Dodatkowe informacje biograficzne AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Kieł widłowęża, grab, 13 cali, giętka OPANOWANE ZAKLĘCIA: Szkolne: ACCIO, ALOHOMORA, APERACJUM, BOMBARDA, CAVE INIMICUM, DIFFINDO, DRĘTWOTA, ENERVATE, EXPELLIARMUS, IMMOBILUS, LUMOS, MIMBLE WIMBLE, MOBILICORPUS, NOX, PROTEGO | Łatwe: ANAPEO, ANESTHESIA, BULLA PRIVATA, BRACIUM EMENDO, CHŁOSZCZYŚĆ, ILLEGIBILUS, IMPERTURABLE, LEVICORPUS, RENERVATE, REPARIFORS, SUSPENSORIUS, UTEVO LUX, ZAKLĘCIE CZTERECH STRON ŚWIATA (WSKAŻ MI) | Trudne: ARESTO MOMENTUM, FINITE INCANTATEM, INCARCEROUS, NE APORTATION, PROTEGO HORRIBILIS, SECTUMSEMPRA, SICCUM PISCINAM, VULNERA SANATUR OPIS POSTACI: Dosyć wysoki, mierzący metr osiemdziesiąt mężczyzna, który posturą przypomina bardziej chucherko, niż napakowanego pana kulturystę. Już z daleka widać, że jest typem intelektualisty, który w swoim życiu przenosił jedynie stosy książek. Ma jasną karnację od siedzenia przez większość czasu w pomieszczeniach, kilka piegów na twarzy i oczy przybierające odcień bardzo intensywnego błękitu. Ciemne włosy, zazwyczaj trochę dłuższe niż być powinny zaczesuje na bok przy użyciu pomady. Zdarza mu się mieć trzydniowy zarost, choć bardzo dba o to, by być zawsze czystym, ogolonym i schludnym. Ubiera się elegancko, w koszule, garnitury i kamizelki.
Temat: Zwierzęta Laytona Wto 03 Maj 2016, 12:29
OTHALA
Rasa: Świergotnik. Mały ptaszek będący jednym z przedstawicieli magicznego gatunku świergotników. Layton kupił go u jednego z handlarzy w Norwegii i przygarnął ciesząc się, że wreszcie będzie miał jakieś towarzystwo. Othala jest bardzo sympatyczną ptaszyną, która lubi pieszczoty i często siada mężczyźnie na ramieniu czekając, aż ten ją pogłaska. Jest jednak bardzo nieufna w stosunku do obcych.
Ophelia Lestrange
Nauczycielka Wróżbiarstwa
Dodatkowe informacje biograficzne AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Różdżka o niezwykle majestatycznej prezencji, idealnie prosta, mierząca 13 i ¼ cala. W oczy rzuca się jej niespotykany odcień — tarnina, który stanowi jej budulec, jest pokryta ciemną barwą, która w słońcu mieni się głębią rozmaitych odcieni szarości. Za rdzeń posiada pióro z ogona feniksa, niezwykle łatwo ulega chwilowym odkształceniom, co zawdzięcza dużej elastyczności — szybko jednak powraca do swojej wcześniejszej postaci prostej jak struna. OPANOWANE ZAKLĘCIA: SZKOLNE: Enervate, Expelliarmus, Homenum Revelio, Protego, Arania Exumai, Drętwota, Verdimilious, Avifors, Accio, Alohomora, Aperacjum, Lumos, Nox, Wingardium Leviosa, Finite | ŁATWE: Slugus Eructo, Sollicitus, Imperturbable, Jęzlep, Procella, Constant Visio, Delens Vestigium, Illegibilus, Quietus, Suspensorius, Mucus ad Nauseam, Rennervate, Bombarda Maxima, Mobilicorpus | TRUDNE: Obliviate, Szatańska Pożoga, Protego Horribilis, Serpensortia, Vulnera Sanatur, Finite Incantatem, Dissendium, Sectumsempra | NIEWYBACZALNE: Avada Kedavra, Cruciatus, Imperius OPIS POSTACI: Twarz usiana piegami w najrozmaitszych miejscach, wpisywała się w ramy niestandardowych przykładów urodliwości. Prosty nos, wysokie kości jarzmowe, nieco opadnięte policzki czyniły z Lestrange istotą o prezencji nie tyle pięknej, co surowej. Blade usta o kształcie, który ciężko zdefiniować jakimkolwiek określeniem pełni tudzież soczystości, zaciskały się nerwowo w wąską linię, potęgując wieczne niezadowolenie wymalowane na licu. Gęste, czarne brwi stanowiły swoistą oprawę dla oczu, ściągającą multum spojrzeń, niby odbierając możliwość swobodnego skupienia na całokształcie. W oczach odbijały się gwiazdy, żywy firmament, błyszczący światłem tysięcy gwiazd. Za każdym razem, gdy spoglądała w niebo, ono odpowiadało jej, odbijając się przejrzystą taflą w tęczówkach. Te zaś, w naturalnym świetle dnia codziennego, mieniły się mieszanką ciepłych barw. Chowały odmęty zieleni, pomieszane z piwną nutą, niekiedy graniczące z ciepłym pigmentem orzecha — gościły liczne plamki, swym ciemnym tonem przechodzące w heban. Rodzinnym znamieniem odciśniętym na osobie Ophelii okazała się być kaskada czarnych włosów, opadających na ramiona splątaną taflą kosmyków. Niesforność dzieła obecnego na głowie kobiety bynajmniej nie była spowodowana jakimkolwiek brakiem uwagi, ba, linią prawidłowości mogłoby się zarysować śmiałe stwierdzenie, iż prezentuje sobą kontrolowany chaos. Wzrost, który osiągnął miarę stu sześćdziesięciu dziewięciu centymetrów niewątpliwie potęgował odrobinę wątłą figurę. Sylwetka znalazła równowagę w odpowiedniej dawce subtelnego zaokrąglenia ewentualnych kantów, czyniąc Lestrange kobietą szczupłą, lecz nie chudą.
Temat: Re: Zwierzęta Laytona Wto 03 Maj 2016, 14:30
Ukochany Aslanie,
Doszła mnie nowina, że niebawem zaczynasz pracę na stanowisku nauczyciela starożytnych run w Hogwarcie. Czyż to nie jest wspaniałe, że poza dzieciństwem będziemy dzielić także życie zawodowe? Nie? Też tak uważam. Niemniej jednak, składam Ci serdeczne gratulacje, na tyle miłe, na jakie mnie stać. Żywię jednak szczerą nadzieję, że nie będziesz się wtrącał w sprawy mi bliskie i że będziesz trzymał się na tyle daleko, na ile szkolny budynek nam pozwoli. Z tego miejsca pragnę Cię także ostrzec, że jeśli tylko zauważę, że węszysz wokół moich butów, aby zaleczyć swój kompleks niedocenionego potomka u ojca, to tym razem nie poprzestanę na wrzuceniu Ci robaków do łóżka. Zgniotę Cię jak jednego z nich z sadystyczną przyjemnością.
Twoja najdroższa siostra,
O. Lestrange
Ostatnio zmieniony przez Ophelia Lestrange dnia Nie 14 Sie 2016, 00:44, w całości zmieniany 1 raz
Addyson Clemen
Prefekt Hufflepuffu, Rocznik VI
Dodatkowe informacje biograficzne AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Jawor; Włos jednorożca; 10,5 OPANOWANE ZAKLĘCIA: Enervate, Episkey, Expelliarmus, Finite, Flippendo Duo, Fumos, Riddiculus, Drętwota, Anatisquack, Calvorio, Accio, Alohomora, Bombarda, Glacius, Wingardium Leviosa, Descendo, Mobiliarbus, Lapifors, Anteoculatia OPIS POSTACI: Panna Addyson Clemen urodziła się w małej wsi, ale za to w bardzo kochającej rodzinie, w której małej dziewczynce niczego nie brakowało. Jej matka, mugolka pogodziła się z myślą, że jej mąż i dzieci są czarodziejami i nigdy nie robiła im z tego powodu wyrzutów. Ojciec zaś starał się jak najlepiej wytłumaczyć swoim pociechom, że nigdy nie powinno nadużywać się czarów, a już na pewno nie w obecności mugoli. Szatynka największe problemy miała ze swoim starszym bratem, który dokuczał jej na każdym kroku, ciągnął za włosy i opowiadał straszne historię, przez które dziewczynka chowała się pod pościelą i płakała. Przez niego panicznie boi się kotów, na widok których zamiera w miejscu i oblewają ją zimne poty. W wyglądzie Addyson nie można dopatrzeć się niczego niezwykłego. Problem polega jedynie w jej wzroście. Mierzy niecałe metr pięćdziesiąt i często nie jest traktowana poważnie (w końcu kto może brać na serio dziewczynę z szóstego roku, która wzrostem przypomina pierwszoroczniaka?) Wbrew pozorom jest to zwykła nastolatka, o ładnych, piwnych oczach i czarnych, sięgających łopatek włosach z kilkoma piegami na nosie i policzkach. Jej policzki prawie zawsze są zaczerwienione, jakby sługo stała na mrozie w zimowy dzień.
Temat: Re: Zwierzęta Laytona Wto 03 Maj 2016, 18:54
„Alfabet runiczny”
Nazwa tego pisma pochodzi od gockiego słowa „runa”, czyli „tajemnica”. Używana jest też inna nawa – „futhark”, która wzięła się od sześciu pierwszych liter alfabetu. Znaki runiczne są najstarszym typem pisma ludów barbarzyńskich zamieszkujących północną Europę. Było to proste pismo alfabetyczne. Wśród dawnych ludów, rozpowszechnione było przekonanie, iż runy są znakami objawionymi ludziom przez Boga. Stąd też przypisywano im znacznie tajemne, wykorzystywano do wróżenia oraz sporządzania talizmanów chroniących przed złem i wzmacniających organizm człowieka. Najdawniejsze inskrypcje runiczne pochodzą z II i III wieku n.e. Większość znaków runicznych posiada kilka swoich wersji graficznych, które zależą od miejsca znalezienia, pochodzenia i czasu. Wyróżniamy cztery rodziny futharków: - Futhark Starszy – składający się z 24 znaków, stosowany w okresie II- VIII w. n. e. - Futhark Anglo-Fryzyjski – składający się z 26 znaków, stosowany w okresie V-IX w. n.e. - Futhark Anglo-Saksoński – składający się najpierw z 26 znaków, a później z 33, stosowany w okresie V-IX w. n. e. - Młodszy Futhark – składający się z 16 run, stosowany w okresie VII-XVI w. n. e. Każda litera w zapisie runicznym posiada własne znaczenie np. człowiek, rok, itp. i może odpowiadać pewnym literom alfabetu łacińskiego. ᚫ - A, ᛒ - B, ᚲ - C, ᛞ - D, ᛖ - E, ᛓ - F, ᚷ - G, ᚺ - H, ᛁ - I, ᛃ - J, Y, ᚲ - K, ᛚ - L, ᛗ - M, ᚾ - N, ᛟ - O, ᛈ - P, ᚱ - R, ᛋ - S, ᛏ - T, ᚲᚹ - Q, ᚢ - U, ᚹ - V,W, ᚲᛋ - X, ᛉ - Z
Addyson Clemen, Hufflepuff, rok: 6
Vakel Bułhakow
Dyrektor Hogwartu, Opiekun Hufflepuffu, Numerolog
Dodatkowe informacje biograficzne AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Olcha, 13 cali, włókno z pachwiny nietoperza, mało giętka OPANOWANE ZAKLĘCIA: Enervate, Finite, Bąblogłowy, Expeliarmus, Protego, Drętwota, Lumos, Nox, Depulso, Everte Statum, Immobilus, Repirifage, Accio, Alohomora, Colloportus, Chłoszczyść, Acetabulum Lava, Bombarda Maxima, Constant Visio, Erecto, Oculus Reparo, Quietus, Siccum, Wskaż mi, Pakuj, Anapneo, Anesthesia, Repariforos, Fiedfyre, Obliviate, Sectumsempra, Szatańska Pożoga, Acis Missle, Volnera Sanatur, Salvio Hexia, Upiorogacek, Avada Kedavra, Finite Incantatem, Skurge, Somno, Zaklęcie Kameleona, Repello Muggletum, Adversum, Ne Apportation, Protego Horribilis OPIS POSTACI: Wysoki, bo mierzący ponad 185 centymetrów wzrostu mężczyzna o ektomorficznej budowie ciała. Nie jest zbyt wysportowany, ale od jakiegoś czasu nad tym pracuje. Mimo tego sprawia wrażenie lekko wychudzonego. Ciało Bułhakowa, głównie plecy, uda i pośladki pokryte są szeregiem szpecących je blizn, będących nieprzyjemną pamiątką po rodzinnym domu. Pomimo wielu okazji ku temu nie usunął ich nigdy, być może po to, aby przypominały mu wydarzenia, które go ukształtowały. Włosy ma brązowe. Charakterystyczną dla nich jest niesforna, opadająca na oko grzywka, w chwilach stresu często przez niego przeczesywana. Oczy szarozielone. Posiada wszystkie cechy wyglądu, które powinny składać się na typowego paszczura - ziemniaczany nos, wyjątkowo jasne i rzadkie brwi, idealny do rozgniatania orzechów, perfekcyjnie kwadratowy podbródek i wiecznie zdenerwowane spojrzenie, a mimo tego z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu rozkochał w sobie niejedną pannę. (Może to prawda, że kobiety podświadomie lecą na złych facetów?) Zawsze wyjątkowo czysty, zadbany i schludny. Dba o swój wizerunek. Nosi się w drogich, szytych na miarę ubraniach. Roznosi wokół siebie przyjemny zapach kwiatowej woni, czasami wymieszany z kadzidłem lub świecami do medytacji. Na pierwszy rzut oka widać, że jest bogaty, a przynajmniej na takiego pozuje i wychodzi mu to zadziwiająco dobrze.
Temat: Re: Zwierzęta Laytona Sro 04 Maj 2016, 22:20
Zgodnie z zapowiedzią, na biurku profesora znalazły się ostatnie karty pracy uczniów VI rocznika.
ᚲᚫᛃᛚᛁᚾ ᚹᛁᛏᛏᛖᚱᛗᛟᚱᛖ Imię i nazwisko alfabetem runicznym
O jakiej runie mowa?
Runa przynosząca ze sobą pragnienie zdobywania wiedzy i podatność na manipulacje. Jest to runa Ansuz (ᚫ). Runa najmocniej odczuwalna w okresie późnowiosennym. Jest to runa Berkano (ᛒ). Talizman z tej runy zapewni równowagę i trzeźwy osąd. Jest to runa Tiwaz (ᛏ). Talizman z tej runy przynosi szczęście, szczególnie w karierze zawodowej. Jest to runa Wunjo (ᚹ).
Dopisz runy do kart tarota.
Wisielec
Isa (ᛁ)
Rydwan
Berkano (ᛒ)
Cesarz
Kenaz (ᚲ)
Mag
Ansuz (ᚫ), Ehwaz (ᛖ)
Rozpoznaj runę.
Ansuz
Mannaz
Sowilo
Berkano
Raido
Ehwaz
Napisz wszystko co wiesz o runach gebo i othala, do 100 słów na runę.
Runa Gebo (ᚷ) - czyli inaczej podarek. Jest to runa symbolizująca przede wszystkim przepływ, niezależnie czy chodzi o dobra materialne, uczucia, czy informacje. Talizman wykonany z gebo może nam przynieść przede wszystkim miłość, wspiera relacje i stabilizuje związki. Można ją też stosować, gdy chcemy się wzbogacić, niezależnie, czy chodzi o bogactwo materialne, czy wewnętrzne. Podstawową zasadą działania runy gebo jest jednak bezinteresowność i altruizm. Żeby dała nam coś, czego chcemy, musimy także dać coś od siebie innym. W przypadku tej runy należy jednak zwrócić uwagę na rozrzutność, która jest efektem ubocznym dzielenia się dobrem. Amulet wykonany z tej runy przyciąga więc dary od losu, a także chroni przed fałszywymi ludźmi i niewdzięcznością. Żywioły runy to woda i ziemia. Roślina: fiołek i wiąz. Przypisana jest do znaków zodiaku Wagi i Ryb, a także karty tarota Cesarzowej.
Runa Othala (ᛟ) - dziedzictwo bądź posiadanie. Runa ta symbolizuje bezpieczeństwo i miejsce, w którym nie musimy niczego udawać. Naszą oazę spokoju, do której chcielibyśmy wracać niczym do naszych korzeni. Pomaga odnaleźć swoje miejsce i siebie, co jest często wykorzystywane przy zakupie mieszkania czy przeprowadzce w nowe miejsce. Przypomina nam, jak ważne są nasze korzenie, przeszłość. To wszystko, co minęło, a z czego się wywodzimy. Gwarantuje nam bezpieczeństwo, wśród bliskich i znanych nam osób. Cechą negatywną runy może być nadmierny strach przed obcymi i wycofywanie się z życia społecznego. Amulet wykonany z tej runy ma za zadanie ochronić mieszkańców danego domostwa przed nieprzyjemnościami i niebezpieczeństwem. Żywioł to ziemia, rośliny - jałowiec i grusza. Znak zodiaku Byk i Koziorożec, natomiast kartą tarota jest Diabeł.
ᚫᛞᛞᛋᛋᛟᚾ ᚲᛚᛖᛗᛖᚾᛏ Imię i nazwisko alfabetem runicznym
O jakiej runie mowa?
Runa przynosząca ze sobą pragnienie zdobywania wiedzy i podatność na manipulacje. Jest to runa Ansuz. Runa najmocniej odczuwalna w okresie późnowiosennym. Jest to runa Berkano. Talizman z tej runy zapewni równowagę i trzeźwy osąd. Jest to runa Tiwaz. Talizman z tej runy przynosi szczęście, szczególnie w karierze zawodowej. Jest to runa Wunjo.
Dopisz runy do kart tarota.
Wisielec
Isa
Rydwan
Berkano
Cesarz
Kenaz
Mag
Ansuz/Ehwaz
Rozpoznaj runę.
Ansuz
Mannaz
Sowilo
Berkano
Raido
Ehwaz
Napisz wszystko co wiesz o runach gebo i othalia, do 100 słów na runę.
Gebo - ᚷ - Runa związana z równowagą. Tłumaczenie jej nazwy oznacza "dar". Równowaga, o której mówi runa Gebo, to równowaga w dawaniu i braniu we wszystkich przejawach życia. Dobrze rozumiejąc siebie można przekazać dar Gebo ludziom spotykanym na swojej drodze. Z jej pomocą przestaniemy się wstydzić prośby o pomoc w razie konieczności, a także będziemy mieli odwagę jej udzielać. Czyniąc dobro, otrzymamy je kiedyś od kogoś. Gebo jest opiekunką osób wykorzystywanych przez innych. Manifestuje się w żywiole wody i ziemi, jej rośliny to fiołek i wiąz. Znaki zodiaku jej podporządkowane to Waga i Ryby. Karta tarota - Cesarzowa.
Othala - ᛟ - Runa związana z przodkami, rodziną - tym wszystkim, co potocznie nazywamy domem. Energia Odali przypomina, że nasza siła i mądrość, to doświadczenie naszych przodków, historia miejsca, w którym żyjemy. Nawet jeśli czasem podświadomie ciągnie nas w inne strony, warto wiedzieć, że może to być silne wspomnienie poprzednich naszych wcieleń na Ziemi. Odala jest opiekunką rodziny, wprowadza do domu ład i harmonię, ciepło, spokój i poczucie jedności oparte na bezpieczeństwie. Manifestuje się w żywiole ziemi, jej rośliny to jałowiec i grusza. Znaki zodiaku jej podporządkowane to Byk i Koziorożec. Karta tarota - Diabeł.
(pracę Qui dokleję kiedy wyśle mi ją w kodzie, ale oddała ją na czas, tylko posłała na PW i nie mogę jej skopiować w takiej formie)
Ururu Marquez
Ścigający Srebrnych Wiwern, Rocznik V
Dodatkowe informacje biograficzne AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: 13 cali, elastyczna, włos z głowy wili, sosna OPANOWANE ZAKLĘCIA: Szkolne: Finite, Enervate, Cave Inimicum, Expelliarmus, Homenum Revelio, Protego, Diffindo, Verdimilious, Alohomora, Avifors, Mimble Wimble, Confunduf, Aquamenti || Łatwe: Trucido, Repleo, Multifors, Aranaea || Trudne: Aranaea Language, Verum de scriptis OPIS POSTACI: Ururu jest chłopcem przeciętnej budowy. Ani specjalnie chudy, ale pulchnym też go nie można nazwać. Mięśni również nie ma specjalnie zarysowanych... Po prostu taki średni. Wzrostu metr sześćdziesiat dziewięć i pół. Włoski całkiem grube, lecz szorstkie. Mają odcień... szarawy. Czy to farba? Czy tak kończy się niepotrzebny stres w zbyt młodym wieku? Obcięte niezbyt krótko, puszyste. Twarzyczka jego nieco okrąglutka, nie widać na niej typowo męskich kształtów. Taki sobie chłopczyna. Przenikliwe spojrzenie oczek w kolorze miodowo-bursztynowym, lekko zadarty nosek i... szeroki uśmiech, który nie znika prawie nigdy. Ubrany w pełny mundurek Ślizgona z idealnie zawiązanym krawatem. Nawet naukowiec musi być elegancki. Czasami nosi gogle na głowie, zazwyczaj zapomina, że je ma, dlatego na jego oczach występują stosunkowo rzadko...
Temat: Re: Zwierzęta Laytona Pon 16 Maj 2016, 08:22
Alfabet runiczny Alfabet runiczny, pomimo swojej nazwy, nie jest tak naprawdę alfabetem, chociaż dawniej używany był przede wszystkim do spisywania mowy. Świadczy o tym między innymi fakt, że niektóre znaki mają kilka różnych wersji. System ten można podzielić na futharki. Pierwszy z nich, Furhark Starszy, powstał około II wieku naszej ery w Germanii i był stosowany do VIII wieku. Zrekonstruowany został na podstawie znalezisk oraz literatury. Przyjmuje się, że zawierał 24 znaki. Zapisywano nimi dźwięki z języków germańskich. Każda litera posiadała własne konkretne znaczenie, co wykazują różne inskrypcje i teksty pochodzące z tamtych czasów. Drugi, Futhark Anglo-Fryzyjski, jest jego wersją rozszerzoną. Używany był w okresie V-IX wieku. Został powiększony o 26 znaków. Zamieniono również fonetykę runy Ansuz z a na o. Futhark Anglo-Saksoński był kolejnym rozszerzeniem. Zwiększył liczbę znaków najpierw do 29, a następnie aż do 3. Stosowano go w okresie V-IX wieku. Ostatni, Młodszy Futhark, nazywany jest również Skandynawskim. Liczbę run zredukowano do 16. Używany od VII do XVI wieku. Miał kilka modyfikacji. Każdej runie z alfabetu można przyporządkować bez problemu jej łaciński odpowiednik, dzięki czemu możliwe było odczytanie starych zapisków spisanych znakami runicznymi.
A, Ą
B
C, Ć
D
E, Ę
F
Ansuz
Berkano
Kenaz
Dagaz
Ehwaz
Fehu
G
H
I
J, Y
K
L, Ł
Gebo
Haglaz
Isa
Jera
Kenaz
Laguz
M
N, Ń
O
P
R
S, Ś
Mannaz
Nauthiz
Othala
Pertho
Raido
Sowilo
T
Q
U, Ó
V, W
X
Z, Ż, Ź
Tiwaz
-
Uruz
Wunjo
-
Algiz
Ururu Marquez Slytherin, V rocznik
Kaylin Wittermore
Prefekt Ravenclawu, Rocznik VI
Dodatkowe informacje biograficzne AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Angielski dąb, pancerz kikimory, 13 cali, sztywna. Solidna, z dosyć grubą rękojeścią. Nie jest prosta, większość różdżki jest pofalowana. Sama rękojeść ozdobiona jest grawerowaniem w drewnie, a także onyksem, który umieszczony jest na jej podstawie. OPANOWANE ZAKLĘCIA: ★ Szkolne ★ ACCIO - ALOHOMORA - APERACJUM - BĄBLOGŁOWY - BOMBARDA - COLLOPORTUS - CONFUNDUS - DEPULSO - DRĘTWOTA - ENERVATE - EPISKEY - EXPELLIARMUS - GLACIUS - LUMOS MAXIMA - REDUCTO - REPARO - WINGARDIUM LEVIOSA ★ Łatwe ★ ANATISQUACK - BONUM IGNIS - CALVORIO - CHŁOSZCZYŚĆ - CONSTANT VISIO - ENTROPOMORPHIS - ERECTO - FUNEMITE - ILLEGIBILUS - IMPERTURBABLE - SICCUM - ZAKLĘCIE CZTERECH STRON ŚWIATA (WSKAŻ MI) ★ Trudne ★ FINITE INCANTATEM - PROTEGO HORRIBILIS ★ Specjalne ★ ZAKLĘCIE PATRONUSA (EXPECTO PATRONUM, FORMA BIAŁEGO KRUKA) ★ OPIS POSTACI: Dosyć niska, mierząca jedynie sto sześćdziesiąt centymetrów, nie wyróżniająca się tak naprawdę niczym szesnastolatka. Drobna, można nawet pokusić się o stwierdzenie chuda dziewczyna, która z pewnością nie ma zbyt wiele siły i łatwą ją pociągnąć, czy popchnąć. Ostatnim razem, gdy się ważyła, waga ukazała czterdzieści osiem kilogramów, co i tak było dla niej osiągnięciem. Całkowicie przeciętna, o krótkich blond włosach, które lubią się puszyć i falować - każdy włos w zupełnie inną stronę, co sprawia, że na jej głowie prawie zawsze panuje nieład. Zawsze bardzo się stara, by mieć choć trochę elegancką fryzurę, jednak nie często jej się to udaje. Brązowe oczy kontrastują z bladą cerą, będącą oznaką przebywania przez większość czasu w budynkach, choć w wakacje zdarza się, że znajduje się na niej lekka opalenizna będąca wynikiem spędzania czasu z magicznymi stworzeniami na zewnątrz. Opala się jednak na czerwono, co nie jest szczytem jej marzeń. Ma na twarzy kilka pieprzyków, a na całym ciele poza tym jedyną skazą jest długa blizna, ciągnąca się aż od lewej strony brzucha do połowy uda. Nie ma zbyt dużej wady wzroku, jednak często można spotkać ją w okularach z czarną obwódką, gdyż w ten sposób lepiej jej się czyta. Dziewczyna nauczona została dbania o siebie, więc zawsze jest czysta i schludnie ubrana. Zdarza się, że na twarzy można dostrzec makijaż, lecz nie jest to zbyt częste. Lubi eleganckie stroje, spódnice, koszule i sweterki. Zawsze pachnie od niej kwiatową mieszanką jej ulubionych perfum.
Temat: Re: Zwierzęta Laytona Sob 28 Maj 2016, 22:08
„Alfabet runiczny”
Pismo runiczne pochodzi od gockiego słowa runa oznaczającego tajemnicę. Jak więc można się domyślić, związane było z wieloma magicznymi obrzędami i rytuałami, których działanie miało najróżniejsze skutki. Bardzo często pismo to nazywane jest także futhark, co wzięło się od pierwszych pięciu liter tegoż alfabetu. Według badaczy, pismo runiczne uważane jest za najstarsze pismo pismo północnej Europy, co oznacza tylko tyle, że było obecne z nami od samego początku, można by rzec - od początku magii ludów, jakie zasiedlały tę część kontynentu. Wśród starożytnych powszechne było wierzenie, iż runy to nic innego, jak znaki przekazane ludziom przez samych Bogów, przez co właśnie nadawano im znaczenie tajemne i pełne mocy. Do tej pory wykorzystuje się je w wielu dziedzinach magicznych, takich jak chociażby wróżenie, czy tworzenie talizmanów. Najstarszy z zapisów runicznych pochodzi z roku 150 naszej ery. Wszystkie jego rodzaje łączy krótki zapis i trudność w przetłumaczeniu. Do roku 650 naszej ery używany był Futhark Starszy, liczący aż dwadzieścia cztery znaki. W późniejszych latach zaczęły następować różnice w zapisach runicznych zależnie od tego, gdzie były stosowane. Na terenie Norwegii tak samo jak tutaj, w Szkocji używano Futharku składającego się z od szesnastu do dziewiętnastu run (Futhark Młodszy). W Anglii natomiast powstała odmiana składająca się z dwudziestu czterech, dwudziestu ośmiu czy nawet trzydziestu jeden run (Runy Anglosaskie). Zapisywano nimi głównie języki germańskie, choć znaleźć można także kilka zapisów w łacinie. Przestano ich używać na początku II wieku, choć w Skandynawii używano ich jeszcze przez jakiś czas. Później jednak alfabet ten został wyparty przez alfabet łaciński. Runy były używane do zapisu krótkich inskrypcji w drewnie, metalu czy na kamieniach. Kształt liter tego alfabetu ułatwiał zapis na takich powierzchniach. Do run, oprócz ich znaczenia fonetycznego, było także przypisane dodatkowe, słowne znaczenie.
ᚫ - A, Ą | ᛒ - B | ᚲ - C, Ć | ᛞ - D ᛖ - E, Ę | ᛓ - F | ᚷ - G | ᚺ - H ᛁ - I | ᛃ - J, Y | ᚲ - K | ᛚ - L, Ł ᛗ - M | ᚾ - N, Ń | ᛟ - O | ᛈ - P ᚱ - R | ᛋ - S, Ś | ᛏ - T | ᚲᚹ - Q ᚢ - U, Ó | ᚹ - V, W | ᚲᛋ - X | ᛉ - Z, Ż, Ź
Kaylin Wittermore, rok 6, Ravenclaw
Morgaine Ollivander
Wytwórca różdżek
Dodatkowe informacje biograficzne AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Mierząca trzynaście i pół cala elastyczna różdżka, wykonana z cedru. Zawiera w sobie szpon hipogryfa. OPANOWANE ZAKLĘCIA: OPIS POSTACI: Morgaine jest kobietą kradnącą pełną atencję kręgów, które raczy swą obecnością. Nie jest to jednakże kwestia pozornych, oczywistych cech; pod względem wzrostu chociażby, nie wyróżnia się na tle innych niewiast, licząc sobie całe pięć stóp, siedem cali wzrostu. Proporcjonalna, acz daleka od perfekcji i wprawiania rówieśniczek w kompleksy sylwetka, również nie odznacza jej zbyt szczególnie z tłumu. Niestety, dziedzicząc wadliwy gen obdarowujący właścicieli skłonnościami do kłopotliwego tycia, głodzi się i nierzadko odmawia jedzenia, tylko po to, aby utrzymywać przy sobie jedyny, słuszny rozmiar sukni. Niemniej, to detale składają się na część właściwą osobliwego, wyjątkowego zjawiska jakim jest Morgaine. Panna Ollivander to blondynka o naturalnie falowanych włosach i choć publicznie uważane jest to za faux pas, nie zawsze zadaje sobie trud czesania się w eleganckie fryzury, tym samym zostawiając czuprynę w stanie nieujarzmionego nieupięcia - zarzucenie gęstym włosiem zdecydowanie bardziej działa na mężczyzn niż anemiczne potrząsanie koczkiem. Energia jej temperamentu ujawnia się w błękitnych, bystrych oczętach niezmiennie będących w pogoni za sensacją i najmniejszym ruchem ze strony otaczającego środowiska. Pomimo ewidentnych znaczeń świadczących o płynącej w jej żyłach krwi wilii, jako dziecko uzewnętrzniała się jako osoba rozpaczliwie wręcz zakompleksiona na punkcie własnej aparycji, zahukana i nieśmiała. Po wielu latach wdrożyła w życie filozofię odmiennego nastawienia. Zaakceptowała obecny stan rzeczy, wyzbyła się ciążących niepewności i kłujących w serce spotkań z lustrem, mimo iż nieustanny szał i wybitnie nachalne spojrzenia mężczyzn pozostały kwestią nieodgadnioną oraz zagadkową. Choć i bajecznie satysfakcjonującą. Flirt i uwodzenie wydają się przychodzić Morgaine z nieukrywaną lekkością, sama zresztą odczuwa ze swych łowów i zdobytych serc wyjątkowe spełnienie. Warunek jednakże musi zostać spełniony, żaden nie godny jest posiadania jej, ani fizycznie ani mentalnie - jedynie świadomość absolutnej władzy nad drugą jednostką byłaby w stanie zaspokoić rozpalone żądze tego złaknionego jednostronnej namiętności stworzenia. Niebotyczną chęć zwrócenia na siebie upragnionych, przesyconych podziwem i gamą różnorakich, intensywnych emocji spojrzeń, wzmacnia również w inny sposób. Ollivander to kobieta kameleon, ekstrawagancki, acz nieustannie zmieniający się styl i upodobania, manifestuje ubiorem. Wyszukane i drogie dodatki siara się zawsze wpleść w utworzoną przez siebie kompozycję. Twierdzi, iż jako samozwańcza artystyczna dusza, zadaniem jej jest obsesyjne dbanie o estetykę i tym samym roztaczanie wokół siebie aury współmiernej z dzierżącą świadomością Bogini Venus.
Drogi Panie Lestrange, Mam nadzieję, że jeszcze o mnie nie zapomniałeś i nie wyrzuciłeś mego imienia z pamięci. Wybacz, że spisałam Cię na męki i katusze tęsknoty za mną, ale miałam zbyt ograniczony dostęp do... sowiej poczty. Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku i ciągle bawisz się tymi swoimi runami, bo choć nigdy nie rozumiałam Twej i Ojca pasji, to zawsze imponowała mi Wasza wiedza oraz zapał. Wróciłam już na stałe do Londynu, chyba znajdziesz odrobinę czasu dla starej przyjaciółki, prawda? Chyba mamy wiele do nadrobienia.
Twoja Morgaine
Morgaine Ollivander
Wytwórca różdżek
Dodatkowe informacje biograficzne AKTUALNIE POSIADANA RÓŻDŻKA: Mierząca trzynaście i pół cala elastyczna różdżka, wykonana z cedru. Zawiera w sobie szpon hipogryfa. OPANOWANE ZAKLĘCIA: OPIS POSTACI: Morgaine jest kobietą kradnącą pełną atencję kręgów, które raczy swą obecnością. Nie jest to jednakże kwestia pozornych, oczywistych cech; pod względem wzrostu chociażby, nie wyróżnia się na tle innych niewiast, licząc sobie całe pięć stóp, siedem cali wzrostu. Proporcjonalna, acz daleka od perfekcji i wprawiania rówieśniczek w kompleksy sylwetka, również nie odznacza jej zbyt szczególnie z tłumu. Niestety, dziedzicząc wadliwy gen obdarowujący właścicieli skłonnościami do kłopotliwego tycia, głodzi się i nierzadko odmawia jedzenia, tylko po to, aby utrzymywać przy sobie jedyny, słuszny rozmiar sukni. Niemniej, to detale składają się na część właściwą osobliwego, wyjątkowego zjawiska jakim jest Morgaine. Panna Ollivander to blondynka o naturalnie falowanych włosach i choć publicznie uważane jest to za faux pas, nie zawsze zadaje sobie trud czesania się w eleganckie fryzury, tym samym zostawiając czuprynę w stanie nieujarzmionego nieupięcia - zarzucenie gęstym włosiem zdecydowanie bardziej działa na mężczyzn niż anemiczne potrząsanie koczkiem. Energia jej temperamentu ujawnia się w błękitnych, bystrych oczętach niezmiennie będących w pogoni za sensacją i najmniejszym ruchem ze strony otaczającego środowiska. Pomimo ewidentnych znaczeń świadczących o płynącej w jej żyłach krwi wilii, jako dziecko uzewnętrzniała się jako osoba rozpaczliwie wręcz zakompleksiona na punkcie własnej aparycji, zahukana i nieśmiała. Po wielu latach wdrożyła w życie filozofię odmiennego nastawienia. Zaakceptowała obecny stan rzeczy, wyzbyła się ciążących niepewności i kłujących w serce spotkań z lustrem, mimo iż nieustanny szał i wybitnie nachalne spojrzenia mężczyzn pozostały kwestią nieodgadnioną oraz zagadkową. Choć i bajecznie satysfakcjonującą. Flirt i uwodzenie wydają się przychodzić Morgaine z nieukrywaną lekkością, sama zresztą odczuwa ze swych łowów i zdobytych serc wyjątkowe spełnienie. Warunek jednakże musi zostać spełniony, żaden nie godny jest posiadania jej, ani fizycznie ani mentalnie - jedynie świadomość absolutnej władzy nad drugą jednostką byłaby w stanie zaspokoić rozpalone żądze tego złaknionego jednostronnej namiętności stworzenia. Niebotyczną chęć zwrócenia na siebie upragnionych, przesyconych podziwem i gamą różnorakich, intensywnych emocji spojrzeń, wzmacnia również w inny sposób. Ollivander to kobieta kameleon, ekstrawagancki, acz nieustannie zmieniający się styl i upodobania, manifestuje ubiorem. Wyszukane i drogie dodatki siara się zawsze wpleść w utworzoną przez siebie kompozycję. Twierdzi, iż jako samozwańcza artystyczna dusza, zadaniem jej jest obsesyjne dbanie o estetykę i tym samym roztaczanie wokół siebie aury współmiernej z dzierżącą świadomością Bogini Venus.
Tak lepiej? Targała mną istna niepewność, czy aby na pewno wciąż mogę Cię tak nazywać, bo tak jak wspomniałeś, odległość mogła nas od siebie znacznie odsunąć, oziębić wszystkie ciepłe wspomnienia jakie kiedykolwiek zagościły w naszych płonnych sercach. Żarty żartami - cieszę się, że u Ciebie wszystko w porządku, nawet jeśli muszę się zadowolić jedynie tak mierną liczbą informacji. Więc, co? Norwegia? Brzmi całkiem ekscytująco, ale Hogwart, poważnie? Powinnam była się domyśleć, że prędzej czy później tam trafisz, mam nadzieję, że dzieciaki aż tak bardzo nie dają Ci w kość? (Spójrzmy prawdzie w oczy kochany, jesteś za miły i życzliwy jak na profesora, musisz się szybko wyrobić!) Wybacz, że się kompletnie już nie orientuję, ale mimo buźki nastolatki, szkołę skończyłam już dobre parę lat temu i zupełnie zapomniałam kiedy to wakacje rozpoczynają się dla uczniów oraz nauczycieli. Nie myślałam jeszcze nad miejscem spotkania, ale słyszałam (i wszyscy o tym plotkują) , że dwudziestego czwartego czerwca odbywa się jakaś szalona potańcówka w Londynie. Tak tylko skromnie nadmieniam, iż coś takiego ma miejsce. Niczego nie sugeruję! Napisz kiedy dokładnie wracasz, może jeszcze załapalibyśmy się na coś ciekawszego niż picie kawy w nudnej kawiarni?