trochę elegancką fryzurę, jednak nie często jej się to udaje. Brązowe oczy kontrastują z bladą cerą, będącą oznaką przebywania przez większość czasu w budynkach, choć w wakacje zdarza się, że znajduje się na niej lekka opalenizna będąca wynikiem spędzania czasu z magicznymi stworzeniami na zewnątrz. Opala się jednak na czerwono, co nie jest szczytem jej marzeń. Ma na twarzy kilka pieprzyków, a na całym ciele poza tym jedyną skazą jest długa blizna, ciągnąca się aż od lewej strony brzucha do połowy uda. Nie ma zbyt dużej wady wzroku, jednak często można spotkać ją w okularach z czarną obwódką, gdyż w ten sposób lepiej jej się czyta. Dziewczyna nauczona została dbania o siebie, więc zawsze jest czysta i schludnie ubrana. Zdarza się, że na twarzy można dostrzec makijaż, lecz nie jest to zbyt częste. Lubi eleganckie stroje, spódnice, koszule i sweterki. Zawsze pachnie od niej kwiatową mieszanką jej ulubionych perfum.

https://mortis.forumpolish.com/t214-zwierzeta-kaylin#273 https://mortis.forumpolish.com/t328-dziennik-kaylin#412 https://mortis.forumpolish.com/t213-skrytka-nr-690#272
PisanieTemat: Re: Łazienka prefektów  Łazienka prefektów - Page 2 EmptySro 27 Kwi 2016, 17:31

Wielu ludzi od płaczu czuło się lepiej. Kaylin płacz krępował, wstydziła się go i przede wszystkim - sprawiał, że przestawała nad sobą panować. Miała problemy z emocjami, dlatego przez większość czasu wydawała się być zimną i oschłą, wręcz nieobecną. Bo tak było łatwiej, wyłączyć wszystko i niczym się nie przejmować. Dobieranie poszczególnych emocji i panowanie nad nimi nie było jej domeną, o nie. Większość czasu grała, wyuczonymi formułkami i mimiką, którą podpatrzyła u innych. A teraz? Teraz łzy płynęły po jej policzkach, coraz bardziej panikowała.
Spojrzała na chusteczkę Clemen i wzięła ją do ręki wycierając twarz i trzymając ją na niej odrobinę dłużej. Tak, żeby Puchonka nie dostrzegła czerwieniejących oczy i nosa. Nie chciała być widziana w takim stanie, nie chciała w ogóle być w takim stanie. Odetchnęła głęboko i odsunęła chusteczkę dopiero, gdy ta zadała pytanie. Rumieniec znowu ozdobił jej twarz, a że nie była teraz w stanie kontrolować emocji, było to bardziej widoczne. Wręcz oczywiste.
- Nie, nie. - Mruknęła po czym wróciła do próbowania. Nadal lewą ręką machała w powietrzu ćwicząc ruch opisywany w podręcznikach.
- Fumos. - Powiedziała raz i nie zważając na to, czy się udało czy nie, powtórzyła czynność. - Fumos.
Pan Losu
Pan Losu
NPC


PisanieTemat: Re: Łazienka prefektów  Łazienka prefektów - Page 2 EmptySro 27 Kwi 2016, 17:31

The member 'Kaylin Wittermore' has done the following action : Rzut kością


'KOŚĆ K20' : 6, 18
Addyson Clemen
Addyson Clemen
Prefekt Hufflepuffu, Rocznik VI

Dodatkowe informacje biograficzne
AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Jawor; Włos jednorożca; 10,5
OPANOWANE ZAKLĘCIA: Enervate, Episkey, Expelliarmus, Finite, Flippendo Duo, Fumos, Riddiculus, Drętwota, Anatisquack, Calvorio, Accio, Alohomora, Bombarda, Glacius, Wingardium Leviosa, Descendo, Mobiliarbus, Lapifors, Anteoculatia
OPIS POSTACI: Panna Addyson Clemen urodziła się w małej wsi, ale za to w bardzo kochającej rodzinie, w której małej dziewczynce niczego nie brakowało. Jej matka, mugolka pogodziła się z myślą, że jej mąż i dzieci są czarodziejami i nigdy nie robiła im z tego powodu wyrzutów. Ojciec zaś starał się jak najlepiej wytłumaczyć swoim pociechom, że nigdy nie powinno nadużywać się czarów, a już na pewno nie w obecności mugoli. Szatynka największe problemy miała ze swoim starszym bratem, który dokuczał jej na każdym kroku, ciągnął za włosy i opowiadał straszne historię, przez które dziewczynka chowała się pod pościelą i płakała. Przez niego panicznie boi się kotów, na widok których zamiera w miejscu i oblewają ją zimne poty. W wyglądzie Addyson nie można dopatrzeć się niczego niezwykłego. Problem polega jedynie w jej wzroście. Mierzy niecałe metr pięćdziesiąt i często nie jest traktowana poważnie (w końcu kto może brać na serio dziewczynę z szóstego roku, która wzrostem przypomina pierwszoroczniaka?) Wbrew pozorom jest to zwykła nastolatka, o ładnych, piwnych oczach i czarnych, sięgających łopatek włosach z kilkoma piegami na nosie i policzkach. Jej policzki prawie zawsze są zaczerwienione, jakby sługo stała na mrozie w zimowy dzień.

https://mortis.forumpolish.com/t368-cudowronka-addyson#531 https://mortis.forumpolish.com/t402-kronika-addyson#755 https://mortis.forumpolish.com/t369-skrytka-300#532
PisanieTemat: Re: Łazienka prefektów  Łazienka prefektów - Page 2 EmptySro 27 Kwi 2016, 20:15

Addyson starała się trzymać swoje mocje, głęboko w sobie. Wszystko kłębiło się wewnątrz niej i nawet, kiedy została wezwana do Gabinetu Bułhakowa, albo gdy przegrała potyczkę z jedną z Hennessy, nie rozpłakała się na środku sali. Już miała wystarczająco nadwyrężoną reputację jako Pani Prefekt, która nie potrafi rzucić prostego zaklęcia, albo stworzyć eliksiru i dodatkowo płacze przy pierwszej-lepszej okazji.
Zachichotała cicho, zasłaniając usta dłonią, kiedy zauważyła jak nastolatka oblewa się rumieńcem. Było to na swój sposób bardzo urocze. Krukonka nie powinna się teraz rozpraszać. Jej myśli nie powinny kursować po gabinecie Bułhakowa, tylko skupiona powinna być na zaklęciu, które miało zakryć jej postać gęstym dymem.
Zaciskając mocno kciuki, wpatrywała się uparcie w dziewczynę, w duchu modląc się, aby w końcu coś wydostało się z końca jej różdżki. Na efekty nie musiała zbyt długo czekać (zależy jak, to na to spojrzy).
- Brawo! – uradowana zaklasnęła w ręce, a na jej ustach pojawił się delikatny uśmiech. Gdy dymu pojawiało się coraz więcej, wydobyła z kieszeni różdżkę, rzucając krótkie – Finite. – jeżeli udało jej się usunąć skutki czaru Kaylin, to bardzo fajnie. Jeśli nie – dalej będą stały w zadymie, o ile Krukonka we własnej osobie nie spróbuje zakończyć działania zaklęcia.
Sponsored content


PisanieTemat: Re: Łazienka prefektów  Łazienka prefektów - Page 2 Empty

Łazienka prefektów

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry
Strona 2 z 5Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

Similar topics

-
» Lista prefektów
» Damska łazienka
» Męska łazienka

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
NOWY ADRES MORTIS.ORG.PL :: V-
Skocz do: